tag:blogger.com,1999:blog-85297877559777976582023-09-28T08:34:22.188-07:00Głupota oceniających boli podwójniedie_Kreaturhttp://www.blogger.com/profile/12594191471335870322noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-8529787755977797658.post-13461361990577324912012-08-11T14:41:00.002-07:002012-08-11T17:50:45.442-07:003. Oceny-Westeros, czyli zagłębmy się w głęboki bełkot (1/3)<div style="color: #f9cb9c; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
http://oceny-westeros.blog.onet.pl/</div>
<div style="color: #f9cb9c; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="color: #f9cb9c; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Jest to jedna z tych ocenialni tematycznych, gdzie nie tylko wszystko podporządkowane jest motywowi przewodniemu, ale też oceniający mają obowiązek pisać miniopowiadania dla stworzenia klimatu. Dziełka te okazały się być na tyle, hm... interesujące, że aż doczekały się <a href="http://niezatapialna-armada.blogspot.com/2012/07/183-lord-buzdygan-i-krolewskie-bekarty.html" target="_blank">osobnej analizy</a>. </div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<div style="color: #f9cb9c;">
Do załogi Niezatapialnej Armady nie mam wprawdzie nawet podskoku, a poza tym analizowanie po kimś to trochę jak kopanie leżącego... Ale kiedy przejrzałam oceny, włosy mi dęba stanęły ze strachu i poczułam w sobie Misję. </div>
<div style="color: #f9cb9c;">
<br /></div>
<div style="color: #f9cb9c;">
Ostatnie wątpliwości rozwiał jednak komć Katji:</div>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="bl_body" style="width: 100%px;"><tbody>
<tr><td>"Nie przejmujcie się! Bardzo lubię czytać Wasze oceny, i sądzę,
że są jedne z najlepszych w blogosferze obecnie. Mało kto, tak angażuje
się w pisanie ocen, dopieszcza styl i słownictwo, czyta w całości
(TAK!), tłumaczy błędy. Tamci analitycy, analizatorowie, analizatorzy
(mi tam wsio rawno xD) czepiają się, aby się czepiać nie zawsze ze
zrozumieniem niestety. Może część krytyki była słuszna, ale, przecież,
to, jakie opowiadania piszecie (ja je tam lubię... :D) nie mówi nic o
Waszych ocenach. A oceny są naprawdę dobre. Powiedziałabym raz jeszcze,
że jedne z najlepszych, ale nie będę się powtarzać. Jednakowoż mam
nadzieje, że nie zamkniecie ocenialni tylko dlatego, że komuś się nie
podoba Wasza twórczość, bo zawsze znajdzie się jeden, czy dwóch idiotów.
<br />
<br />
Czekam na następną ocenę, </td>
</tr>
<tr>
<td></td>
</tr>
<tr>
<td><br />
~Katja, 2012-08-09 22:09</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div style="color: #f6b26b;">
<br /></div>
<div style="color: #f6b26b;">
Powiedzieć o tej ocenialni, że jest okropna, to mało; jest szkodliwa jak diabli. Choć na ogół czytanie złych ocen sprawia mi szczerą radość, tym razem byłam bliska załamania nerwowego. Widać to zresztą w analizie, która do lekkich nie należy. Pisałam ją głównie w celach dydaktycznych, tak dla przykładu; obiegowa opinia jest wszak taka, że jeśli ktoś ma styl zawiły, kwiecisty i na full wypchany trudnymi słowami, zna się na rzeczy i można mu wierzyć.<br />
Otóż nie.</div>
<div style="color: #f6b26b;">
<br /></div>
<div style="color: #f6b26b;">
Analiza będzie w częściach, bo mimo mojej tytanicznej pracy i wielu nerwów nie udało mi jej na dziś dokończyć, a że jutro znowu wyjeżdżam, nie chcę, żeby był zastój. Części zapewne będą trzy, bo całość jest dość długa. Przewidywane terminy kolejnych analiz to sama końcówka sierpnia i połowa pierwszego tygodnia września. Jeśli jednak Oceny-Westeros poszłyby tylko w dwóch rzutach, analizy należy spodziewać się pod koniec pierwszego tygodnia września. </div>
<div style="color: #f6b26b;">
Jest też opcja, że nigdzie nie wyjadę ze względu na brak paszportu, ale tego wolałabym nawet nie rozważać. :/</div>
<div style="color: #f6b26b;">
<br /></div>
<b style="color: #f6b26b;">Aha, z góry przepraszam za wszystkie moje błędy literówkowo-ortograficzne. Ze względu na pośpiech nie miałam jak przekazać analizy mojej becie </b><span style="color: #f6b26b;">(strasznie ałtoreczkowo to brzmi, noale)</span><b style="color: #f6b26b;">. Niestety jestem dyslektykiem i choć przed publikacją przeczytałam analizę jeszcze raz w celu wyłapania ewentualnych potknięć, obawiam się, że coś mogło mi umknąć (i pewnie umknęło). W razie czego wytknijcie mi błąd w komentarzu, ja zaś poprawię go, gdy tylko dorwę się do komputera.</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black;">Szklani samobójcy</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black;">Ocenia: Elsanne</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black;">1. Pierwsze wrażenie </span></b><span style="color: black;"><br />
Wiele osób twierdzi, że jest ono niezwykle ważne. Osobiście uważam, że ma
ogromny wpływ na nasze postrzeganie, ale nie stoi na piedestale w mej drabinie
wartości. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><a href="http://oi46.tinypic.com/yp8g4.jpg" target="_blank">Drabina z piedestałem.</a></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Kiedy ładuję blog Lishy zamykam
na chwilę oczy. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Ponieważ już nie widzę, co piszę, beztrosko zapominam o przecinku. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Kiedy ponownie je otwieram, porywają mnie drapieżne odcienie
fioletu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Przykro mi, takimi rzeczami to tylko do psychiatry. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Blog uporządkowany, schematyczny, co bardzo cenię. Ale czy mogę zaufać
tym początkowym dobrym wróżbą?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Nie, bo to pułapka. Wróżba jest tylko jedna, natomiast robi sztuczny tłum, stwarzając klony-iluzje. Dlatego pomyślałaś o niej w liczbie mnogiej.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><br />
Poza adresem jestem zmuszona zainteresować się belką. W tym właśnie momencie
nie wiem czy ogarnia mnie szczęście z powodu, iż autorka lubi zawiłe
stwierdzenia zmuszające czytelników do chwilowej kontemplacji, czy może igra
jedynie z odwiedzającymi, zmuszając również mnie do chwilowego zniechęcenia. Może jest w tym jakaś taktyka?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Może testuje Twoje reakcje? Test chyba oblałaś, bo aż trzy razy udało się Ciebie do czegoś zmusić. Nie dość, że zewnętrznie sterowana, to jeszcze niestabilna emocjonalnie. :/</span><br />
(...) Reasumując bezsprzecznie, pierwsze wrażenie bloga o adresie szklani-samobójcy
zachęca do przeniknięcia w jego treść. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Reasumując bezsprzecznie - podliczając dla pewności na kalkulatorze?</span><br />
Ciężko mi za cokolwiek zganić autorkę do czasu zapoznania się z zawartością
nadmiernie tajemniczego menu. Drogowskazy wydają się być wybitnie kreatywne, co
bardzo przekonało mnie do bloga. Pomimo wszystko, <b>czytając pewne niuanse</b> miałam
szczerą ochotę się pośmiać. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Niuanse (<a href="http://slowniki.gazeta.pl/pl/niuans" target="_blank">stąd</a>) - drobne, lecz istotne cechy lub elementy czegoś: By dobrze zrozumieć tę
sprawę, trzeba poznać wszystkie jej niuanse. Niuanse towarzyskie.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Z Wikisłownika: "<dfn class="lang-pl fldn-3 fldt-znaczenia" style="font-style: normal;">drobna, subtelna różnica, ledwo dostrzegalna zmiana; odcień"</dfn> </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Niuansów się nie </span><i style="color: #f6b26b;">czyta</i><span style="color: #f6b26b;">, niuanse się </span><i style="color: #f6b26b;">zna/poznaje</i><span style="color: #f6b26b;">, ewentualnie </span><i style="color: #f6b26b;">widzi</i><span style="color: #f6b26b;">. Ale Ty widocznie zdolną bestią jesteś.</span><b><span style="color: black; mso-bidi-font-family: Calibri;"><br style="mso-special-character: line-break;" />
<br style="mso-special-character: line-break;" />
</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black;">2. Grafika </span></b><span style="color: black;"><br />(...)Kolorystycznie – monotematycznie. Kwitując krótko, ale to zupełnie nie
przeszkadza, bowiem wprowadza klimat, który na blogu gościć powinien. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;"> Wyobrażam sobie teraz klimat jako strudzonego wędrowca, o którym krążą legendy i o którego względy wszyscy maniakalnie zabiegają. A kolorystyka wprowadza go z pompą na salony, <i>bo tak wypada</i>. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Czcionki
widoczne, bynajmniej ja nie mam z nimi problemu. Szablon ma trochę pikseli, ale
<b>rzutuje to dla mnie</b> pozytywnie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Litościwie założę, że oceniająca zna </span><a href="http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej" style="color: #f6b26b;" target="_blank">mroczną prawdę o "bynajmniej"</a><span style="color: #f6b26b;"> i po prostu tym razem padło jej na szyk zdania. Natomiast poprawna jest tylko forma "<span style="color: #f6b26b;">rzutuje na</span>".</span></span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black; mso-bidi-font-family: Calibri;">
<br style="mso-special-character: line-break;" />
</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black;">3. Treść i jej pochodne </span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Oceniająca odsłania swoją prawdziwą twarz iluzjonisty składniowego:</span><br />
Odnoszę przytłaczające moją osobę, wrażenie, że historii
Lillith brak ładu i składu. Pytanie - DLACZEGO? Wieloaspektowość tego problemu
jest przerażająca. Opiera się to zarówno na braku pogłębionej psychiki
bohaterów, czy choćby wielokrotnym zaprzeczeniom.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Ten fragment jest tak wieloaspektowo źle napisany, że ojapitolę. T.T</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Celując w wyszukany styl, piszesz cholernie pretensjonalnie (wrażenie przytłaczające moją osobę, no proszszsz...) oraz gubisz się w interpunkcji (pierwszy przecinek w pierwszym zdaniu nie ma racji bytu, za Chiny Ludowe nie wiem, skąd go wytrzasnęłaś) i składni (to coś po przecinku w ostatnim zdaniu).</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"> W niektórych fragmentach
fakty przeczą same sobie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"> <span style="color: #f6b26b;">Tym gorzej dla faktów. </span></span><br />
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Jak mniemam, chodziło o brak spójności wewnętrznej opowiadania? </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">(...) Pozostawianie kreacji czytelnikom i ich
wyobraźni jest przedobrzoną <span style="color: #f6b26b;">(moja nie rozumieć)</span> wymówką z twojej strony. Wielu czytających z
pewnością chciałoby wiedzieć<span style="color: #f6b26b;">,</span> czy Lillith jedzie przez las bukowy, liściasty<span style="color: #f6b26b;">,*</span> czy
iglasty, czy domy są drewniane<span style="color: #f6b26b;">,</span> czy z kamienia, a może ze
szkła?? (Żeromski, przewraca się wiadomo gdzie). </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Z powodu tych dwóch znaków zapytania? Środek nie zawsze jest złoty, więc albo jeden, albo trzy. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">* http://www.prosteprzecinki.pl/przecinek-przed-czy</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Bardzo brakuje ubarwienia
i uszczegółowienia rzeczywistości, w której osadzona została historia. Przez to
również (świadomie lub nie) odbierasz sobie możliwość pogłębienia portretu
psychologicznego bohaterów. Koniec końców, wielu znanych autorów posługiwało
się otaczającą przyrodą, aby takowego zabiegu dokonać. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Odebrania sobie możliwości kompletnej kreacji bohaterów?</span><br />
Lisho, czy mnie pamięć nie myli i nadmieniłaś w swoich
rozważaniach kilka słów o powieści? W takim
wypadku fabuła wielowątkowa „Szklanych samobójców” nie przekonuje mnie do
siebie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">W sumie też tego nie lubię, jednak co to ma do rzeczy?</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Oczywiście głównym winowajcą jest niepohamowana akcja, płynąca byle
płynąć. Gdyby wszystkie powieści się nią zaraziły to m.in. „Kod Leonardo da
Vinci” miałby dziesięć stron i wstęp z odautorskim bełkotem. W końcu w owej
książce Dan Brown opisał wydarzenia z kilku dni. Odnosząc mą mała dygresję do
opowiadania Lishy, stwierdzam, że pominęła kilkadziesiąt wydarzeń z fabuły,
które spowolnił<span style="color: #f6b26b;">y</span>by akcję i lepiej nakreśliły świat przedstawiony wraz z
bohaterami. Moje <b>pseudo konfabulacje</b> opierają się na kilka przesłankach i
pytaniach do autorki. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
*facepalm* Przedrostek <b>pseudo-</b> zapisujemy łącznie z rzeczownikami pospolitymi: <b><i>pseudo</i></b><i>artysta, </i><b><i>pseudo</i></b><i>narzeczony, </i><b><i>pseudo</i></b><i>filozof</i>. Z rzeczownikami będącymi nazwami własnymi przedrostek zapisujemy z łącznikiem: <b><i>pseudo</i></b><i>-Polak, </i><b><i>pseudo</i></b><i>- Presley, </i><b><i>pseudo</i></b><i>-Murzyn</i> (<a href="http://portalwiedzy.onet.pl/141179,,,,pseudo_pisownia,haslo.html" target="_blank">stąd</a>). </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
A teraz tłumaczenie Trudnego Słowa (za ciocią Wikipedią):
</div>
<div class="mw-content-ltr" dir="ltr" id="mw-content-text" lang="pl" style="color: #e69138; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<div style="color: #f6b26b;">
<b>Konfabulacja</b>, <b>wspomnienie rzekome</b> – pochodzący z łaciny termin oznaczający opowiadanie o wydarzeniach, które mówiący zmyślił, często zapełniając tym sposobem lukę w swojej pamięci.</div>
<span style="color: #f6b26b;">Przyznam, że naprawdę nie wiem, czy to tylko taki </span><i style="color: #f6b26b;">śmiszny</i><span style="color: #f6b26b;">, toporny żarcik, czy autentyczna niewiedza.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">(...) A brat Caeden jest dla mnie, jak postać z księżyca.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Paczpani, zupełnie jak ten przecinek. Nie stawiamy przecinka przed "jak", jeśli ten tworzy wyrażenia porównawcze.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;"> </span>(...)Najgorsze jest to, że postaci tytułowe nie
odgrywają znaczącej roli i zbaczają na drugi tor. Przypomina mi to nieco
sytuacje z „Mistrza i Małgorzaty”, choć tam dostrzegam celowość zabiegu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">O.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Mój.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Cthulhu.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">*Bardzo mocny headdesk*</span><br /> </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">A tera wisienka bedzie. </span></span><span style="color: black;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Ortografia, interpunkcja itp. Nigdy nie przywiązuję do tego wielkiej wagi <span style="color: #f6b26b;">(widać)</span>. Nic
po oczach nie raziło, a sądząc po licznych ocenach, które blog już otrzymywał
zostały już one autorce wytknięte. Nie jest to moja broszka, twierdzę więc, że
Lisha wie jak pisać po polsku. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">*histeryczny śmiech* </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black; mso-bidi-font-family: Calibri;"><br style="mso-special-character: line-break;" />
</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black;">
5. Oryginalność opowiadania.</span></b><span style="color: black;"><br />
Przedstawiłabym ten aspekt raczej jako oryginalność bloga. Przyznam się, że
menu jest unikalne. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
- Co było w tym opowiadaniu wyjątkowego, że tak bardzo ci się podoba?</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">- Nie wiem, chyba okładka. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">(...) Na tej linii Lisho,
jesteś prawdziwą mistrzynią. Jednak czy spis treści jest czynnikiem, który
powinien wpływać na moją ocenę…? Ciężko powiedzieć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Nie przejmuj się, podobno dobrze sformatowany scenariusz filmowy to podstawa.</span><br />
Odnosząc się do zawartości opowiadania i płynącego z niego przesłania, przychylam
się jedynie do stwierdzenia, iż ciekawym planem było wykreowanie własnego
świata. Jak wspominałam wcześniej, nie jest on dopracowany i pełno w nim
niedomówień, mimo to pomysł zasługuje na pochwałę. Osobiście proponuje stworzyć
mapę, bez której nie można poruszać się po nieznanym świecie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Mapa zamiast opisów, coco jambo i do przodu, tajest!</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black; mso-bidi-font-family: Calibri;">
<br style="mso-special-character: line-break;" />
</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black;">7. Nadzieje na przyszłość</span></b><span style="color: black;"><br />
Moja droga<span style="color: #f6b26b;">,</span> to nie czas na porywanie się na publikacje. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Już to opublikowała, tyle że na blogu. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Moja rada brzmi, a
raczej krótkie wnioski: czy opłaca się wydawać średnią historię, którą kupi
kilkadziesiąt osób i przeczyta bez zachwytu, czy też lepiej poczekać i
dokształcić się, aby dzieło, które się stworzy zachwyciło, choć jedną osobę
wartą owej pracy. Odpowiedź należy do ciebie Lisho. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Co racja to racja, natomiast moja rada, a raczej wniosek wyciągnięty z tej długaśnej oceny, brzmi: powinnaś wziąć korki z polskiego, więcej czytać i przed publikacją przeglądać swoje oceny. Udzielane przez Ciebie rady są nawet sensowne, ale wpierw trzeba je wydestylować z ogólnego bełkotu. </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Opowiadanie „Szklani samobójcy” w chwili obecnej nie jest kandydatem na podium,
ale jednocześnie nie zahacza o najniższą półkę w branży blogowych
historii. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;">Wiruje gdzieś między ziemią a niebem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black;"><span style="color: #f6b26b;">Jak tornado.</span><br />
</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b><span style="color: black; mso-bidi-font-family: Calibri;">
<br style="mso-special-character: line-break;" />
</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: black; mso-bidi-font-family: Calibri;">Przyszedł
czas, aby odkryć słowa i imię, które najlepiej określą „Szklanych samobójców”.
(...) Mając jednak wystarczająco siły, aby je ujawnić<span style="color: #f6b26b;"> (tutaj przecinek kończący wtrącenie)</span>
ukazuje <span style="color: #f6b26b;">(to Słowo Mocy ukazuje?)</span> światu, iż opowiadanie Lishy nie jest nikim innym jak Renlim z rodu
Baratheon. Tak samo jak on, ma wielkie aspiracje, bez nadziej <span style="color: #f6b26b;">(powidłami śliwkowymi) </span>na rychłe
zwycięstwo. </span><b><span style="color: black;"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
P.S. Nie jestem nieomylna. W ocenie mogą pojawić
się błędy ortograficzne i interpunkcyjne, za które z góry przepraszam. Ponad to
ostrzegam, że istnieje możliwość pojawienia się tzw. literówek w pisowni imion
bohaterów.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">No tak, przecież nie masz na to wpływu. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Z pewnością, moja droga Elsanno, liczyłaś na
komentarz z innej strony osobistości <span style="color: #f6b26b;">(*myśli i szuka zaginionego sensu* czy tu chodzi o coś brzydkiego?)</span>, ale jak widać na mało kogo można liczyć w
tym okrutnym świecie. <br />
Nie mogłam się powstrzymać i stwierdziłam, że muszę dodać komentarz, gdyż pod
pierwszą oceną w Westeros nie powinno być tak pusto. <br />
Oczywiście moje zdanie znałaś już wcześniej. Ocena spełniła swój obowiązek,
byłaś ostra, co wcale nie jest do Ciebie podobna, moja droga. Nie zaistniały
dywagacje na temat serialu, a ta mała wzmianka mnie nie pociesza. <br />
W tym wypadku zastanawiam się czy dla koleżanki z samobójców, Renly Baratheon
to niezbyt wysoka drabinka w hierarchii. Pokusiłabym się o coś słabszego. <br />
A za nieskomentowanie oceny powinno się poprowadzić dziewoję na szafot według
westerowskich standardów. <br />
~Merigold</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Tak, zgadzam się z tobą, jeśli mowa o nie plamieniu
honoru tejże ocenialnii. Trzeba spełnić swą powinność i wygłosić kilka słów.
Niestety, tak jak mówiłaś, nie wszyscy potrafią takowy obowiązek udźwignąć na
swych barkach. <br />
Jest jeszcze jedna rzecz, której musimy w Weteros dokonać, a mianowicie usunąć
kody przy komentarzach, gdyż to utrudnia kulturalną konwersację. <br />
Rozumiem, że z natury uważasz mnie za łagodne stworzenie i dlatego ostry język
w ocenie nie pasuje Ci do mnie. Mimo to musisz pamiętać, że w moich żyłach
płynie smocza krew, a to nie pozwala na tępienie swych opinii, a wręcz obliguje
do klarownych osądów. <br />
Tak Lisha póki, co się nie wykazała. <span style="color: #f6b26b;">(Ty tym przecinkiem znikąd tym bardziej.)</span> Czuje się lekceważona <span style="color: #f6b26b;">(Lisha się czuje?)</span> nie tylko na wzgląd
braku jej wypowiedzi, ale i braku dodania Westeros do linek. Ale nadchodzą
zimna lata i wszyscy prędzej czy później przekonają się, że SIEDEM KRÓLESTW to
miejsce, które potrafi zmrozić krew w żyłach. <br />
Szafot, szafotem... każdy zasługuje na drugą szansę. <b>Bynajmniej</b> w oczach
bękarta <span style="color: #f6b26b;">(a jednak nie znasz znaczenia tego słowa, no cóż - nie powiem, żeby mnie to szczególnie dziwiło)</span>. <br />
~Velienna </div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" class="MsoNormalTable" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<tbody>
<tr style="mso-yfti-firstrow: yes; mso-yfti-irow: 0;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"></td></tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 1; mso-yfti-lastrow: yes;"><td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" class="MsoNormalTable" style="mso-cellspacing: 0cm; mso-padding-alt: 0cm 0cm 0cm 0cm; width: 100%px;"><tbody>
<tr style="mso-yfti-firstrow: yes; mso-yfti-irow: 0;"><td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"></td></tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 1;"><td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"></td></tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 2;"><td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><br /></td></tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 3;"><td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><div class="MsoNormal">
Dlatego, jeżeli się ze
mną zgadzasz to powinnyśmy wymyślić jakąś zasłużoną karę dla nieposłusznej
autorki, która nie uraczyła nas ani traktatem w postaci linku, ani nawet
krótkim komentarzem. Kultura tego wymaga. <span style="color: #f6b26b;">(Na pewno kultura? Może jednak to kwestia norm moralnych lub etykiety?)</span><br />
Ty to zrobisz czy ponownie pozostaje to na moich barkach? <br />
Ależ oczywiście, oby tylko smok nie pokusił Cię do zjedzenia swoich ofiar.
Bo co do mnie...różne rzeczy mogą się kryć po wilkorach, drobne
pogryzienia, poszarpania. A niektórzy przekonają się o tym bardzo szybko. <br />
Czyli rozumiem, że chcesz poczekać na nadejście Innych i pozostawić im
rozprawienie się z niewierną?</div>
</td>
</tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 4;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><br /></td>
</tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 5; mso-yfti-lastrow: yes;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><div class="MsoNormal">
<br />
~Merigold<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="bl_body" style="width: 100%px;"><tbody>
<tr><td>Biali wędrowcy nie będą tak wyrozumiali jak my. To na pewno. Oni
nie zważają na posiadanie odznak kultury <span style="color: #f6b26b;">(jeśli przyznajecie je sobie jak harcerze i te odznaki wyglądają jak ordery, pierwsze wrażanie może być mylące)</span>, czy ogłady. Biorą wszystkich i
wszystko :D <br />
Mogę Cię odciążyć, ale zrobię to jutro. W końcu i tak
nikt nie przejeżdża po naszym trakcie. Nie ma się co śpieszyć. Jeżeli
ktoś wpadnie w komentarzową zasadzkę nie będzie cierpiał długo.</td>
</tr>
<tr>
<td><img height="6" src="http://oceny-westeros.blog.onet.pl/_d/forum/d/0.gif" width="6" /></td>
</tr>
<tr>
<td><br />
~Velienna</td></tr>
</tbody></table>
</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #f6b26b;">Poprzednia ocena to pikuś w porównaniu z tworem Merigold. Uwaga, psychodelia nadciąga!</span> </div>
</td>
</tr>
</tbody></table>
</td>
</tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<a href="http://oceny-westeros.blog.onet.pl/002-Elthea-Sarvi,2,ID473410998,n">[002]
Elthea Sarvi</a></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Ocenia Merigold </b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">1.
Pierwsze wrażenie </b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Tak jak autorka prosiła<span style="color: #f6b26b;">,</span> odniosłam się do całości
pracy. Nie zamierzałam nawet kręcić nosem<span style="color: #f6b26b;">,</span> tylko od razu zabrałam się do pracy.
Zresztą, nawet gdyby droga Nealis nie wyraziła tej prośby<span style="color: #f6b26b;">,</span> i tak zajęłabym się
całością. Taką już mam wredną naturę, że czytam wszystko<span style="color: #f6b26b;">,</span> tak zwanie, od dechy
do dechy. Nawet nie wyobrażam sobie, co to by była za ocena, gdybym zajęła się
tylko <span style="color: #f6b26b;">-</span> w tym wypadku - prologiem i ostatnią częścią. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Mam nieodparte wrażenie, że oceniająca stawia przecinki na zasadzie zwolnienia maszyny losującej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Uwielbiam tego typu
szablony przystosowane zazwyczaj do Mozilli, swego czasu jak pamiętam, Szablony
Pędzlem Malowane dzieliły się swą pracą artystyczną pod postacią właśnie takich
szablonów, jednakże z nową ekipą różnie to bywa. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Tworzą ją obecnie głównie przekwalifikowani na szybciora konserwatorzy powierzchni płaskich oraz operatorzy siekier ręcznych. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Żeby nie było wątpliwości: </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Na belce widnieje napis „Drogi
Przeznaczenia”. Jak już mówiłam szanownej komisji na maturze ustnej z
polskiego, przeznaczenie odgrywa niezwykle istotną rolę w świecie fantasy. Jak
widać moje słowa się sprawdzają, nie odchodzą na dalszy plan. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Cóż mogę rzecz na sam
początek? Z pewnością na pierwszy rzut oka opowiadanie zachęca do dalszego
wgłębienia się. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Słowo-pochodne-od-głębi po raz pierwszy.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">2.
Grafika</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Teraz punkt, w który chciałam się zagłębić już
wcześniej, jednak na moje szczęście, dobre duszki powstrzymały mnie od tego
niedobrego czynu.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Po raz drugi.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Spoglądając na nagłówek widzę długouchą elfkę na tle
strzelistych dachów, kolorowych budynków z wyżłobionymi rzeźbami. Mogłabym się
nawet pokusić o stwierdzenie widniejącej arabeski, kształtów geometrycznych i
linii łamiących się pod kątem prostym, a także wydatnych kolorów. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Kwiik, jakiż cudny to opis. :D Droga Merigold, powinnaś chyba zostać rzeczoznawcą.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
(...) Autorka informuje, kto wykonał szablon. Plus za to, że nie
przypisała sobie tej zasługi i podała się na prawdomówność.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Jeśliby nie <u>postawiła</u> na prawdomówność, ktoś mógłby podać ją na komisariat. </span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">3. Treść</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Przydałoby się mniej więcej streścić
treść bloga. Może nie będę się wgłębiać <span style="color: #f6b26b;">(trzeci)</span>, jedynie pokrótce opowiem, co w trawie
piszczy. Nie możemy zabierać zabawy tym, którzy być może chcieli by poznać
treść i przygody młodych buntowników.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Treść żołądka czy chodzi raczej o zabawę we wróżenie z wnętrzności?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Główną postacią, z perspektywy której ukazana jest
większość opowiadania to Neidenn – młoda półelfka. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Początek zdania jeszcze z dworską elegancją ę-ą, potem już chłopskie "to" zamiast "jest" i całą misterną konstrukcję składniową szlag trafia. Wysokie ambicje, ale siano z butów wychodzi. :(</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Dziewczyna jest
czarodziejką, lecz sprzeciwiła się swojemu Kręgowi, złamała daną obietnicę.
Dołączyła do buntowników. Przez swoje niezwykły zdolności, a także wygląd –
spiczaste uszy, trójkątna twarz, niezwykłą, egzotyczna uroda musi się ukrywać i
zmienić swój wygląd, aby nie dać się złapać. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Łiii, egzotyczna uroda pewnie robi ze swoim wyglądem co może, aby właścicielka nie ciepnęła w kąt problematycznego współistnienia. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Głównym celem jest odnalezienie
Uzdolnionych. To specjalny rodzaj magów, którzy potrafią, zrobić coś z niczego,
posługują się mocą żywiołów, czyli czymś, czego nie potrafią zwykli magowie.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Eee, już lepiej by wyglądało "Magowie, Którzy Potrafią" (zgodnie z ideałami Coehlo) niż to pogmatwane coś. Przecież w obu wersjach nie wiadomo, o co chodzi.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Pojmowani są jako zupełnie odrębna rasa według starych wersetów. Wszyscy
zostali spaleni na stosach, jako oznaka herezji i lęku króla przed ich
zdolnościami. Władca obawiał się ich mocy, sądził, że będą chcieli przejąć
rządy i strącić go z zasłużonego stolca. To doprowadziło do pewnego rodzaju
chaosu w państwie.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><br />
<span style="color: #f6b26b;">Władca stał się heretykiem, bo opętał go Diablo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
(...) Nealis przedstawia treść z kilku perspektyw jak
mogłam się domyślić.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Opisała drogi myślowe, którymi miałaś podążać, żeby zrozumieć opowiadanie? </span><br />
Główną część zabiera Neidenn, ale także po części
zagłębiamy <span style="color: #f6b26b;">(czwarty)</span> się w psychikę Dealii, Fredricka, Aviana, Othela i w przypadku
jednego rozdziału, a raczej połowy – Silian.<span style="mso-spacerun: yes;">
</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Ingerencję w treść <b>zaczną </b>może od wypisania błędów,
które rzuciły mi się w oczy i nie mogłam ich po prostu pozostawić.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Tak się zagłębiłaś w ich psychikę, że aż zrobiłaś z nich bezwolnych sługusów-zombie.</span><br />
<div style="color: #f6b26b;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Teraz oceniająca pokazuje autorce błędy. Ponieważ w Wordzie zajmuje to pięć stron (przy czym – baaardzo
optymistycznie licząc – może w 1/3 wypadków oceniająca zwraca uwagę na właściwe
błędy i/lub ma rację), wybrałam po jednym błędzie każdego typu. Komentuję, co
się da, resztę przytaczam dla smaku. Zdanie z ocenianego opowiadania jest
poprawne, jeśli nie ma moich uwag na jego temat.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Merigold, teraz nadstaw uszu, zdradzę Ci sekret. Interpunkcja jest podporządkowana pewnym zasadom. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">1. Moja racja jest
najmojsza.</b></div>
„Jednak upały dobiegły końca, nie pozostał
po nich ślad.” -> a może by tak myślnik?<br />
<br />
„…bez większego powodu, ot, dla
ostrożności” -> bez przecinka przed dla<br />
<br />
„Och, przestań obwiniać te świstki
papieru, doskonale wiadomo, że po prostu ci się tu nudzi” -> a może zamiast
drugiego przecinka – kropka?<br />
<span style="mso-spacerun: yes;"></span><br />
<br />
„…swoje konie pod zadaszenie i oporządzili
je…” -> lepiej je przed oporządzili, czyli ponownie kłania się układ<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Btw, prawidłowy przy takim urywanym cytowaniu zapis to nie
„…”, lecz „(…)”.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
„Przynajmniej to ostatnie przypomniało jej
dom, Orden, w którym futra…” -> nie chcemy muchomorków, prawda? To
zastępujemy pierwszy przecinek myślnikiem, raz dwa!<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Szczerze? Choć na ogół jest mi grubo obojętne, czy autor
preferuje przecinki czy myślniki, gdybym była oceniającą i zobaczyła to zdanie
z myślnikiem, kazałabym autorce zamienić go na przecinek. Albo dwa przecinki,
albo dwa myślniki.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="color: #f6b26b;">A teraz uwaga, czytelnicy. Konkurs! Kto najlepiej wytłumaczy, o co tu do diabła chodzi, dostaje dyplomik i pięć komciów, o ile tylko poda adres swojego blogaska. </span></div>
<div class="MsoNormal">
„Zbyt cenna jesteś” -> styl barokowy?
No cóż, po panience bym się tego nie spodziewała.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">2. Tak pani w szkole
uczyła, czyli klapki na oczach</b></div>
głupie psie pomioty -> głupie, psie
pomioty (karygodne, czyż nie?)<br />
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>„…a
była to dopiero druga nieprzespana noc” -> druga, nieprzespana noc (ponowny
błąd, który zaistniał wyżej)<br />
<span style="color: #f6b26b;">No niezupełnie. Za pierwszym razem
wskazałaś dobrą regułkę, ale już nie stawiamy przecinka między liczebnikiem a
przymiotnikiem.</span><br />
<br />
„Zdecydował się więc na wymordowanie
wszystkich.” -> przecinek przed więc<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Tylko w zdaniach złożonych, a to tutaj
bynajmniej nie jest zdaniem wynikowym.</div>
<br />
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>„Zaprosiła
więc ją na dwór” -> przecinek przed więc, lepiej by było gdyby ją znalazło
się przed więc<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Ooo tak, „zaprosiła ją, więc na dwór” ma w sobie wiele uroku
– uroku składni zmasakrowanej wieloma uderzeniami łopatą. Jak powyżej; nie ma prawa być
przecinka przed „więc” w zdaniu pojedynczym.</div>
<br />
<div class="MsoNormal">
„Jednak co możesz o nim powiedzieć
więcej?” -> przecinek przed co<span style="mso-spacerun: yes;"></span></div>
„Czy było to aż tak złe?” -> przecinek przed aż<br />
<div style="color: #f6b26b;">
<span class="postbody">Autorka najprawdopodobniej kojarzy, że przecinek
widnieje w zdaniach typu "tak długo czekałam na wiadomość, aż w końcu
straciłam nadzieję" i nie zauważa, że tutaj to "aż" oznacza
"tak bardzo". © Melomanka</span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">3. Błędy w
ukryciu, czyli oceniająca patrzy, ale nie widzi</b></div>
<div class="MsoNormal">
„każdego, kto działał za
ich plecami, wyłapali, zostaliśmy niemal sami.” -> tutaj także mogłabyś
rozdzielić na dwa zdanie, w miejscu trzeciego przecinka kropka.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Zdanie interpunkcyjnie
jest poprawne, natomiast zawiera błąd stylistyczny. Podmiot jest w liczbie
pojedynczej, słowo „wyłapali” sugeruje działania na większej grupie, więc
prawidłowo byłoby „wszystkich wyłapali”.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
„zamknij się i chodź do łóżka, korzystaj
póki jest taka możliwość, jutro może nawet nie zmrużysz oka” -> ta sama
kwestia, co powyżej ; przecinek powinien przybrać postać myślnika, bądź kropki<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Tutaj potrzeba przecinka przed „póki”, bo to zdanie
podrzędnie złożone.</div>
<br />
„Jedyna rzecz, której wszyscy pragnęli była w tym momencie nieosiągalna.
Ogień.” -> koniecznie drugą kropkę zamień na myślnik.<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Tak naprawdę potrzebny jest przecinek po „pragnęli”; każde
wtrącenie musi być domknięte przecinkiem.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
„Jedynym co spostrzegła jeszcze Neidenn
było to, że bezustannie…” -> przecinek przed co<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Generalnie racja, ale powinien być też przecinek po
„Neidenn”.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
„W czasach wojny jednak
było to miejsce największych rzezi, stosy płonęły jeden obok drugiego, wrzaski
przypalanych ofiar niosły się na odległość kilku kilometrów. Silthis było
wioską, w której po raz ostatni w czasie wojny widziano smoka.” ->
powtórzenie „było”.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Po pierwsze, czepiasz się
na potęgę. Aż ciśnie mi się na język coś w stylu „jak jesteś taka mądra, to
pokaż swoją wersję”. Po drugie, ci ludzie musieli być chyba jakimiś mutantami,
żeby ich krzyki było słuchać aż tak daleko.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">4. Interpunkcja
alternatywna, czyli zostań iluzjonistą składniowym już dziś</b></div>
„…a jak mogę się domyślić, w Inadellu nie
zabawicie długo” -> bez przecinka<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Za ciocią Wikipedią: „Przecinek stawiamy przed zdaniem
nadrzędnym, a po zdaniu podrzędnym, kiedy część podrzędna ze spójnikiem albo zaimkiem
rozpoczyna zdanie złożone”. Czyli z przecinkiem.</div>
<br />
„A może gdy tylko przekroczy próg, wpadnie
w pułapkę?-> przeteleportuj przecinek przed gdy.<br />
<div style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="font-size: small;">Jeśli już tak Ci zależy, sugerowałabym klonowanie. Regułka co wyżej.</span></div>
<br />
„Żołnierze sprawdzają wszystkie kobiety,
widziałem, jak zrywają z głów kaptury, wiedzą, że nie wyjechaliśmy z miasta.”
->bez przecinka przed jak<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Znowu z przecinkiem. Zdanie podrzędnie złożone: widziałem –
co? – jak zrywają z głów kaptury.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
<br /></div>
„Cieszmy się z twego, jakże rychłego,
przybycia.” -> bez drugiego przecinka<br />
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
Z komentarza Plum:
"Cieszmy się z twego, jakże rychłego, przybycia-> bez drugiego
przecinka ----> Dlaczego? Nealis najwidoczniej wyodrębniła wtrącenie, a Ty
jaki miałaś zamysł?”</div>
<br />
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>„Proszę tylko o kąpiel, niepotrzebne
mi baseny ani sauna, którą, jak wiem, dysponujesz, mości gospodarzu.” ->
czyżby znowu grzybki i spora ulewa? Bez przecinka przed jak i dysponujesz. <br />
<div style="color: #f6b26b;">
„Jak wiem” jest wtrąceniem, więc przecinki są niezbędne. Twoja wersja jest
niepoprawna.</div>
<br />
„Fredrick von Lattealle stanął przed zgromadzeniem
ubrany, jak zawsze w takich okolicznościach, w ciemnobrązową szatę.” ->
tutaj też przecinki w cały świat. Pierwszy przecinek przed ubrany, brak
przecinka przed w.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Szekspir pisał, że są na niebie i ziemi
rzeczy, o którym nie śniło się filozofom. Oto jedna z nich. Gdyby jeszcze
oceniająca jakoś uzasadniła swoją karkołomną koncepcję, może dałabym radę
skomentować i wyprowadzić ją z błędu, ale nie. Na takie dictum mogę tylko wyć z
rozpaczy.</div>
<br />
„Osamotniony pojazd zmierzał w kierunku miasta zwanego Ternesee.” ->
przecinek przed Ternesee.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Dlaczego? Nie ma żadnych, ale to absolutnie żadnych wskazań ku temu – rozpatrując
zarówno wedle zasad języka polskiego, jak i na zdrowy rozsądek.</div>
<br />
„Ian milcząc, rozpalał na nowo ognisko, z
którego niewiele zostało.” -> przecinek przed milcząc, nie po.<br />
<br />
„Z rozmachem otworzyła drzwi, patrząc, jak
mężczyzna pada na ziemię otruty.” -> bez przecinka przed jak.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Imiesłowy czynne winny być oddzielone przecinkiem od czasowników w formie
osobowej.</div>
<br />
„Nie wiedziała, jak duże szkody wyrządziły
tortury.” -> bez przecinka.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
*facepalm, bo bez facepalmu się nie da* Odynie, Wielki Cthulhu, Boru
Szumiący i Matko Tereso, przecież ona tyle razy wpychała przecinki przed
spójniki, kiedy te były kompletnie niepotrzebne, a ten raz, kiedy przecinek
naprawdę powinien być, gdzie jest, Merigold chce go wywalić. *wali łbem w
biurko*</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">5. Coś dzwoni, ale
nie wiadomo w którym kościele, a może to jest budzik?</b></div>
„Dopiero teraz zaczęła się uspokajać,
adrenalina, którą odczuwała opadła.” -> w tym zdaniu równie dobrze możemy zastąpić
pierwszy przecinek kropką i stworzyć dwa oddzielne zdania, a przed wyrazem
opadła mógłby znaleźć się przecinek jako dopełnienie całości.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Nie jako ewentualne <i style="mso-bidi-font-style: normal;">dopełnienie całości</i>, lecz jako konieczne domknięcie wtrącenia.</div>
<br />
Uciekliśmy w samą porę, ale jeden młody,
dopiero po inicjacji , zobaczył nas, chciał zatrzymać” -> tutaj widać, że
przecinki wyrosły jak grzyby po deszczu. Bez przecinka przed zobaczył. Zaś
ostatni przecinek dobrze jakby zamienił się w myślnik tudzież średnik. Sam styl
i układ tego zdania też mi nie pasuje i mogłabym z tym polemizować.
Sądzę, że gdyby zobaczył nas znalazło się przed dopiero po, jakoś lepiej bym to
strawiła.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Po pierwsze, bierz omawiane
słowa/wyrażenia w cudzysłowy – zyskasz na czytelności. Po drugie, do jasnej
cholery, TO NIE TAK!!! Chcesz zmienić sens zdania! Nie znam wprawdzie kontekstu,
ale „dopiero po inicjacji” jest wtrącone, żeby czytelnik miał jakiś obraz tego
kogoś. </div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Tym samym wypisałam Ci najważniejsze błędy, jakie
rzuciły mi się w oczy. Jak sama z pewnością zauważyłaś, większość to
interpunkcja.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Z ust mi to wyjęłaś. </span><br />
<br />
Jeżeli nie jesteś czego pewna to po prostu nie umieszczaj tam
przecinka. Z pewnością lepsze to niż nabadźganie ich tyle, że odechciewa się
czytać dalszej części. Czegoś nie wiesz? Sięgaj po słownik! Przecież to nasz
dobry przyjaciel, nie ugryzie, nie zgani, pomoże, a nawet ucieszy się jak go
otworzysz. Mogę za to ręczyć.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Elsanne Tańcząca z Wilkami i Merigold Rozmawiająca Z Książkami. </span><br />
<br />
(...) W twoim
opowiadaniu natknęłam się na multum dialogów. Tak to prawda, są dopracowane.
Nie można im tego zaprzeczyć, ale co więcej, moja droga?<br />
<span style="color: #f6b26b;">Jak rozpakujesz plik np. 7-zipem, w archiwum znajdziesz wyrażenia "tego im zarzucić" oraz "temu zaprzeczyć". </span><br />
Właśnie pytam, co
więcej? Fantasy to jeden z najtrudniejszych gatunków do opisania. Sądzę, że
czytałaś niejedną książkę typowego fantasy. Powróć do niej myślami, postaraj
się trochę zaszaleć wyobraźnią. Może pograj w grę rpg, one doskonale nastrajają
do pisania. Przynajmniej w moim wypadku.<br />
<span style="color: #f6b26b;">A potem powstają rzeczy na miarę sławetnych "</span><a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/5019/wrota-baldura" style="color: #f6b26b;" target="_blank">Wrót Baldura</a><span style="color: #f6b26b;">". </span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Więcej ingerencji w psychikę bohaterów!<br />
<span style="color: #f6b26b;">To ma być fantasy czy scie-fi w duchu antyutopii? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br />
(...)Fantasy!
Gdzie pojedynki, potwory, dzikie zwierzęta, bitwy, czary, nieznane miejsca i
moce? <span style="color: #f6b26b;">Takie mi zabrakło, a więc za to minus!</span> Neidenn jedzie, jedzie, jedzie i
nie napotyka nic. Żadnego kobolda, gargulca, trolla, a nawet maluśkiego
goblina. A może to ja jestem inna?</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Dopiero trzy ostatnie rozdziały sprawiły, że
chciałam się dowiedzieć, co wydarzy się dalej.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
<br /></div>
<div style="color: #f6b26b;">
Generalnie ocena jest cała w ten deseń. Oceniająca pisze, że jest mało opisów, że się nudziła, że nie lubiła bohaterki, że fantasy powinno wyglądać jak powyżej. Porad, wskazówek i merytorycznej krytyki nie uświadczysz, panocku.</div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">[24/30
pkt.]<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">4.
Bohaterowie</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Tym czasem, zajmijmy się postaciami, które
przemknęły przez opowiadanie i jakie wywołały odczucia u odbiorcy.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Zdanie jest tak pjenknie skonstruowane, że aż mam przed oczyma </span><a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/48/Bos_grunniens_2_-_Syracuse_Zoo.jpg" style="color: #f6b26b;" target="_blank">jaki</a><span style="color: #f6b26b;">.</span><br />
<br />
<span style="color: #f6b26b;"> A tu dłuższy cytat, żebyście mogli docenić fachowość krytyki.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Neidenn – główna bohaterka, złotowłosa półelfka.
Czarodziejka, która zdradziła swój Krąg i dołączyła do buntu. Nie wiem
dlaczego, ale co do niej to mam mieszane uczucia. W pierwszych rozdziałach
czytam…no dobrze, niech sobie będzie. Żadnych uczuć. Kiedy ścięła włosy i
wykonała iluzję na samej sobie, coś mnie ścisnęło w żołądku, ale nie do końca.
Brokuły? Chyba nie, to pewnie przez te włosy i ckliwą scenę z księciem. Lecz
kiedy już uciekła z miasta, odnalazła swoim kompanów, była pewna siebie,
zarozumiała, obrażała się o wszystko, już wiedziałam, że jej nie lubię. No, bo
kto normalny lubi złotowłose, pewne siebie, zarozumiałe elfki? Ale kiedy
Tropiciele ją znaleźli i skazali na okrutne katusze, coś we mnie pękło i
czytałam trzy ostatnie rozdziały z małymi rumieńcami na twarzy. Za to autorce
należą się gratulacje, żałowałam postaci, której nie lubiłam, a to jest coś!<br />
<span style="color: #f6b26b;"> *wdech* OCENIAJĄCO OGARNIJ SIĘ I WEŹ COŚ POWIEDZ SENSOWNEGO AUTORCE BO NEIDENN TO JEST MARY SUE A NIE ZDRADZASZ NAM FABUŁĘ. *wydech*</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Dealla – czarodziejka, przyjaciółka Neidenn. O tej
pannicy <span style="color: #f6b26b;">(ale CO o niej?)</span> miałam za każdym razem dość! Możecie się śmiać lub nie, ale wieczne
strojenie się, zapalanie kadzidełek i dbanie o swoje długie włosy…o nie, nie!
Jednakże ponownie pozytywne zaskoczenie w ostatnim rozdziale! Autorko, brawa
się należą! Emocje mi opadły.<br />
<span style="color: #f6b26b;">A mnie macki. Jestem pod wrażeniem, że da się tak skutecznie omijać temat.</span> <span style="color: #f6b26b;">Droga Merigold, odpowiedz sobie - tylko szczerze - na pytanie, czy w CZYMKOLWIEK to powyżej może pomóc autorce. Usiądź, pomyśl, przeanalizuj konstrukcję postaci, rozważ prawdopodobieństwo jej psychiczne i wypisz zabiegi autorki, które powodują w Tobie takie a nie inne emocje.Doradź też, co poprawić. Postacie NAPRAWDĘ nie żyją własnym życiem; za ich charakter i poczynania w 100% odpowiedzialny jest autor.</span><br />
<span style="color: #f6b26b;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Avian – dzieciak, który jest zapatrzony w historię
Uzdolnionych. (...) Kuzyn
Othela? Przynajmniej tak mi się wydaje z tego, co pamiętam. A jak nie, to
oznacza, że starość się zbliża.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Albo konfabulujesz. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Rilia – kapłanka, przyjaciółka Aviana. Starsza od
niego, ale cały czas przesiaduje z nim w bibliotece, oczywiście, gdy nie musi
się akurat modlić (<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Ameno!) </i>. Mam
wrażenie, że coś się kroi głębszego <span style="color: #f6b26b;">(piąty raz)</span>.<br />
Nos mnie swędzi, a to z pewnością
oznacza grubą rybę. Wiem, co mówię!<br />
<span style="color: #f6b26b;">Może ta ryba jest po prostu zepsuta? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Erna – kobitka pojawiła się bodajże w drugiej
części, ale nie wiem o niej nic. Przenocowała Iana i Neidenn, ale kim jest?
Jaką sprawuje funkcję? Tego nawet najstarsi maestrowie nie wiedzą.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Jakoś mnie nie dziwi, że nie wiedzą. </span><a href="http://slowniki.gazeta.pl/pl/maestro" style="color: #f6b26b;" target="_blank">Chyba nie leży to wśród ich zainteresowań. </a></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>5. Oryginalność opowiadania</b><br />
<span style="color: #f6b26b;">Kontemplujcie profesjonalizm: </span><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Niech autorka się nie martwi. Nic jej tutaj nie
zarzucę. (...) Co mi nie pasowało? Nie ma magicznych stworzeń, nie
ma jako takich specjalnych zaklęć i cudów wianków, czyli tego, co lubię. A inne
rasy? Co z nimi? Jeżeli są elfy, musi być reszta! Nie ma żadnego ale. Nawet
sobie tego nie wyobrażam!<br />
<span style="color: #f6b26b;"></span><br />
<span style="color: #f6b26b;">Merigold, kochanie, choć naprawdę nie chcę jeździć po Tobie personalnie, teraz życzę Ci z całego serca, aby Ci za te słowa od netu urwało.</span><br />
<span style="color: #f6b26b;">Chyba nie jesteś tego świadoma, ale uczysz ludzi pisać. W tym konkretnym przypadku uczysz pisać fantastykę. Wiesz, że fantastyka czerpie z bogactwa wyobraźni. Zdaje się, że i czytasz dużo fantastyki, więc powinnaś też zauważyć dwie rzeczy. Mianowicie po pierwsze to, jak bardzo ważna jest oryginalność kreacji. Po drugie, że uniwersum fantastyczne budowane jest od podstaw i </span><u style="color: #f6b26b;">swoją historię</u><span style="color: #f6b26b;"> zawdzięcza w pełni wyobraźni autora. Do autora (i tylko od niego) zależy, co tam żyje i dlaczego to tam żyje. Mogą być tylko elfy i jednorożce, a wtedy zabawa polega na oddaniu mentalności i zachowań społecznych obcego gatunku, którego przedstawiciel żyje średnio kilkaset lat i z czarami jest za pan brat.</span><br />
<div style="color: #f6b26b;">
Do czego zmierzam? NIE OGRANICZAJ WYOBRAŹNI INNYCH!!! Gdy piszesz "złe fantasy, bo nie ma smoków, a ja lubię smoki i smoki zawsze są w książkach fantasy, poczytaj sobie", właściwie skazujesz autora na powielanie schematów, robiąc mu tym samym ogromną krzywdę. Twoją rolą nie jest, do jasnej cholery, dopasowywanie czyjejś twórczości do swojego gustu. Twoją rolą JAKO OCENIAJĄCEJ jest natomiast WSKAZANIE jak świat oparty na konkretnych założeniach powinien działać (najlepsze fantasy jest mimetyczne, oparte na realnej psychologii, realnych mechanizmach władzy i realnych zasadach ekonomii), DORADZENIE jak co czytelnikowi przekazać oraz WYTKNIĘCIE w tym światotwórstwie niespójności, dziur logicznych itp. </div>
<div style="color: #f6b26b;">
Anyway, jeśli jesteś na tyle ograniczona, że nie wyobrażasz sobie fantasy ze skromniejszą reprezentacją gatunkową, może w ogóle nigdy nie oceniaj. Przykro mi.</div>
<span style="color: #f6b26b;">Przepraszam. Chyba straciłam chwilowo wiarę w ludzi. :/</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">6.
Dodatkowe atuty</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
(...) Menu
uporządkowane, nie ma zbędnych rzeczy, oko nie wędruje tam, gdzie nie powinno.
Jest na swoim miejscu. Czego mi brakuje? Bohaterów w menu!<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Ojtam, według pani pedagog z mojej byłej szkoły bohaterowie są wszędzie.</div>
Dlaczego ich tam nie
ma? Króciutki opisik, a nawet zdjęcie. To, by mnie tak uradowało. A tutaj nie
ma nic.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Wniosek jest prosty. Bohaterem menu był Kononowicz.</span><br />
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;">7.
Nadzieje na przyszłość</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Są, a jakże! Ale niech autorka nie rzuci mych słów
na wiatr, zastosuje je w codziennym pisaniu, a może życiu? <span style="color: #f6b26b;">(Z litości nie skomentuję.)</span> Będę niezwykle
zobowiązana. Nealis ma lekki styl pisania, co za tym idzie, czyta się raz, dwa,
hop, siup! W sumie trochę styl panienki przypomina mi Licię Troisi, a chwilami,
odrobinę Trudi Canavan. Więc niech autorka się nie boi, nie martwi, a pracuje!
<span style="color: #f6b26b;">(Ja bym się raczej martwiła, gdyby ktoś przyrównał mój styl do topornej i grafomańskiej pisaniny Trudi Canavan, ale to chyba miał być komplement.)</span> Napisze opisy, wgłębi <span style="color: #f6b26b;">(po raz szósty!) </span>się w psychikę bohaterów! Doda kilka innowacyjnych
faktów <span style="color: #f6b26b;">(ke?)</span>, a będziemy w domu. Nie chcemy, by autorka podważała autorytet Tolkiena
czy Sapcia, ale więcej opisów się przyda <span style="color: #f6b26b;">(Oesu... Zawsze mi się wydawało, że oceniający z racji zawodu życzą ocenianym autorom jak najlepiej, ale, jak widzę, żyłam w błędzie...)</span>. (...) Nealis, pisz kolejną część! Nie oglądaj się za
siebie i brnij do przodu, a sama ujrzysz efekty za pewien czas.<br />
<span style="color: #f6b26b;">A co z nauką na błędach, hę?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Ja z pewnością chętnie zajrzę do Neidenn i nową
część. Będę baczyć <b>nad</b> tym, co dzieje się u młodych buntowników.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Bacz lepiej na rekcję. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Reasumując, wszystko, co dzisiaj napisałam mam
nadzieję, że nie wywieje wiaterek za Mur, bo po co.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Wstydu nie masz... </span><br />
Biali Wędrowcy będą się ze
mnie śmiać, a tak tego nie chcę.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Więc nie dawaj ku temu powodów. </span><br />
Co prawda nie słyszałam ich rechotania, ale
kto tam ich wie.<br />
Opowiadanie otrzymuje 48 pkt na 60 możliwych, co końcowo
daje 80% - ocena 4+. Nie wydaje mi się żeby czwóreczka była złą oceną.
Widziałam, że autorka dostawała same bdb i celujące, ale jak raz się ktoś
przyczepi, jak rzep do psiego ogona to autorka zwróci uwagę na błędy, które
popełniała i które rzucały się w ślepia od czasu do czasu.<br />
<span style="color: #f6b26b;">A... a... Aha. </span><br />
<span style="color: #f6b26b;">Grunt to wysoka samoocena.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br />
<b style="color: #f6b26b;">W komentarzach wywiązała się ciekawa rozmowa. </b><br />
<span style="color: #f6b26b;">Bajdełejem, Onet ma problem z niektórymi znakami i wstawia w ich miejsce takie coś, o: &#8230; Poprawiając, wybierałam najprawdopodobniejszą wersję, ale coś mi mówi, że w kilku miejscach źle zgadłam.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br />
<span style="color: #f6b26b;">Oto komentarz autorki opowiadania: </span><br />
Na początku pięknie
dziękuję za tak wnikliwą i staranną ocenę! Teraz przejdę więc do jej
skomentowania... <br />
Zacznę od zarzucenia mi braku bohaterów w menu... Otóż sprawa jest dość prosta
- w książce nie uraczysz opisu postaci i zdjęć, musisz je wyłuskać z treści.
Wolę, gdy czytelnik kieruje się tym, co napisałam, a nie opisem "wredna,
uszczypliwa, wewnątrz wrażliwa". Długo zastanawiałam się nad umieszczeniem
podstrony, może to jednak zrobię...? Zobaczymy. <br />
Z opisami w opowiadaniu jest bardzo różnie, raz ktoś twierdzi, że ich nie ma,
innym znów przeszkadza ich ilość, a część uważa, że jest w sam raz. Rozumiem
Twoją opinię, postaram się być bardziej dogłębna w tym co opisuję. <br />
<br />
Teraz poruszę pokrótce kwestię błędów... To czy użyję przecinka, czy myślnika
jest w moim interesie, nie jest to bynajmniej błędem. (<b>Ja także siedzę w
świecie oceniania i jeśli mogę - poradzę Ci, żebyś zaznaczyła w takim momencie,
że jedynie sugerujesz autorowi zmianę, nie wytykasz błąd, skoro nim nie jest.</b>)
A z średnikami to inna bajka, zwyczajnie nie umiem pojąć kiedy ich używać.
Lepiej więc nie pchać się tam, gdzie nas nie chcą, prawda? :) <br />
(...)<br />
Napiszę jeszcze coś a propos zarzutu w sprawie braku różnych stworzeń i ras...
Otóż fantasy ma bardzo wiele postaci, niekiedy w historii spotkasz jedynie
smoki, czarownice, zombie, demony ("Gra o Tron"), a innym razem całą
armię dziwacznych stworzeń i odmian ("Wiedźmin"). W poprzednim
opowiadaniu wprowadzałam pełno różnych wybryków natury, teraz jednak skupiam
się wokół elfów, czarodziejów, magów, smoków i kilku innych. <br />
<br />
Bardzo dziękuję za poświęconą mi uwagę i słowa otuchy, będę dalej prowadziła
bloga, mam nadzieję, że rzeczywiście wpadniesz zobaczyć co u buntowników :) <br />
<br />
Pozdrawiam serdecznie!<br />
~Nealis</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Oceniająca odpowiada wyczerpująco. </span><br />
Odnośnie bohaterów to była
jedynie sugestia umieszczenia ich w podstronie. Jest to dobra odskocznia dla
czytelnika, który czasem lubi przypatrzeć się bohaterów. <b>W książce jak
najbardziej, nie zawsze się pojawiają, ale jest także dużo takich, gdzie krótki
opis pewnych postaci znajduje się na samym końcu</b>. <br />
<div style="color: #f6b26b;">
Aż się boję spytać, jakiego rodzaju literaturę zwykła czytać oceniająca.</div>
<br />
Tutaj nie uważałam tego bezpośrednio jako błąd. Opisałam to jako pomysł na
samym początku i nie powracałam do opisu przy każdym natknięciu się na tę
kwestię. Czasem jeden myślnik wygląda lepiej niż pięć przecinków na raz. <br />
<br />
<br />
Otóż jeżeli chodzi o fantasy to nie musisz mi zwracać na to uwagi, gdyż
doskonale znam charakterystykę wszystkich gatunków fantasy, a u Ciebie wyraźnie
dla wymagającego czytelnika jak ja, tego właśnie brakowało. Jeżeli posługujesz
się przykładami to każdy fan fantastyki, wie, że "Gra o Tron" to
przykład low fantasy, świata, w którym występują różne stworzenia, ale jedyną
rasą są ludzie, którzy odzwierciedlają różne sfery. A "Wiedźmin"
można nawet powiedzieć, że to heroic fantasy w pewnym stopniu, wręcz zahacza
chwilami o motywy howardowskie. <br />
<br />
Mimo wszystko cieszę się, że ocena przypadła Ci do gustu i weźmiesz pod uwagę
to, co zaznaczyłam i na co zwróciłam uwagę. <br />
Ciepło pozdrawiam i polecam się na przyszłość.<br />
~Merigold</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Nie wiem, czy to tylko
moje odczucie, ale wiele błędów, które oceniająca przytoczyła, nimi nie były.
Już nie chodzi mi o to nieszczęsne sugerowanie innego znaku (za przecinek
myślnik - przykładowo), ale o zmienianie poprawnego zdania na błędne. Włos mi
się jeżył na głowie co jakiś czas, ponieważ oceniająca najwyraźniej wykuła
regułki i stosuje je sztywno oraz bez większego przemyślenia. <br />
<br />
"a jak mogę się domyślić, w Inadellu nie zabawicie długo"
-> bez przecinka" ----> A tutaj przecinek wyrzucasz ponieważ? Na
podstawie tego fragmentu zdania przecinek wygląda bardzo odpowiednio i nie
widzę, żeby musiał zostać usunięty. <br />
"Cieszmy się z twego, jakże rychłego, przybycia;
-> bez drugiego przecinka" ----> Dlaczego? Nealis najwidoczniej
wyodrębniła wtrącenie, a Ty jaki miałaś zamysł? <br />
"Zdecydował się więc na wymordowanie wszystkich.
-> przecinek przed więc" ----> To jest świetny przykład tego
wykucia regułek na pamięć, o którym wspominałam wyżej. To, co zaproponowałaś
autorce bloga, jest zwyczajnym błędem. Nie przed każdym "więc",
"co", "dlaczego", 'gdy" (i tak dalej) postawimy
przecinek. Z tego względu nie możemy stawiać przecinków na ślepo. Zawsze
powinniśmy zastanowić się, czy składnia zdania tego wymaga. To bardzo ważne. <br />
"Żołnierze sprawdzają wszystkie kobiety, widziałem, jak zrywają
z głów kaptury, wiedzą, że nie wyjechaliśmy z miasta. ->bez
przecinka przed jak" ----> Przecinek jednak powinien zostać,
ponieważ autorka wprowadziła zdanie podrzędne. <br />
"Więc co robimy? -> przecinek przed co"
----> A otóż nie. <br />
<br />
W sumie mogłabym sprawdzić wszystko, ale zakończyłam przeczesywanie oceny na
ostatnim wytłuszczonym przeze mnie przykładzie. Zrobiłam sobie tylko krótką
przerwę od meczu i trzeba wracać przed telewizor. <br />
<br />
Pozdrawiam i mam nadzieję, że przemyślisz wszystko, co napisałam.<br />
~Plum</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Ano, racja! Zapomniałam w
komentarzu jeszcze o tym napisać - zauważyłam, że oceniająca Merigold uznaje
często przecinki oddzielające wtrącenia jako błędy. Warto więcej czasu temu
poświęcić, żeby uniknąć podobnych nieporozumień. <b>Kłócić się raczej nie będę o
stawianie przecinków przed "co" i "jak" bo znawcą w tych
przypadkach nie jestem, ale coś tam wiem (żeby nie było). </b><span style="color: #f6b26b;">I jesteś oceniającą, taaak?</span><br />
<br />
Pozdrawiam serdecznie!<br />
~Nealis</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Witajcie. Mam nadzieję, że
nie zostanę oskarżona i zaprowadzona na szafot za umieszczenie mej subiektywnej
opinii. Zdaję sobie jednak sprawę, że ten komentarz może wywołać fale
kontrowersji czy wzburzenia, lecz proszę nie chować do mnie urazy jedynie
dlatego, iż jestem współwłaścicielką/twórcą tej ocenialii. <br />
Nie będę odnosiła się do oceny opublikowanej przez Merigold. Nealis ją zamówiła
i otrzymała. Wiadomo, rzeczą ludzką jest to czy się z nią zgodzi, czy też nie.
Można to nazwać jej moralnym wyborem. Mimo to, nie rozumiem wtrącenie Plum.
Moja droga, nie wiem czy był to efekt zamierzony, ale wygląda to na <a href="http://portalwiedzy.onet.pl/3353,,,,memorandum,haslo.html" target="_blank">memorandum</a>
<span style="color: #f6b26b;">:D</span> w sprawie oceny. Czy to zabawa w prawnika-pośrednika? Według mnie,
jeżeli autorka nie zgadza się z czymś to ma klawiaturę, aby o tym klarownie
powiadomić. Nie stosujemy tutaj kasowania niewygodnych komentarzy. <span style="color: #f6b26b;">I to się Wam chwali.</span><br />
<b>Jeżeli jednak mylę się i Plum pragnie jedynie zasygnalizować swoją opinię, to
pytanie brzmi: dlaczegóż to odnosi się jedynie do jednej kwestii, niewygodnej
również dla autorki opowiadania? </b>Dygresja czytelniczki winna opierać się na
całości tekstu, a nie na wyrwanej części. <span style="color: #f6b26b;">Internet wziął sobie Twój apel do serca, dlatego Oceny-Westeros doczekały się aż dwóch analiz.</span><br />
Nie zamierzam odwoływać się to słuszności wytknięcia błędów przez Merigold.
<b>Nigdy nie byłam orłem z ortografii i interpunkcji, więc nie zamierzam nikogo
pouczać.</b> Sądzę jednak, że przy pojawieniu się wątpliwości u czytelników, co do
spraw tego rodzaju zdatniejsza wydawałaby się rozmowa na poziomie i tzw. burza
mózgów, a nie komentarz o ironicznym charakterze. <span style="color: #f6b26b;">Niestety nie do końca rozumiem, co masz na myśli, niemniej mam szczerą nadzieję, że forma analizy Cię zadowoli.</span><br />
Mam nadzieję, że w przyszłości w razie jakichkolwiek wątpliwości, właśnie w
taki sposób będziemy rozwiązywać wszelkie "ale". <br />
Pozdrawiam i kłaniam się uniżenie. <br />
Elsanne<br />
~Elsanne</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Nie wydaje mi się, żebym
napisała w swoim opisie, że jestem Bogiem interpunkcji, a także nieomylną
osobę <span style="color: #f6b26b;">ani tym bardziej, że umiem obsłużyć Gugla i mam bardziej zorientowanych w temacie znajomych</span>. Ale widzę, że nieznajoma, która nie mogła się powstrzymać przed
wytknięciem<span style="color: #f6b26b;">,</span> <b>jej zdaniem</b>, błędów <span style="color: #f6b26b;">(ale co z nią już nie wiadomo, bo kropka spadła jak gilotyna)</span>. Nie przypominam sobie także, abym prosiła o
jakąkolwiek korektę z nieznanej mi strony <span style="color: #f6b26b;">(analizy dostałaś w prezencie, pomyśl, że dał Ci je internetowy św. Mikołaj)</span>. Nealis chciała ocenę, a więc
otrzymała. Nie wydaje mi się, abyśmy potrzebowali adwokatów i bronili się w
każdy sposób. <span style="color: #f6b26b;">Z oburzenia oceniająca zaczyna mówić mowa polskopodobniej:</span> Owszem, można to wykonać w kulturalny sposób jak na normalnych
ludzi przystało, a nie, wyrzucając wszelkie brudy, ot tak, bo akurat ktoś ma
takie humor. <br />
Jakiekolwiek ale do tego, co wykonałam? <span style="color: #f6b26b;">(Komentowałam cytat po cytacie, Cthulhu i Gugla biorę na świadków.)</span> Zapraszam na rozmowę, ale nie w tym
miejscu. Nie potrzebujemy bezsensownych kłótni i bitew słownych. <br />
Pozdrawiam, liczę, że nikt nie przyjmie tych słów jako mój atak na inne
sylwetki (oraz organy wewnętrzne, mózgi, dusze, cienie, intelekty tych sylwetek) tutaj piszące i dane sytuacji nie będą się już powtarzać <span style="color: #f6b26b;">(wszak żadna to zabawa dla informatyka mieć wszystkie pliki jednakowe)</span>, a co więcej
nie będziemy robić z siebie zajadłych wrogów.<br />
~Merigold</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
</div>
<table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" class="MsoNormalTable" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<tbody>
<tr style="mso-yfti-firstrow: yes; mso-yfti-irow: 0;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><br /></td>
</tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 1; mso-yfti-lastrow: yes;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><table border="0" cellpadding="0" cellspacing="0" class="MsoNormalTable" style="mso-cellspacing: 0cm; mso-padding-alt: 0cm 0cm 0cm 0cm; width: 100%px;">
<tbody>
<tr style="mso-yfti-firstrow: yes; mso-yfti-irow: 0;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"></td></tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 1;"><td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"></td></tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 2;"><td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"></td>
</tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 3;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 12.0pt;">
Pragnę przypomnieć, że włączona funkcja komentowania niestety
niesie za sobą pewne konsekwencje. Rozumiem przez to fakt, że ktoś może
skomentować Waszą pracę. I nie wszyscy muszą być zachwyceni. (Nie sądzę, że
odbieracie ludziom to prawo.) <br />
Najbardziej nie rozumiem, czemu tak się uparłyście na tych adwokatów.
Dlaczego muszę być od razu czyimś obrońcą? Nie mogę być zaniepokojona, że
ktoś nieobeznany z zasadami poprawnego pisania w przyszłości może dostać
błędną korektę i na jej podstawie nauczyć się złej interpunkcji? <br />
Chciałabym tylko, żebyś to przemyślała, droga Merigold, i odpowiedziała mi
szczerze, co jest dla Ciebie kulturalnym sposobem? Nie zastosowałam żadnej
wycieczki osobistej, wyraziłam swoje zdanie, wskazałam palcem Twoje błędy w
rozumowaniu, by przypadkiem nie zostać oskarżonym o czepialstwo bez
pokrycia. To zaskakujące, jak ludzie potrafią wszystko brać do siebie. Ja
nie wyraziłam ani jednej chęci na zostanie czyimś wrogiem i uważam, że nam
to nie grozi, chyba że oceniająca Merigold ma inne plany. <br />
<br />
Pozdrawiam serdecznie, </div>
</td>
</tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 4;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"></td>
</tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 5;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;"><div class="MsoNormal">
~Plum</div>
</td>
</tr>
<tr style="mso-yfti-irow: 6; mso-yfti-lastrow: yes;">
<td style="padding: 0cm 0cm 0cm 0cm;" valign="top"><div class="MsoNormal">
<br /></div>
</td>
</tr>
</tbody></table>
</td>
</tr>
</tbody></table>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Owszem, nie popadamy w
samozachwyt i zapewne obie nie uważamy, że nasze teksty są genialne i jesteśmy
nieomylne, bo jak na złość z pewnością nie ma w nas nic z robota. <br />
<span style="color: #f6b26b;">To zdanie jest wprost upojne:</span><b> Być może w naszych oczach podczas zwykłego czytania komentarza, którego się nie
spodziewałyśmy, przynajmniej ja odczuła nutkę ironię w tym głosi i nie wydawało
mi się, ot takim, zwykłym wypisaniem błędów względem Ciebie. </b><br />
Nie zamierzam się o nic kłócić, bo nie moja w tym rola i chęć. Nie zamierzam
sobie niepotrzebnie robić wrogów, przez w sumie głupie nieporozumienie, które
wyniknęło w tej sytuacji. <br />
Nie zamierzam także odwoływać się do przytoczonej "burzy mózgów", aby
głowić się czy też ten przecinek o który toczymy dysputę faktycznie miał tam
być czy też nie. <br />
Możesz być pewna, że mimo wszystko wezmę sobie Twoje uwagi do serca i spojrzę
na to, gdzie się pomyliłam, aby nie wprowadzać innych w niepotrzebny zamęt <span style="color: #f6b26b;">(aghrr, można tylko</span><i style="color: #f6b26b;"> gdzieś </i><span style="color: #f6b26b;">wprowadzać zamęt; </span><i style="color: #f6b26b;">kogoś</i><span style="color: #f6b26b;"> wprowadzamy w błąd)</span>. Mam
też nadzieję, że więcej takie sytuacje nie będą miały miejsca, gdzie wszyscy
stoją, bez wielkiej potrzeby na głowie <span style="color: #f6b26b;">(chodzi o tych, co ćwiczą jogę)</span>. <br />
Być może, gdybym nie odczuła ironii, której podobno tam nie było wcale ta
dyskusja, by nie rozgorzała. Może to przez Euro jesteśmy tacy drażliwi. <br />
Pozdrawiam ciepło <br />
~Merigold</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
Komentarz miał charakter
czysto informacyjny i proszę o nie doszukiwanie się rzeczy, których tam nie ma.
<br />
Ja niestety nie mogę zrozumieć, co trudnego jest w pojęciu mojego komentarza. I
nie, nie ma w tym ironii, pragnę zaznaczyć, by uniknąć późniejszych
nieporozumień. Siedzę teraz przed monitorem i marszczę brwi w konsternacji.
Szanowna Elsanne - według mnie - dziwnym sposobem znalazła w moim komentarzu
zabawę w prawnika i niemiłe podteksty. Bardzo dziwnym, zaznaczę po raz wtóry. <br />
Komentarze tamtego typu można znaleźć od czasu do czasu na ocenialniach i dla
mnie zawsze było oczywiste, że wyrażają li i jedynie zaniepokojenie stanem
przeczytanej oceny. Jestem przejezdnym czytelnikiem, który z zainteresowaniem
wychylną zza węgła. Nie czytałam bloga ocenianego, Nealis nie znam. Lojalnie na
końcu uprzedziłam, że komentarz został napisany na podstawie określonego
fragmentu, tak więc nie rozumiem i tego zarzutu. Zresztą nawet jeśli wciąż
ocena fragmentu Elsanne niepokoi, to pragnę zauważyć, że obecnie jestem po
lekturze całości i zarzuty podtrzymuję. Dodatkowo nie cofam ani jednego słowa i
proszę na przyszłość o niedoszukiwanie się nieuprzejmości, bo to wygląda tak,
jakby Elsanne na gwałt chciała znaleźć coś urągającego kulturze innych. <br />
I bardzo chciałabym prosić o wyjaśnienie, co oznacza "zdatniejsza
wydawałaby się rozmowa na poziomie i tzw. burza mózgów", bo w tym momencie
czuję się zdezorientowana i nawet rozbawiona, że mój komentarz został
zredukowany do pyskówek (które to ludzie nazywają "poniżej poziomu").
<br />
<br />
Pozdrawiam serdecznie,<br />
~Plum</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<span style="color: #f6b26b;">Ocenialnia się jednak komuś podoba. </span><br />
Niezbyt piękny czy smukły,
lecz za to wyjątkowo wytrzymały. Zsiadła z niego kobieta odziana w lekki,
skórzany strój, przeznaczony do konnej jazdy. Długie, brązowe włosy spływały na
jej ramiona w łagodnych falach. Odwróciła się przodem do przebywających tu
akurat katów i skłoniła się nisko. <br />
- Wybaczcie mi proszę to nagłe najście - powiedziała, uśmiechając się szeroko.
- Lecz gdy bawiąc w Orlim Gnieździe usłyszałam przypadkiem o waszej
działalności, natychmiast musiałam tu przybyć. Chciałam tylko w kilku słowach
wyrazić swój zachwyt i podziw dla tak pięknej inicjatywy, jaką jest stworzenie
Ocen Westeros. Miłością płomienną darzę "Pieśń Lodu i Ognia". Bez
wątpienia niebawem wyślę do was kruka ze stosowną prośbą, gdy tylko zabrzmi u
mnie czwarta część opowieści. Dziś jednak, prócz zasłużonych wyrazów uznania,
pragnę także zwrócić wam uwagę na jedną rzecz, która niestety lekko kuje mnie w
zmęczone oko. Czyż nie byłoby dobrym wyjściem zastosować akapity na wszystkich
stronicach "Wyroków starych i nowych bogów"? Ze smutkiem nie
dostrzegłam bowiem ani jednego z tych wspaniałych tworów. Lecz jest to tylko
moja skromna rada. Tymczasem zaś... Do zobaczenia. - Kobieta raz jeszcze
skłoniła się i wskoczyła na swego wierzchowca. Ścisnęła mocno jego boki,
popędzając do galopu, po czym opuściła piękne miasto. <br />
<br />
[www.knieje-gawedziarki.blog.onet.pl]<br />
~Wadera</div>die_Kreaturhttp://www.blogger.com/profile/12594191471335870322noreply@blogger.com44tag:blogger.com,1999:blog-8529787755977797658.post-80942062054362737562012-08-08T11:53:00.001-07:002012-08-10T14:16:30.980-07:002. Szczera-krytyka, czyli gramatyka zdechło<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Na początek wszystkich bardzo przepraszam za przerwę i dziękuję za cierpliwość. Szczerze mówiąc, w ogóle nie spodziewałam się takiego odzewu. Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. </div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
</div>
<div style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-weight: normal;">Obecnie załogę ocenialni tworzą Essence, Thebestgirl, Kot i Ness, analiza
dotyczyć jednak będzie tylko pierwszych dwóch pań i Insecure, byłej oceniającej. Kocie, Ness, jesteście całkiem dobrymi oceniającymi i przykro mi, że tak wyszło.</span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-weight: normal;"> http://szczera-krytyka.blogspot.com/</span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-weight: normal;">*** </span></div>
<h3 style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Czas się przywitać i zacząć działać </h3>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Wszem i wobec ogłaszam wszystkim, iż ocenialnia Szczera
Krytyka zostaje, oficjalnie, uroczyście otwarta z dniem dzisiejszym o godzinie
dosyć późnej. Jednakże każda pora jest na bloga odpowiednią, a ja postanowiłam
postawić na ocenianie innych. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Dodałam notkę opka, sorry, że
taka krótka, ale za 15 minut szkoła. O czym chcecie następny odcinek?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Przyznam, że miałam już styczność z ocenianiem, jednakże
były to chwilowe stany. Oceniałam krótko i odchodziłam, ale sądzę że tu tak nie
będzie. Z racji, że to mój blog, to będę o niego dbała jak o dziecko i myślę,
że podołam go doprowadzić do końca. Oczywiście czekam na dobre duszyczki, które
zechcą mi pomóc w tym planie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">A jest to plan czteroletni,
zakładający napisane dwóch tysięcy ocen i znalezienie się we wszystkich
gazetkach blogowych. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Bardzo kojarzy mi się to z
opkiem, serio. Konkretniej z nieśmiertelną formułką „Nie jest to moje pierwsze
opowiadanie, już kilka razy próbowałam coś napisać, ale zawsze przerywałam w
połowie. Mam jednak nadzieję, że tym razem doprowadzę moje opowiadanie do końca
i liczę na Wasze wsparcie, czytelnicy”. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<h3 style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Oceniające </h3>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>Essence</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Na pozór jestem spokojną
dziewczyną, ale jak ktoś mnie wyprowadzi z równowagi, to potrafię ostro
popalić. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Palisz w
takich chwilach dla uspokojenia, żeby nie psuć sobie opinii, czy raczej
stawiasz na doktora Jekylla i pana Hyde’a?</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Nienawidzę w ludziach
chamstwa, agresywności, wulgaryzmu. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Te wulgarne
tatuaże, co ludzie jak kryminaliści przez nie wyglądają…</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Aktualnie się uczę i
raczej jeszcze trochę to potrwa. Co do przyszłości, to mam już jako takie
plany, ale nie są jeszcze pewne. Wszystko i tak się okaże później.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Jakie to…
głębokie. Jak łyżeczka do herbaty. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Po cholerę
rzucasz truizmami, które absolutnie nic nie wnoszą, a jedynie zasiewają w
potencjalnym zgłaszającym się wątpliwości co do Twojej inteligencji? Wiem, że
to może brzmieć chamsko, lecz bynajmniej nie chcę Cię, Essence, obrazić. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Po prostu po czymś takim zastanowiłabym się
trzy razy, czy chcę usłyszeć słowa krytyki od osoby, która ma coś tak
bezsensownego w opisie. Opis przez to sprawia wrażenie kompletnie
nieprzemyślanego, a oceniająca osoby niekompetentnej, jeśli nie widzi nic złego
w tak płytkich (i pozbawionych racji bytu) refleksjach.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Chętnie ocenię pamiętniki,
blogi tematyczne oraz opowiadania. Innych blogów poza tymi nie oceniam. A z
opowiadań wykluczam mangę i anime oraz krwawe i erotyczne blogi.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Yay, blogi
ociekające krwią i seksem, takie w duchu BDSM!</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>thebestgirl<span style="color: #f6b26b;"> </span><span style="color: #f6b26b;"><span style="mso-spacerun: yes;"> </span><span style="color: #f6b26b;">(</span></span></b><span style="color: #ffcc00;">jej opis jest tak bezpretensjonalny,
że w zasadzie nie ma co komentować)</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Uzależniona od
komputera... . Na pierwszy rzut oka jestem miła, ale potrafię nieźle dopiec.
Mówię to co myślę, ale z taktem. Chcę w ten sposób pomóc komuś, a nie mu
zaszkodzić, urazić czy obrazić. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Raz uraziłam
mu, tego, no… honor. „Chcę w ten sposób pomóc komuś, a nie mu zaszkodzić,
urazić go czy obrazić” i od razu lepiej. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Jednym słowem zwykła
nastolatka, ale inna od reszty ;).</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Jakie blogi chcę oceniać?
Pamiętniki, opowiadania (ale takie o nastolatkach i ich przeżyciach,
romanse..., nie żadne opowiastki o 1D czy <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">animie</b>,
albo coś w tym stylu), o modzie, poradniki, o książkach, filmach.</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-size: small;">Regulamin dla zgłaszających:</span></b> </div>
<ol start="1" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;" type="1">
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Po pierwsze i raczej
najważniejsze, jest to iż przyjmujemy blogi z wszystkich portali.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Blogi należy zgłaszać w
przeznaczonym do tego miejscu, czyli w zakładce pod tytułem "Zgłoś
się". Mam nadzieję, że każdy się domyśli, że owa zakładka służy do
tej, a nie innej czynności. </span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">NO CO TY.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Aby blog w ogóle mógł być
oceniony, musi posiadać trzy post lub trzy rozdziały (Uwaga! Prologu nie
zaliczamy jako rozdział!) </span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">Prolog to
szpanerski, modny acz bezużyteczny badziew. Przy czytaniu książki ma takie
samo znaczenie jak spis piosenek, których słuchał autor podczas pisania. Prawda?</span></li>
<li class="MsoNormal" style="color: #ffcc00;"><span style="color: windowtext; font-size: small;">Przed zgłoszeniem bloga zapoznaj się z
oceniającą, a konkretnie jej opisem. Unikniesz wtedy paru zbędnych słów, a
oceniająca będzie miło oceniać bloga.<span style="color: #f6b26b;"> </span></span><span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Idealna opcja, jeśli masz coś
jak swiftkey. Ustrojstwo importuje słowa z twoich wypowiedzi, a potem
podtyka ci je według twoich upodobań i nawyków. Zapoznasz się z opisem, a
potem upodobnisz swój styl pisania do języka oceniającej. Oczywiście, że
się teraz czepiam, ale poziom tego regulaminu jest żenujący, że aż się
prosi. Kochana Essence, (bo chyba Ty jesteś autorką tego cuda), regulamin
ma klarownie tłumaczyć procedury stosowane na ocenialni i być napisany w
sposób, który nie obraża inteligencji zgłaszającego się. Metoda jest na to
dość prosta. Otóż w regulaminie jasno piszemy kto, co i z czym, posłując
się możliwie konkretnym nazewnictwem, jednocześnie rezygnując z
dopowiadania oczywistości i unikając słownictwa dopuszczającego dowolność.</span></span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">W formularzu zgłoszeniowym
należy umieścić podstawowe rzeczy, do których można zaliczyć adres bloga,
własny nick oraz nick oceniającej.<span style="color: #f6b26b;"> </span></span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">Szkoły są
jednak różne. Niektórzy na przykład mówią coś o oliwkach zamiast dziewic,
inny chcą obwodu w biuście, talii i biodrach.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Brak nicku oceniającej
równa się z trafieniem do wolnej kolejki.<span style="color: #f6b26b;"> </span></span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">Czy
stamtąd droga tylko do ziejącego piekła i potrzebujących materiału do
ćwiczeń rąk stażystów? Czy może z przebywania w wolnej kolejce wynikają
jakieś przywileje? Nic na ten temat nigdzie nie jest napisane.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Po wysłaniu komentarza ze
zgłoszeniem umieść nas w linkach. Wtedy będziemy pewni, że nikt nie chce
się podszyć pod ciebie. Bez odnośnika również nie ma oceny. Proste, nie?</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Nie wprowadzaj żadnych
zmian w wyglądzie bloga, gdy jesteś pierwszym w kolejce.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Umieść na logu spis postów,
aby było nam łatwiej się poruszać po nim. </span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Nie poganiaj nas. Nie
siedzimy cały dzień przed monitorem. Też lubimy się z kimś spotkać,
pogadać, a nawet lubimy odpocząć. </span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Można się przenieść do
innej oceniającej, ale trzeba nas o tym poinformować w zakładce
"Zgłoś się". Jeszcze jeden warunek, nie można być pierwszym w
kolejce. </span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">O ocenie, jak również
odmowie, zostaniesz poinformowany pod najnowszym postem na blogu.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Dostałeś odmowę? Oj, czyli
coś przeskrobałeś, jednak nam to nie przeszkadza i od razu możesz się
zgłosić do oceny ponownie.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Dopiero po upływie miesiąca
możesz się zgłosić do ponownej oceny.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Będąc dyslektykiem należy,
to uwzględnić w zgłoszeniu. </span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">Będąc oceniającą i
nie znając się na interpunkcji, należy wziąć korepetycje z polskiego.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Teraz jak już sądzę, to
została tylko formalność. Mianowicie, chcę was poinformować, że nie
dopuszczamy się do ocen po znajomości. To zaszkodzi oceniającemu i
zgłaszającemu.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;"> I na koniec zabraniam
wam kłótni, ot tak. </span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">Bo inaczej wszystko powiem
mamie, a ona na Was nawrzeszczy, zobaczycie!</span></li>
</ol>
<h3 style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">
Dla oceniających </span></h3>
<ol start="1" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;" type="1">
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Należy oceniać według
kolejki.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Oceniamy według kryteriów
zamieszczonych na ocenialni. </span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Numerujemy oceny, odmów
nie. </span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Każda oceniająca ma jako obowiązek
napisać mi jakie blogi (chodzi tu o kategorie) ocenia. To po to, by nie
było później nawału odmów. </span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">No dobra, oceniam
ocenialnie.</span><span style="color: #f6b26b; font-size: small;"> </span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">Teraz nie możesz mi odmówić,
jeśli poproszę Cię o rozpisanie tej tajemniczej procedury w regulaminie
dla zgłaszających się.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">W ciągu miesiąca każda
oceniająca musi napisać co najmniej trzy oceny. </span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Jeśli chcesz wziąć urlop
powiadom mnie o tym. </span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">Podpisano: Bóg</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Można przenieść bloga ze
swojej kolejki do innej oceniającej, lecz trzeba napisać o tym do Essence.
</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Po napisaniu oceny, musisz
niezwłocznie poinformować o tym autorkę bloga. </span><span style="color: #ffcc00; font-size: small;">Wiem,
że to nie tak, ale właśnie wyobraziłam sobie branie autorów blogów na
litość – napisałem już dla Ciebie ocenę, a mogłam przenieść go do kolejki
innej oceniającej, więc racz docenić! :D</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Masz prawo odmówić oceny
bloga, jednak niezbędny jest tu powód.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Należy udzielać się na
ocenialni, trochę poplotkować ze znajomymi z pracy.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Jeśli będziesz nieaktywna/y
przez miesiąc, a nie brałaś urlopu, jest możliwe że utracisz posadę
oceniającej/oceniającego.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Przed oceną należy
sprawdzić czy dany blog spełnia wszystkie warunki regulaminu dla
zgłaszających. Jeśli nie, to trzeba wystawić odmowę.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Nie ma ocen po znajomości.</span></li>
<li class="MsoNormal"><span style="font-size: small;">Zachowujemy się
kulturalnie. Nie życzę sobie kłótni.</span></li>
</ol>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><b>Oceny proszę pisać
według tego schematu:</b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><b>Pierwsze wrażenie - 9
pkt.</b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">tekst tekst tekst tekst
tekst tekst </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">tekst tekst tekst tekst
tekst tekst </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">tekst tekst tekst tekst
tekst teskt</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><b>Szablon - 10 pkt.</b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">tekst tekst tekst tekst
tekst tekst </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">tekst tekst tekst tekst
tekst tekst </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">tekst tekst tekst tekst
tekst teskt</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Ocena musi być wyjustowana i
koniec.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="4383176864758080300"></a><b>Odmowa oceny marmurowe-serce.blogspot.com </b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>
Miała oceniać Essence</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Cóż, trochę szkoda.
Blog zapowiadał się bardzo dobrze, ale chyba nie doczytałaś regulaminu do
końca. Wyraźnie napisałam, że należy podać nick oceniającej; patrz punkt szósty
regulaminu dla zgłaszających. Pomimo, że jestem sama na ocenialni, to nie mogę
lekceważyć nawet takiego przewinienia. Ustanowiłam takie zasady i koniec. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Hasło: elastyczność. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<div style="color: #f6b26b;">
Nagroda: sensowność poczynań.</div>
<br />
Ps. Wszystkie komentarze użytkowniczki XXX usunęłam. Po prostu już tego nie
wytrzymałam. Jej postawa mnie dobiła! </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Właśnie dlatego analizy lądują na osobnym blogu – żeby nie
przepadły przy rutynowym kasowaniu niewygodnych komci.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>001. mowa-snów.blog.onet.pl <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
Oceniająca: Essence </span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
[Pierwsze wrażenie]</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(…) Trochę dużo tych pytań
jak na pierwsze przemyślenia, więc przejdę już dalej. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Ogólnie jest dobrze. Ale
nie dostaniesz całej puli punktów.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Atititi, nie ma! Dlaczego? Bo tak.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
[Szablon]</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Mam tutaj tylko jedną uwagę, a właściwie przyczepię
się do spamownika. Oczywiście dobrze, że go masz, ale niektórzy ludzie i tak
nie znają kultury i się reklamują pod rozdziałem. Komentują post jednym słowem,
a dalsza część to czysta reklama. Więc zaapeluj może jakoś do nich, żeby
wiedzieli gdzie mają spamować.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Oceniająca chyba sugeruje zawarcie w
szablonie silnego przekazu podprogowego.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
[Treść]</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Prolog</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Ciekawie nas wprowadziłaś. Po przeczytaniu mam
wielką chęć, by czytać dalej. Potrafisz bardzo wciągnąć, że nie da się na
chwilę oderwać wzroku od monitora. I dobrze. Niech każdy zasięgnie niedosytu
twojej twórczości.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Nie ma to jak treściwa, konstruktywna
krytyka.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Rozdział I</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Kursywą opisałaś sen Mileny. Dość ciekawy pomysł,
łatwiej mi się połapać, co jest gdzie i czym. Zamieściłaś tu tzw. zwrot akcji.
Zły dzień zamienia się w cudowny i wspaniały. Zauważyłam, że styl pisania masz
lekki, można cię zrozumieć w każdy twoim słowie. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span><b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Nie
potrzeba otwartego z boku słownika i szukania nieznanych słów.</b></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Uroczy komplement. :D</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Piszesz w pierwszej osobie, co jest moim ulubionym
sposobem. Czuję się tak, jakbyś bezpośrednio opowiadała mi o tym w twarz, a ja
bardzo lubię słuchać innych. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Najbardziej jednak lubię opowiadać o
sobie…</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Ortografia </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: 10.0pt;">Zdarzyły się tu jednak pewne
omyłki, tj. powtórzenia. Jeszcze raz przeanalizowałam tekst i wyszukałam
upragnione błędy. Inne od poprzednich. Jednak nie ma to jak pisać ocenę w
dzień, wtedy wszystko jest widoczne lepiej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: small;">Z błędami normalnie
jak z gwiazdami, pojawiają się i znikają w zależności od zachmurzenia.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="font-size: 10.0pt;"> </span>Rozdział I</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<i>"Chyba najbardziej lubiłam w nim to, że nie
ważne jak zły miałabym nastrój, on zawsze umiał mnie pocieszyć. To chyba najważniejsze."</i> - kolejne powtórzenie, ale tym razem słowa <i>"chyba"</i>.<i>
"Chyba najbardziej lubiłam w nim to, że nie ważne jak zły miałabym
nastrój, on zawsze umiał mnie pocieszyć. To raczej najważniejsze."</i> -
to zdecydowanie bardziej pasuje.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Mnie tam bardziej kłuje w oczy „ważne”.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Bohaterowie </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Bohaterów poznaję poprzez czytanie działów.
Szczególnie cech charakteru, bo wyglądu zewnętrznego nie ma. Przez to nie mogę
się całkowicie „wcielić” w upodobaną sobie przeze mnie postać. Trudniej
wyobrazić mi sobie jakąś sytuację. Proponuję zakładkę „bohaterowie” i opisanie
tych głównych.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Od siebie autorce proponuję więcej
opisów, oceniającej zaś więcej książek.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Autorka</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Opis bardzo mi się podoba i chyba nawet po części
przypomina mnie. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>(…)</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Ten opis?</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>002. wiecej-niz-slowa.blogspot.com </b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>
Ocenia Thebestgirl</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<i>Witam wszystkich.
Jestem waszą nową oceniającą. (…) <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Będę
starała się jak najlepiej wywiązywać się ze swoich obowiązków. Moje oceny będą
przemyślane, a przy okazji pomocne <span style="color: #ffcc00;">(bonus!)</span>.
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Jeśli
krytyczne to tylko w dobrych zamiarach, abyście mogli to poprawić, a wasz blog
stał się czytelniejszy i popularniejszy</b>. </i></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b><u>[</u>W
pierwszym wrażeniu oceniająca już zaczyna realizować swoją misję:]</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Niestety, przy dodaniu się
do obserwatorów muszę zjechać na sam koniec bloga co męczy wielu czytelników,
także i mnie. Powinnaś umieścić to w widocznym miejscu, aby każdy to zauważył i
chociaż zastanowił się, czy chce ten blog obserwować. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Popularność
bowiem jest miernikiem jakości.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>Szablon:</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(…) Dobrze, że w menu
założyłaś zakładkę, taką jak SPAM.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Łiii, masz
zakładkę, brawo. Nie wiedziałaś, że to zakładka? A jednak!</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Poczułam się
trochę jak na pierwszej lekcji angielskiego. His name is Tomek. Tomek is Gosia’s
brother. To jest SPAM. SPAM jest zakładką.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>(…) Co do czcionki- zmień. W trakcie czytania
bardzo nie dobrze się czyta. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>Treść:</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
No to zabieram się do
lektury... . Na początek, aby zapoznać się lepiej z blogiem weszłam w zakładkę:<i>
O blogu</i>. I niestety jedno z pierwszych zdań mnie odrzuciło, ponieważ
dowiedziałam się, że będzie to opowiadanie Fan Fiction. A ja za takimi nie
przepadam. Jednakże powiedziałam, że muszę się poświęcić i przeczytać tą
historię, a nóż, widelec akurat mi się podoba. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Widelce są
takie sexy!</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
[Prolog
oceniającej bardzo się podobał.]</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Rozdział I:</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Nudy... nic ważnego się
nie działo i przeżyłam niemiłe rozczarowanie, a tak dobrze się zapowiadało, ale
na szczęście są następne rozdziały i może będzie lepiej. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Rozczarowanie
jest negatywne z definicji. „Niemiłe rozczarowanie” jest masłem maślanym, „miłe
rozczarowanie” błędem językowym.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
W rozdziale masę
nieznanych mi słów. Moim zdaniem za dużo opisów jak na jeden raz.
Podsmarowując, ten fragment mnie po prostu nudził. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Znudzona
oceniająca + trudne słowa + ojezuśku, dużo opisów!!! = tekst do pupy</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Rozdział II:</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(…) Rozdział długi, ale
jednocześnie zaciekawia i nie wieje nudą. Doceniam.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Opanowałaś
szlachetną sztukę paradoksu, zaprawdę wielka to rzecz.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Rozdział III:</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Piszesz znakomicie, ale i
bez tego by się obyło, bo pewnie doskonale o tym wiesz. Moim zdaniem świetnie
połączyłaś opowiadanie Fan Fiction z innymi gatunkami.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Albowiem fanfiction
jest gatunkiem całkowicie hermetycznym, dzielącym się jedynie na podgatunki
slash i het. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Fajnie że umiesz pomieszać
świat magii z elementami realistycznymi. Urzekło mnie to. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Rozdział VIII:</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(…) Fajnie, że umiesz
pisać z taką lekkością. Oj... chyba nie powinnam używać słowa <i>"fajnie"</i>.
W każdym bądź razie Pani od polskiego by mnie zabiła gdyby to zauważyła, ale
dobrze, że to nie jest praca na polski, więc chyba mogę. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Gorzej,
uczysz polskiego innych.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
A to hasło do gabinetu- genialne.
Nie chcę się rozpisywać, chwileczkę... nie mogę się rozpisywać, bo musiałabym
cię cały czas chwalić, a to stało by się zbyt nudne. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Krytyka to
nie tylko ochrzanianie kogoś od góry do dołu, ale przede wszystkim merytoryczne
uwagi co jest źle, dlaczego jest źle, jak to poprawić – lub co jest dobrze, <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>dlaczego jest dobrze, jak może być jeszcze
lepiej. Piszesz oceny z pozycji czytelnika, a jesteś KRYTYKIEM LITERACKIM w tym
momencie.</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-bidi-font-style: italic;">[NIESAMOWITY
PROFESJONALIZM:]</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<i>Reasumując, jedyna
rzecz, która mi bardzo przeszkadzała to czcionka. (pisałam wcześniej czemu).
Odejmę ci za nią... 2 pkt.</i> </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Po pierwsze,
miejscem do tego jest podpunkt „szablon”. Po drugie, już odejmowałaś punkty za
czcionkę.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Ortografia:</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Po za małymi błędami, to
nie mam większych zastrzeżeń. A mianowicie czasami stawiasz przecinków, innym
razem zaś stawiasz ich za dużo, zupełnie <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">nie
potrzebnie</b>. (…) <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Zauważyłam też, że
masz największy problem z pisaniem nie, np: w prologu: nie podobny, zamiast
niepodobny; nie pewnie- niepewnie. A rada na to jest tylko jedna, mianowicie
musisz nauczyć się regułki, że <b><i><span style="color: #000099;">"nie"
z przymiotnikami piszemy razem. </span></i></b></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="mso-bidi-font-style: italic; mso-bidi-font-weight: bold;">Oceniająca świeci w tym względzie przykładem. Poza
tym, przysłówek, przymiotnik, jeden pies!</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Z rozdziału na rozdział
piszesz już coraz lepiej, popełniasz mniej błędów, a jeśli już jakieś robisz to
naprawdę nie przeszkadzają w czytaniu. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Brak
przecinka czy ortograf raz na jakiś czas to nie błędy, no przecież.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Pomysł:</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Tu muszę ci dać maksa
punktów, bo pomysł jest na prawdę oryginalny. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z
takim opowiadaniem. A jeszcze do tego jego autorka pisze tak znakomicie, że z
całą przyjemnością daję </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Nie wiem, na
ile to nadinterpretacja, ale wciąż wychodzi mi z tego, że opowiadanie
zamieszczone na blogu pisze osoba trzecia. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
[Bohaterowie]<b> <span style="color: yellow;">Profesjonalizm:</span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Draco jest bardzo
tajemniczy i trochę wredny co jest dla mnie plusem bo właśnie takiego sobie go
wyobrażałam. Bohaterowie tego opowiadania przemawiają do mnie. Niektórych lubię
mniej, niektórych bardziej. Ale to chyba nie ma większego znaczenia. Chciałbym
się bardziej zagłębić w ocenianiu postaci, ale zbyt mało o nich wiem. </div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>003. melancholijna-lilia.blogspot.com <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
Oceniająca: Essence </span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Szablon </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Widać, że blog
zaczerpnięty ze strony z gotowcami, ale skoro go stamtąd wzięłaś mogłaś wybrać
coś bardziej stosownego. Np. mogłabyś tam zamieścić zdjęcie, które
przedstawiałoby krzesło i rzucającą się z niego dziewczynę. Podkreśliłoby to
charakter bloga. (…) Kolorystyka ogólnie ciemna, dominują odcienie
zieleni. Osobiście postawiłabym na szarość, byłaby odpowiednia do
całości. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
I w tym
momencie mnie ciężka cholera wzięła. W „pierwszym wrażeniu” dowiadujemy się, że
blog prawdopodobnie należy do „przyszłego samobójcy”:</div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
„Belka
jeszcze bardziej akcentuje całość, "samotnie stojąc umieram". (…) Dodatkowo
podpis "odsuń stół spod mych nóg, bym mogła zawisnąć na sznurze”. Tak,
niech se wstawi szablon jeszcze bardziej popychający do samobójstwa, bo tak Ci
się podoba i niech cudze zdrowie psychiczne idzie się chędożyć. Wrrrr. To
akurat dobrze, że blog był zielony, bo zielony dobrze robi na psychikę według
wszystkich badań.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Ortografia - 3 pkt.<br />
06.<br />
<i>"Tak miało nie być. "</i> - kolejność ci się pomyliła <i>"Nie
tak miało być".</i><br />
<div style="color: #f6b26b;">
<span style="font-size: small;">Oesu, to przecież dwa różne znaczenia. Pierwsze
zakłada, że realizuje się scenariusz negatywny, drugie sugeruje, że
rzeczywistość rozminęła się z marzeniami.</span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br />
<b>10.</b><i> </i><br />
<i>"Zamknięta. Jestem zamknięta pośród
krat mego cierpienia. Powiedz, dlaczego mi to robisz?"</i> - Niepotrzebne to pierwsze "zamknięta",
bez tego słowa też się obejdzie.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #e69138;">Właśnie miałaś do czynienia ze środkiem stylistycznym, wiesz? </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="5431820358065384467"></a><b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">004. light-of-fashioon.blogspot.com</span><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> </span></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>
oceniająca:
thebestgirl</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Pierwsze wrażenie </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Co może nam powiedzieć adres bloga? Moja pierwsza myśl to
moda. Przetłumaczmy, light of fashion w wolnym tłumaczeniu oznacza:
światło z mody. </div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b; font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Albo "światło mody", co ma więcej sensu.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>Treść</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<i>W kratkę.;DD</i>- Dodałaś własne zdjęcia- cenie, ale są niezbyt
dobrej jakość.
<i><u> </u></i></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">Oceniająca mówić polski. </span><i><u><br /></u></i></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(...) musisz zachęcić czytelnika. Ludzie
lubią wiedzieć co robiła autorka danego dnia.</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">Mówię to ja, jednoosobowa reprezentacja całej ludzkości.</span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="4823930033626229634"></a><span style="font-weight: normal;">005. osi</span><span style="font-weight: normal;">em-krese</span><span style="font-weight: normal;">k.blogspot.</span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal;">com</span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; font-weight: normal; text-align: left;">
<b>oceniająca: Insecure </b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br />
Pierwsze wrażenie<b>
</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(...) Jeśli chodzi o adres, hmm. „Osiem kresek”. Brzmi tajemniczo, jednak
po chwili stwierdzam, że bardzo.. kiczowato. Ja osiem kresek skojarzyłam sobie
z rzędami kokainy, ale różni ludzie, różne interpretacje, więc twój blog może
być inaczej odbierany przez każdego, co nie jest dobrym zjawiskiem, bo każdy
będzie oczekiwał czegoś innego. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">Ja bym raczej powiedziała, że jest czymś normalnym. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Treść</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">Oceniająca zna się na muzyce: </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(...)Hip hop – nie jestem fanką, ale nie mam nic przeciw. Uważam, że można
go dobrze zrobić np. Biały, czy Verba, ale twoja piosenka? </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">oraz na ludziach </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Niby spokojna, ale
bluźnierstwo na bluźnierstwie. Bez większego przekazu, chciałaś pokazać z
jakiej okropnej dzielnicy jesteś? Gdybyś była to nie pisałabyś bloga tylko w
tym czasie siedziała pod sklepem i piła piwo. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;"> i relacjach międzyludzkich.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(...) Mówisz mi, że się zakochałeś,
ale nie piszesz, że chłopak jest cudowny, ma wspaniały charakter, jest
romantykiem, tylko cieszysz się, iż twój wybranek lubi to co ty i pozwala ci
się bić w żartach – bez obrazy, nie mówmy o poważnym uczuciu w takich sytuacjach,
jeśli razem przeżyjecie coś złego to możesz zacząć się wypowiadać, ale mówienie
‘kocham go, bo…’ jest na poziomie podstawówki.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">Normalnie słów mi zabrakło wobec tak dojrzałej i kompletnej definicji miłości. :/ </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br />
Ortografia</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Na dużo błędów się nie
natchnęłam, może dlatego, że po pewnym czasie nie zwracałam na to bardzo uwagi,
bo chciałam po prostu przebrnąć przez twoje teksty. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;"> </span><span style="color: #f6b26b;">Chyba się załamałam. T.T To takie myślisz-lub-oddychasz. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
„Nie jestem ślepa, więc
nie pokazuj mi <span style="color: red;">drogi</span>. Znajdę kiedyś swoją <span style="color: red;">drogę </span>życia, może nawet już teraz ją znalazłam.” –
niepotrzebne powtórzenie<span style="color: #f6b26b;"> i brak przecinka</span>.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
„Nie jestem ślepa, więc
nie mów mi<span style="color: #f6b26b;">,</span> jak mam iść. Znajdę kiedyś swoją drogę życia, może nawet już
teraz ją znalazłam.”</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="5138864217096255515"></a><b>006. alicja-w-krainie-garow.blog.onet.pl</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>
Ocenia Essence</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br />
Pierwsze wrażenie<br />
(...) Widzę, że autorem bloga jest mężczyzna. To raczej dość niespotykane w tym
gatunku bloga. Pierwszy raz spotyka się z czymś takim. <br />
<span style="color: #f6b26b;">Mamo, tato, chodźcie zobaczyć, mam rzadki okaz!!!</span><br />
<br />
Szablon<br />
Szablon wygląda jakby był robiony na szybko, żeby tylko był i mam was gdzieś.
Pomimo, że został on wykonany przez szabloniarza, to nie jest on perfekcyjny.
(...) Zakładki porozwalane. Statystyka na górze, menu na dole. Bardziej udanie
wyglądałoby, <b>gdybyś menu zrobiła</b> w jednym linku. A jeśli tak nie chcesz, to
chociaż je poukładaj w ładny skład. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">Nieeee, to po prostu niemożliwe, żeby facet prowadził bloga. Nigdy, never!</span><br />
<br />
Treść<br />
Tak właściwie potrafisz nawet nieźle pisać. Nie zdziwiłabym się, jakbyś kiedyś
został pisarzem, a z twoimi tekstami zdobyłbyś jeszcze większą popularność.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">Pisarz publikujący swoje własne teksty to dziwo rzadsze i bardziej płochliwe od jednorożca.</span><br />
<span style="color: #f6b26b;">Chociaż w sumie...</span><br />
<div style="color: #f6b26b;">
"Dlaczego zdecydowałeś się na eksperyment z Robertem Szmidtem i nową
wersją Przesiadki w Piekle? Powieść przez wielu ludzi, również przeze
mnie, uznawana jest za słabą i przeładowaną akcją...
<br />
Andrzej Ziemiański: To nie eksperyment, tylko zwykłe wznowienie. Mam wrażenie, że drugie wydania to normalna praktyka.
<br />
B: Nawet wtedy, kiedy tak bardzo różnią się od oryginału? Wierząc tylnej
okładce, zmodyfikowałeś całą masę scen, a nawet dodałeś nowe!
<br />
AZ: Nie zmodyfikowałem. <span style="font-weight: bold;">To zrobili wynajęci fachowcy. I nie wiem co zmienili bo jeszcze książki nie czytałem.</span><br />
B: No to ładne buty! Na okładce wyraźnie pisze, że książkę „Andrzej Ziemiański napisał niejako od nowa”. Ech, marketing... "</div>
<span style="color: #f6b26b;"><span style="color: #f6b26b;">http://www.czytelnia.siata.info/wywiad.php/4/Andrzej_Ziemianski/Podatki_place_regularnie</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br />
Ortografia</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<i>"Krójcie pieczeń, Lucek z Martyną, rozłóżcie kartofle."</i> -
"Krójcie pieczeń, a Lucek z Martyną rozłóżcie kartofle."<br />
<br />
<span style="color: #f6b26b;">CO TO ZNACZY ORYGINALNOŚĆ WEDŁUG OCENIAJĄCEJ:</span><br />
Pomysł<b> </b><br />
Bardzo oryginalnie, gdyż nigdy nie czytałam takiej tematyki. Nikt na taki
pomysł nie wpadł, była to twoja myśl i to bardzo cenię. Nie takie opowiadanie w
kółko o tym samym, np. Harry Potter.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<div style="color: #f6b26b;">
No tak, ale oryginalność to nie tylko nowatorskość kreacji, ale też, no nie wiem, interpretacji? Wykonania? Nawet w potterowskim fandomie, gdzie egzystują miliardy fanficków, da się stworzyć coś nowego, np. biorąc się za jakiś poboczny wątek, patrząc na coś z innej strony, albo po prostu w popularny pairing tchnąć nową jakość.</div>
<br />
Autor<br />
Opisałeś się tak jak potrzeba. Najpotrzebniejsze informacje o tobie wiemy,
nawet więcej niż powinniśmy. (...)<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Potrzebna informacja o języku polskim: informacje można znać, usłyszeć, zdobyć, poznać, przekazać, zdradzić, ujawnić, przedstawić, od biedy można się ich ewentualnie dowiedzieć, natomiast zwrot "wiedzieć informacje" jest błędem językowym i tyle. </div>
<span style="color: #f6b26b;">Swoją drogą, brzmi mi to trochę jak groźba wypowiadana ustami biurokraty.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="7759828591400270105"></a><b>007. ilovemufasa.blogspot.com</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>
Oceniająca:
thebestgirl</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Pierwsze wrażenie</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Pierwsze co rzuciło mi się w
oczy to belka, a raczej napis na niej.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Paczciepaństwo, jak się ci druidzi rozbestwili, odkąd poznali pismo. Już lepsze tradycyjne palenie drwali w wiklinowej babie, ale nie, czarować, tfu, im się zachciało. :/</span><br />
Napisałaś cytat, ale czy to można nazwać
takowym cytatem. Brak cudzysłowu i autora tej wypowiedzi- błąd.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Być albo nie być cytatem, oto jest pytanie. </div>
Adres bloga jest nijaki, nieczytelny i po angielsku. Kocham Mufasa-
kogo? Nic mi nie świata. Może się nie znam, ale dla mnie ten adres jest do
bani.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Aaaaa, jak można nie znać Króla Lwa?!</div>
<div style="color: #f6b26b;">
*Facepalm*</div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<a href="http://i325.photobucket.com/albums/k371/fragment_of_faith/Lion%20King/facepalm.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="181" src="http://i325.photobucket.com/albums/k371/fragment_of_faith/Lion%20King/facepalm.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Szablon<br />
Różowo mi... Jeśli chcesz przyciągać większą "publiczność" do swojego
bloga to jego kolorystyka powinna być neutralna. (...) Przejdźmy do menu. Jest tylko zakładka o
mnie.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Szalone cudzysłowy wystarały się o prezent dla oceniającej w postaci zakładki o niej na ocenianym blogu.</span><br />
A gdzie: SPAM, KONTAKT do ciebie i wiele innych!?<br />
<span style="color: #f6b26b;">Dobrze, że myślisz o tym, jak autorce za to niezwykłe wyróżnienie podziękować. </span><br />
Czcionka na blogu jest
czytelna, w odpowiedniej wielkości i kolorze. O szablonie to by było na tyle bo
więcej na nim niema.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
<a href="https://www.niem.gov/about/what-is-niem/Pages/what-is-niem.aspx" target="_blank"><span class="st">NIEM, the National Information Exchange Model?</span></a></div>
W sensie, że plagiatów nie oceniasz?<br />
<br />
Treść <br />
Piszesz o sobie-
temat bardzo popularny i mało oryginalny.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Impresjoniści też wcale nie byli oryginalny, bo popularne było malowanie ludzi i krajobrazów.</span><br />
<br />
Ortografia <br />
Podsumowując masz mega problem z końcówkami, tzn. piszesz e, a powinno być ę.<br />
<span style="color: #f6b26b;">I już wszystko wiadomo, zwłaszcza kiedy powinno używać się której formy. (Są wypisane i podkreślone na czerwono błędy, ale nie ma ani słowa omówienia.) </span><br />
Zaczynasz zdania z małej litery co nie wygląda estetycznie.Popraw to.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Żywisz się przecinkami i spacjami, co nie robi dobrze na odbiór Twoich słów. Popraw to.</span><br />
<br />
Zakładki<br />
Mogłabyś dodać parę zakładek, przydałyby się na pewno.<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Gdy słyszę gadanie w duchu "coś jest potrzebne, aby było", przypomina mi się moja ciocia z Alzheimerem:</div>
<div style="color: #f6b26b;">
- Kup mi ze dwa dywany.</div>
<div style="color: #f6b26b;">
- Ale przecież w twoim pokoju jest już dywan, a tamtego mieszkania już nie masz.</div>
<div style="color: #f6b26b;">
- Spokojnie, na pewno się przydadzą.</div>
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>008.avengers-milosc-i-zemsta.blog.onet.pl<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"> </span></b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Oceniająca: Insecure</span></b></div>
<h3 style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="color: #f6b26b; font-weight: normal;">Tą oceną blog się wsławił. Ode mnie niewiele, bo choć ocena jest naprawdę... intrygująca, wiele zostało wytknięte w komentarzach.</span> </span></h3>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Pierwsze wrażenie</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Adres
strony nie jest tajemniczy, ale akurat do waszego bloga pasuje, bo opisuje to
co się głownie znajduje w postach.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Prawda, w korespondencji zawsze było takich rzeczy pełno, niestety mało kto dzisiaj pisze listy. </span><br />
Na koniec cytat Szekspira. Osobiście go
uwielbiam, więc tym bardziej nie lubię jak ktoś niedbale do niego podchodzi.
Nie piszę się „Shakespear”, tylko „Shakespeare”. Zwróćcie uwagę na takie
szczegóły, <b>ponieważ to tylko pokazuje, że znalazłyście ciekawy fragment, ale
nic mi nie wiadomo o autorze.</b><br />
:D</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Szablon – 4 pkt. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Wiedziałam, że tu będzie
jedna z najniższych not.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Normalnie jasnowidz, sama przewiduje swoje działania. </span><br />
Nie przyłożyliście się ze strony graficznej jeśli
chodzi o kolorystykę, obrazki itd. (...) Nie ma nic co przyciągało by uwagę, oprócz wielkiej białej plamy
(karki)<br />
<span style="color: #f6b26b;">Blade, nieopalone, być może należące do onegdaj złych, mrocznych metali, którzy postanowili jednak ściąć włosy.</span><br />
na środku. Może zamienić biały na odcień jaskrawej szarości, a
niebieski bardziej intensywny? Nie wiem jak to działa na Onecie, ale
popróbujcie.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Ks. Natanek będzie Was wspierał. Hm, "szare jak popiół na środę popielcową" brzmi całkiem nieźle. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Treść<br />
<div style="color: #f6b26b;">
Może już za dużo widziałam, ale IMHO ta ocena nie jest AŻ TAK BARDZO zła. Oceniającej daleko do ideału (ba, daleko do poziomu przyzwoitego rzemieślnika...), ale wyłapała trochę idiotyzmów i zwróciła uwagę na niedojrzałość psychiczną bohaterów, co już ją stawia ciut powyżej przeciętnej. </div>
<span style="color: #f6b26b;">Dopóki nie pokazuje, jakim jest wybitnym znawcą gatunku dorosłych.</span><b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(...) Jednak następnie wracamy
do Melody i odnoszę wrażenie, że to jednak nie jest 13-latka… to 10-latka. Gra
w butelkę, ciekawie. Dorośli ludzie i butelka? Proszę was, o czym
myślałyście to pisząc? Dorośli mogą grać w karty, kręgle, albo bilarda, ale i
tak najczęściej po prostu siedzą przy stole pijąc wódkę. </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
(...) przytulenie to nic takiego dla dorosłego człowieka, chybaże
ktoś całe życie chodzi napalony.<br />
<br />
Ortografia<br />
<span style="color: #e69138;">Dlaczego należy pisać poprawnie: </span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="color: #e69138;"> </span></span><span style="font-size: small;"><span style="line-height: 115%;">Nie dopatrzyłam
się dużej ilości błędów, może dlatego, że ich nie spostrzegłam, albo dlatego,
że korzystacie z Bety co jest dobrym rozwiązaniem, dzięki temu przynajmniej nie
będziecie drażnić niektórych czytelników. </span></span></div>
<h4 style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b;">A teraz dyskusja w komentarzach:</span><br />
</h4>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/16886349918268245305">Ched</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
Ta ocena jest zła na tak
wiele różnych sposobów, że nie mam najmniejszego pojęcia, od czego w ogóle
zacząć. <br />
To może punkt po punkcie.<br />
Pierwsze wrażenie - ocenianie autora za coś, na co nie ma wpływu, czyli
pojawienie się reklamy, to trochę jak odejmowanie mu punktów za pad serwera.
Ocenie powinno podlegać to, co autor zrobił sam/zorganizował sobie, nie
czynniki niezależne. <br />
<br />
'przynajmniej wiedziałam z czym będę miała docenienia.'<br />
The hell? <br />
<br />
'Strona nie jest długa co jest także plusem'<br />
A polska język trudna jest. Szczególnie interpunkcja. I umiejętność nie
bełkotania. <br />
<br />
', ale nie wam nie wiadomo o autorze.'<br />
Oceniającej o czytaniu oceny przed jej opublikowaniem także nic nie wiadomo. A
powinno. Tak jakby.<br />
<br />
Szablon - <br />
'szablonarnii'<br />
Boru, widzisz i nie szumisz...<br />
<br />
'piękny główny obrazek'<br />
...czy oceniająca przypadkiem nie ma na myśli... loga? Nagłówka może? Gee,
wypadałoby wiedzieć, o czym się pisze, zanim zacznie się oceniać. <br />
<br />
' Nie ma nic co przyciągało by uwagi'<br />
Za to deklinacja ucieka rączym kurcgalopkiem. <br />
<br />
'odcień jaskrawej szarości'<br />
:D! Robisz mi dzień! <br />
<br />
'- nie podoba mi się, że jedni bohaterowie są pokazani na obrazkach, a inni na
gifach'<br />
Czy oceniająca zdaje sobie sprawę, że .gif to format rozszerzenia pliku
graficznego...? Czas odrobić zaległości, bo wróżę rychłe zagrożenie z
informatyki. <br />
<br />
' opis Bruce i Steve'<br />
To jest oficjalne przegięcie pały. Jak oceniać opowiadania może ktoś, kto nie
potrafi nawet poprawnie odmienić imion? <br />
<br />
'- Nie rozumiem po co w opisach osób, gdzie powinny znaleźć się przede
wszystkich cechy charakteru podajecie ich telefony'<br />
Thou hast been trolled. Nie wspominając o tej alternatywnej polszczyźnie. <br />
Ale serio, jak można NIE widzieć tego dowcipu? Toż to ma subtelność prawego
sierpowego...<br />
<br />
Treść:<br />
<br />
' 13-latkowie '<br />
Co toto robi w ocenie? Takie skróty, to sobie można via gadugadu stosować. <br />
<br />
' I jaka zabójczyni zgodziłaby się spać z nieznajomym w jednym łóżku?'<br />
Wiesz, dorośli ludzie mają swoje potrzeby. A nieznajomi podstawową zaletę -
bycia nieznajomymi. <br />
<br />
' Proszę cię o czym myślałyście to pisząc?'<br />
Oceniająca jest jak Jezus, pomnożyła adresata w oczach. Najpierw liczba
pojedyncza, a w tym samym zdaniu nagle mnoga! Już mniejsza o zeżarty przecinek.</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/16886349918268245305">Ched</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
Część 2 komcia, bo długi:<br />
<br />
' Dorośli mogą grać w karty, kręgle, albo bilarda, ale i tak najczęściej po
prostu siedzą przy stole pijąc wódkę.'<br />
Obiło mi się u uszy, że wielu ludzi oceniającej głęboko współczuje środowiska,
w jakim się znajduje. Ja w zasadzie też. To smutne, naprawdę. <br />
<br />
'Tonemu'<br />
Im bardziej czytam tę ocenę, tym bardziej mi smutno. To przestało być śmieszne.
<br />
<br />
' chyba, że '<br />
Łojezusiczku. "chyba że" to zwrot, który występuje w pakiecie. Droga
oceniająco, tych słów się nie rozdziela. Nie. Po prostu. Noł, Nejn i takie tam.<br />
<br />
'Biedy Loki był martwy.. '<br />
woohoo, kolejne fajne zdanie. <br />
<br />
'zachowanie bohaterów jest dziecinne i to strasznie co się kłóci z ich
wyglądem, pozycją społeczną i mocami.'<br />
Jeżeli ktokolwiek miałby takie możliwości finansowe jak Tony i zbroję, która
lata i ma multum bajerów, to daję głowę, zachowywałby się dużo bardziej
dziecinnie. Nawet w wieku lat osiemdziesięciu i po dwóch wylewach. Za dużo
zabawy, żeby nie mieć zabawy. <br />
<br />
'- Natasza i Fury bywają denerwujący.'<br />
Czy mi się wydaje, czy taki był cel kreacji tych dwóch postaci?<br />
Bohaterowie nie muszą wcale zyskiwać sympatii czytelnika. Oni muszą w
czytelniku budzić emocje. Patrz na tekst, który masz przed sobą z bardziej
technicznego punktu widzenia - odpowiedz, jakie funcje spełnia dany bohater,
jakie powinien spełniać biorąc pod uwagę fabułę, a potem spójrz, jak poradził
sobie z tym autor. <br />
Poza tym - dokąd poszła reszta oceny? Bo to zdecydowanie nie koniec
opowiadania. <br />
Nawet, jeżeli zapomniało Ci się ją wkleić w terminie, kiedy na ocenianym blogu
znajdowały sięcztery notki, to wypadałoby ocenę zmodyfikować, żeby ująć
pozostałe. To w końcu nie autorek wina, żeś spaprała po swojej stronie.<br />
Mniejsza już o to, że zabierasz się za ocenę fanfika - czyli opowiadania na
podstawie jakiejś historii - nie znając tej historii. Wikipedia nie gryzie, a
mały research świadczyłby o oceniającej zdecydowanie lepiej. Pakujesz się w tę
robotę, więc rób to solidnie. Albo idź i szydełkuj, nie każdy musi tłuc w
klawiaturę. <br />
<br />
'Podeszła bliżej, oniemiała'<br />
Oniemiała to w tym zdaniu przymiotnik pełniący funkcję podmiotu. Brak przecinka
między podmiotem i orzeczeniem jest jak najbardziej prawidłowym zapisem.
((c)Melomanka)<br />
<br />
'wzbogacenie duchowe'<br />
Wśród bohaterów jest dwóch nordyckich BOGÓW. Jak można się wzbogacic duchowo
jeszcze BARDZIEJ?<br />
<br />
Ogólnie:<br />
Nie mam pojęcia, ile Insecure ma lat, ani skąd przybyła i nieszczególnie mnie
to obchodzi. Wiem jedynie, że ocena napisana jest językiem bełkotliwym.
Interpunkcja praktycznie nie istnieje, składnia jest alternatywna, a sama
oceniajaca nie ma najmniejszego pojęcia, co właściwie robi. <br />
Naprawdę dawno nie widziałam niczego tak żenującego - a zawsze wydawało mi się,
że stażyści powinni się starać szczególnie mocno.</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/16234396880420004049">insecure</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
Ciekawe, jak bardzo
klawiatura cierpiała, gdy to pisałeś. Nie wiem skąd u ciebie tyle wrogości.
Osoba, która wybierała oceniającą wiedziała kogo brała. <b>Nie miałam tam
napisane, że przeczytałam tą książkę</b>,<b> a moim obowiązkiem nie jest sprawdzać,
czy każde opowiadanie to wymysł autora, czy nie</b>. <b>Zresztą w opisie mam
zaznaczone, że na ortografii i innych zasadach ja się nie znam.</b> Mogę ocenić to
co mi się podoba, a co nie :) Rozumiem, że jesteś jedną z osób, które bardzo
drażnią wszelkie błędy - Tylko mi cię szkoda, bo to niepotrzebne psucie sobie
nerwów. Nie skończyłam studiów, nie dostaje za to pieniędzy, tylko robię to, bo
mi się podoba.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Do diabła z takim wolontariatem, KRZYWDĘ LUDZIOM ROBISZ. To tak, jakbyś, no nie wiem, podjęła się opieki nad niepełnosprawnymi nie mając zielonego pojęcia na ten temat.</span><span style="color: #e69138;"> </span><br />
I wydaje mi się, że dla samych autorek powinno być cenne to, co
widzę jako czytelnik. A nie moje zdania itd. Bo to nie one oceniają mnie, tylko
ja im mam pokazać co mogą, ale nie muszą zmienić. Nie rozumiem czemu niektórzy,
tak bardzo się bulwersują. To naprawdę nie potrzebne. ;)<br />
<span style="color: #f6b26b;">Racja, o wiele lepiej jest się szczerze pośmiać. </span><br />
<span style="color: #f6b26b;">Co niniejszym czynię. </span></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/02357133843155009080">thebestgirl</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
Insecure swoją opinią chce
wam pomóc, a nie zaszkodzić. Nie rozumiem ludzi, którzy sami się do nas
zgłaszają, a potem mają wielkie pretensje, a przecież oceniająca to też
człowiek.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Słyszałyście Wy kiedy takie porzekadło "Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane"?</span> </div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
<br />
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/09309223986882899788">Na Niby</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
Z komentarzem od Chedy,
całkowicie się zgadzam. Ocena jest chuj.owa, już nawet gorzej mówić o niej nie
będę. Jeśli wypisujesz już błędy, to staraj się je poprawiać bądź cokolwiek.
Fakt, stażyści powinni starać się szczególnie mocno. <br />
A, i z tego co wyczytałam z opisu Chedy, to jest kobieta - nie facet. Można to
także wywnioskować z tego zdania: Naprawdę dawno nie widziałam niczego tak
żenującego - a zawsze wydawało mi się, że stażyści powinni się starać
szczególnie mocno.<br />
Oceniający niech czyta pięćdziesiąt razy ocenę i choćby był pewny, że błędów
już nie ma, zawsze jakiś się znajdzie.<br />
Pozdrawiam.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/06943400771181936212">Papa Starklin ssie</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
"Nie miałam tam
napisane, że przeczytałam tą książkę, a moim obowiązkiem nie jest sprawdzać,
czy każde opowiadanie to wymysł autora, czy nie."<br />
<br />
Przykro mi, ale to JEST twoim pieprzonym obowiązkiem, jeśli chcesz produkować
oceny, a nie bełkot o tym, czego w ogóle nie znasz. <br />
<br />
"Zresztą w opisie mam zaznaczone, że na ortografii i innych zasadach ja
się nie znam."<br />
To po cholerę zajmujesz się czymś, do czego TRZEBA SIĘ NA TYM ZNAĆ? <br />
<br />
"Mogę ocenić to co mi się podoba, a co nie :)"<br />
Po raz trzeci piszę - wobec tego nie bierz się za coś, na czym, jak sama
przyznajesz - nie znasz się, masz na tyle głęboko, że nie chce Ci się
sprawdzić, na podstawie CZEGO pisane jest opowiadanie a wszystko, co możesz
doradzić piszącym to to, co ci się podoba, a co nie. Zdradzę sekret - większość
piszących opowiadania ma absolutnie gdzieś, co ci się podoba, chce wiedzieć, CO
ROBI ŹLE. A aby poradzić człowiekowi, co robi źle, TRZEBA SIĘ NA TYM ZNAĆ.<br />
<br />
"I wydaje mi się, że dla samych autorek powinno być cenne to, co widzę
jako czytelnik."<br />
Tylko że, pewnie jeszcze nie zauważyłaś, ale ty jesteś OCENIAJĄCĄ, nie
CZYTELNIKIEM. Widzisz różnicę?<br />
<br />
"Nie rozumiem czemu niektórzy, tak bardzo się bulwersują. To naprawdę nie
potrzebne. ;)"<br />
No jasne, że nie rozumiesz, ponieważ dla Ciebie oczywiste jest rozumowanie na
zasadzie "nie znam się, to się wypowiem".</div>
<ol start="3" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;" type="1">
</ol>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/16886349918268245305">Ched</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
Bycie pełnym bądź pełną
wrogości jest przecudowne, musisz kiedyś spróbować.<br />
Tylko najpierw na serio weź do siebie to i owo z mojego zjadliwego komcia i się
doucz, zanim zaczniesz się wypowiadać publicznie - nie dość, że robisz z siebie
głupka (nie, nie insytuuję w tym momencie, że jesteś głupia), to jeszcze
szkodzisz ludziom taką oceną - bo ktoś to może wziąć na serio i działać według
Twoich wskazówek, Insecure. A są tak kompletnie błędne, że polonista z rozpaczy
rzuciłby się susem przez okno, aby zakończyć swój marny żywot i więcej tego
okropieństwa na oczy nie widzieć.<br />
Przykro, ale nawet jeżeli coś robimy za darmo i w ramach hobby - to róbmy to
dobrze. Albo wcale. <br />
Ja na przykład szydełkować nie potrafię. Ani zaszyć dziury. <br />
Więc nie chwalę się wszystkim wykonaną serwetką. Jak mnie kiedyś najdzie, to
się nauczę, przy pomocy podręczników, prób i błędów, aż owoce moich wysiłków
nie będą na pewnym konkretnym poziomie.<br />
Z pisaniem, ocenianiem, publicystyką w ogóle jest dokładnie tak samo.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<br />
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/09368846482756366535">kura z biura</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
Insecure, nie napisałaś, że
nie znasz się na zasadach, tylko, że co najwyżej, nie wyłapiesz wszystkich
błędów ortograficznych; to spora różnica. Nawiasem mówiąc, jeśli faktycznie nie
znasz się na zasadach, czemu bierzesz się za ocenę opowiadań? Może lepszą
specjalizacją byłyby blogi z grafiką?</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/09309223986882899788">Na Niby</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
Raczej nie, bo skoro nie
wie, że ten piękny obrazek główny jest nagłówkiem, to ja się boję co ona powie
o tle wewnętrznym albo zewnętrznym. Śmiać mi się chciało jak napisała o tych
reklamach, że psują i poszerzają bloga. Ktoś chce - zostaje na Onecie, więc nie
powinno leżeć w jej interesie radzenie gdzie się przenieść z blogiem, bo równie
dobrze autorki mogą przenieść bloga na WP.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
<br />
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/09368846482756366535">kura z biura</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
Tyz prowda... [tu przyszła
cenzura i wycięła popularne przysłowie o Marcinie, co uczył Marcina].</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 72pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/15487013916377504308">Erianna</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
W pierwszym odruchu nie chciałam
komentować, ale kiedy przeczytałam ocenę do końca i opinie innych, wpadłam w
wielki śmiech! To po prostu kompletna żenada... Składnia zdań leży. Zgadzam się
z Ched. Ja sama nie piszę idealnie i robię błędy ortograficzne oraz
interpunkcyjne, ale ja mam takie prawo.[ jestem dyslektykiem]Staram się jednak
popełniać tokowych mało i sprawdzam wszystko sto razy. Tobie też to radzę.
Jestem bardzo ciekawa na jakiej podstawie została przyjęta stażystka, bo gdy ja
się starałam poprzeczka była bardzo wysoko i nie zostałam przyjęta, a tu ktoś
taki? No cóż... Trochę mi przykro.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/09368846482756366535">kura z biura</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<b>Wklejam tu komentarz
Jaszy, który nie ma konta na bloggerze i nie może skomentować osobiście.
Zrobiłybyście opcję komentowania z podaniem nicka i url, co?</b><br />
<br />
<br />
> Nie miałam tam napisane, że przeczytałam tą książkę, a moim obowiązkiem
nie jest sprawdzać, czy każde opowiadanie to wymysł autora, czy nie.< <br />
<br />
<br />
1.Jeśli już, to "przeczytałam tĘ książkę". Pomijam fakt, że nie
miałaś do czynienia z książką, lecz z opowiadaniem. Słowa "książka" i
"opowiadanie" nie są synonimami i nie można ich beztrosko zamieniać. <br />
<br />
2. >moim obowiązkiem nie jest sprawdzać [poprawna forma to
"sprawdzanie"], czy każde opowiadanie to wymysł autora, czy nie.< <br />
<br />
Tak, to jest Twoim pierwszym obowiązkiem jako oceniającej. Inaczej ktoś podeśle
Ci na przykład opowiadanie Sapkowskiego i ani się nie spostrzeżesz, jak
wystawisz się na śmieszność. <br />
2.1. Powinnaś znać kanon literacki, jeśli zabierasz się za ocenianie czegoś, co
powstało na kanwie innego utworu. Jeśli nie znasz, przyznaj się do tego, albo
zrezygnuj. Ze swojej strony doradzam - zrezygnuj. <br />
<br />
3.1. Pomimo tego, że doskonale wiesz, że tekst został napisany przez dwie
autorki, zwracasz się do nich, używając rodzaju męskiego: <br />
>Dużo o was nie wiem. Tylko tyle co napisaliście po lewo, a to naprawdę nie
wiele<. <br />
<br />
3.2. Określenie "po lewo", tak samo zresztą jak "po prawo"
to wyjątkowo paskudny błąd gramatyczny. Poprawnie powinno brzmieć - "po
lewej, po prawej". <br />
3.2.a) z litości odpuszczam sobie wytknięcie błędu interpunkcyjnego. <br />
<br />
3.3. I do tego Twoja ortografia też leży: >a to naprawdę nie wiele<
Słownik ortograficzny nie gryzie, "niewiele" pisze się łącznie. <br />
<br />
Z samooceny oceniającej: <br />
<br />
>Zdobyć u mnie dobrą ocenę naprawdę nie będzie prosto, ponieważ oprócz
poprawności i odpowiedniej stylistyki chcę czytać twoje teksty z własnej woli,
pragnę by zaczarowały mnie swoją treścią i tego będę oczekiwać<. <br />
<br />
Sensu tego zdania doszukuję się od dłuższej chwili, bo nic tu nie pasuje.
Chcesz czytać poprawność? Naprawdę? Jak? <br />
Pierwszy raz się spotykam z takimi zachciankami. <br />
<br />
Jeśli tak porąbane gramatycznie i stylistycznie zdanie jest tym, co uważasz za
poprawne i w dodatku taką miarę chcesz przykładać przy ocenianiu innych, to
zastanów się, czy samej nie należy podciągnąć się z polskiego. <br />
<br />
I wisienka na torcie: <br />
<br />
>Historia spodobała mi się, mimo licznych wad i ubytków<. <br />
<br />
Wady i UBYTKI? <br />
"Ubytek" wg Słownika Języka Polskiego to "zmniejszenie ilości
czegoś, co było na początku". Można mieć więc ubytki w zębach (gdy ktoś
jest szczerbaty), albo w kolekcji (gdy rozda się jej część)... <br />
Ale ubytki w historii? Ubytki w przesłanym opowiadaniu? <br />
Może to Ty nie doczytałaś do końca? <br />
<br />
Z poważaniem, Jasza</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/04458847285433567242">Essence</a></cite></div>
<div class="comment-content" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-left: 36pt; text-align: left;">
Temat zamknięty i proszę
już nie wypowiadać się na temat Insecure, gdy zrezygnowała ze stażu. Proszę o
darowanie sobie komentarzy typu "Była tchórzem" albo
"Wiedziałam, że nie potrafi przyjąć krytyki", gdyż są ona zbędne i tylko
zaśmiecą ocenialnię.</div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="5085722581035548917"></a><b>009. bracia-duszy.blogspot.com</b></div>
<div style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<b>
oceniająca:
thebestgirl</b></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Pierwsze wrażenie</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; text-align: left;">
Bardzo podoba mi się nagłówek. Muszę przyznać, że na początku
trochę się przeraziłam widząc belkę, ale to przez tą dużą głowę tego faceta.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Myślałam, że się zabije, jak łbem w nią grzmotnie!</span> <br />
Gdyby ktoś zapytał mnie: Jakie pierwsze wrażenie
wywarł na mnie blog? Odpowiedziałabym: Bardzo dobre i na pewno <b>przeczytam jego
tematykę</b> i treść.<br />
<br />
Szablon: <br />
<span style="color: #f6b26b;">(Profesjonalizm:)</span> Moja ulubiona część oceniania.<br />
Jest zakładka bohaterowie, <b>informacje- choć tą zakładkę
nazwałabym nieco inaczej np. streszczenie</b> lub o książce itp., bo informacje mi
nie pasuje, nie wiem dlaczego ale przed kliknięciem spodziewałam się czegoś
innego, ale w zakładce nie mogę się do niczego przyczepić, bo zrobiłaś tak
kawał niezłej roboty. <br />
<br />
Treść: 25 pkt. <br />
Prolog:<br />
Przeczytałam dopiero fragment, ale już mogę powiedzieć, że twoje opisy są
genialne. Z łatwością mogę sobie wszystko wyobrazić. Masz bardzo lekki styl
pisania.<br />
Opisujesz wszystko tak, że czytając naprowadzasz mnie na wyznaczoną
ścieżkę, ale pozostawiasz pewien niedosyt, który ja sama sobie wypełniam i
dopowiadam- jestem pod ogromnym wrażeniem<br />
<span style="color: #f6b26b;">Ten opis brzmi, jakby dotyczył wtajemniczenia do sekty.</span><br />
<br />
Rozdział IV<i><u> </u></i><span style="color: #f6b26b;">(ocenę rozdziału I wycięłam, na temat rozdziałów II i III oceniająca milczy)</span><br />
Jenak sprawdziły się moje przypuszczenia, że Kaelas jest zarozumiały, a
myślałam że się jednak mylę. Chociaż bez niego opowiadanie nie było by już
takie samo.<br />
<span style="color: #e69138;">*facepalm* Bo pełni jakąś istotną funkcję w fabule bądź konstrukcji opowiadania? </span><br />
Twoje rozdziały powalają mnie swoją długością na pierwszy rzut oka,
ale gdy już się w nie wczytam to nie wiem kiedy i już koniec fragmentu. Oby
wena dalej Ci dopisywała.<br />
Przepowiednia bardzo sprawnie wplątałaś w fabułę i
dużo dała mi do myślenia...<br />
<span style="color: #e69138;">Ta fabuła z wplątanym przepowiedniem? </span><br />
Ten rozdział jest taką zapowiedzią nowych przygód i
rozwija powoli akcję.<br />
<br />
Rozdział VI Córka tyrana:<br />
Podoba mi się, że każdy rozdział rozpoczyna się sentencją. Tylko brakuje mi tu
cudzysłowie.<br />
W tym rozdziale poznałam Ladvariana z drugiej strony co pobudziło
fabułę.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Czyżby opowiadanie interaktywne? *walczy ze skojarzeniami* </span><br />
Wprowadzasz nowe postacie, które mają wyraziste cechy. Fragment choć
spokojniejszy od poprzednich, nie odstaje od nich na krok. Jest takim
przystopowaniem, a zarazem jeszcze bardziej trzyma mnie w napięciu. <br />
<br />
Rozdział IX Wyrocznia:<br />
Już sam tytuł rozdziału wprowadza tajemniczość i nastrój. Wyrocznia, koniem?
Strzał w dziesiątkę, kocham te przecudne zwierzęta.<br />
Stworzyłaś nową planetę
dzięki czemu opowiadanie jest niebiańskie, bo dzieje się w nim wiele rzeczy i
nie powiewa nudą, i chaosem<br />
<div style="color: #f6b26b;">
<i><span class="werset">1 </span>Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. <a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="W2"></a><span class="werset">2 </span>Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. <br /><a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="W3"></a></i>
<i><span class="werset">3 </span>Wtedy Bóg rzekł: «Niechaj się stanie światłość!» I stała się światłość. <a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="W4"></a><span class="werset">4 </span>Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. <a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="W5"></a><span class="werset">5 </span>I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą. </i></div>
<br />
Podsumowując: zrobiłaś na mnie ogromne wrażeni.<br />
<span style="color: #f6b26b;">Mogę powiedzieć to samo. </span><br />
<br />
Ortografia:<br />
<span style="color: #f6b26b;">Profesjonalizm: </span><b><u><br /></u></b><br />
Ja czytając twoje opowiadanie w
ogóle nie zwracałam uwagi na błędy, (co jest u mnie rzadkością) bo po pierwsze
ich nie było, a po drugie kompletnie o nich zapominałam, byłam zbyt zajęta
treścią. <br />
<br />
Bohaterowie <br />
Co mogę powiedzieć o bohaterach? Są na pewno różnorodni pod każdym względem. (...)<br />
<b>Falonar</b>- jest wierny, ale trochę się podlizuje (<b>bynajmniej</b> <span style="color: #f6b26b;">(łiiii!)</span> mam takie
wrażenie)- przypomina mi mojego kolegę, którego nie darzę sympatią, ale
Falonera bardzo lubię.</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 36pt;">
<cite><a href="http://www.blogger.com/profile/08607475105345863116">Jaenelle</a></cite></div>
Dziękuję za ocenę :)<br />
Te kilka błędów już poprawiłam (przeklinając Worda, który nie podkreśla tych wyrazów),
co do tego z rozdziału dziesiątego, to obie wersje są dobre, ale ta została
użyta specjalnie i nie zostanie poprawiona. Tak na marginesie, proponowałabym
zmienić w tym punkcie tytuł na poprawność lub błędy, bo sama ortografia jest
trochę myląca, gdyż zazwyczaj zdażają się błędy innego typu.<br />
Mam tylko jedno pytanie, skoro w bohaterach wszystko było dobrze, to za co
odjęłaś te dwa punkty? <span style="color: #f6b26b;">Nie wiadomo.</span><br />
<br />
<br />
<b><span style="font-size: small;">010.
strawberry-fields-forever.bloog.pl </span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">Oceniająca: Essence</span></b><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 8.0pt;">
<br />
<span style="font-size: small;">Pierwsze wrażenie - 6 pkt. <br />
Adres kompletnie w żaden sposób do mnie nie przemawia. Co ma znaczyć strawberry
fields forever? (...) Chwila moment
i okazało się, że to nic z rzeczy podanych powyżej, bo to jest tytuł piosenki
"The Beatles". Nigdy bym się tego nie spodziewała, co prawda
słyszałam o nich, ale nie wiedziałam, że to ich utwór. </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 8.0pt;"><span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Kochanie, zdecyduj się. Piosenka albo nazywa się "The Beatles", albo "Strawberry Fields Forever". Jeśli już wiesz, zrezygnuj z jednego cudzysłowu, bo nazw własnych (w przeciwieństwie do tytułów) nie piszemy w cudzysłowie. </span></span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: 8.0pt;"><span style="font-size: small;">Powiem ci, że adres
trudno jest zapamiętać, szczególnie przez zapis. <span style="color: #f6b26b;">(Essence w ogóle jest dość zdecydowana.) </span>Poza tym jest on długi, nie
żeby bardzo, ale tak trochę.</span></span><span style="font-size: small;"><br />
<br />
Treść<br />
"Przeistnieć"<br />
Widać, że lubisz pisać utwory poetyckie i wychodzi ci to lepiej niż dobrze.
Pierwszym rzutem oka sądziłam, że będą to jakieś bazgroły i że kolejna osoba
wylewa swoje smutki w żałosny sposób. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Niezwykła empatia. </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span class="post-timestamp">Jednak u ciebie tak nie było. U ciebie
zaciekawiłam się i miałam okazję spostrzec, że jesteś osobą smutną lubiącą
"wyrażać się" przez pisanie. Z jednej strony jest to zaletą, ale z
drugiej minusem, bo będziesz zamknięta przed światem.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"><a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="7172446141662644406"></a><b><span style="font-size: small;">013. nieobliczalna-marzycielka.blog.onet.pl</span></b></span><b><span style="font-size: small;"> </span></b><br />
<b><span style="font-size: small;">Oceniająca: Essence</span></b><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"> Szablon.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Szablon
określę słowem „gustowny”, aczkolwiek nie jest ideałem. Teraz spytasz,
dlaczegoż nie? Ano jedna rzecz mi się nie podoba, to te tak zwane „linki”. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Ano mi się tyż jedna rzecz nie podoba, to te tak zwane "robaczki", czyli cudzysłów, który przylazł do powszechnie i dosłownie używanego słowa chyba tylko po to, by robić za bodyguarda. </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-size: small;">Treść</span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-size: small;">[0]
Nowy początek</span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Przypomina
prolog z życia wzięty. Jakbyś opisywała właśnie sytuację, w której się
znajdujesz. Tym samym próbujesz odnieść się do słów Izaaka Newton.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Na poprzednim telefonie miałam taką grę "Brain Champ", gdzie po wykonaniu codziennych ćwiczeń pisało mi: "Kreatur, Twój mózg bardzo przypomina mi mózg Albert Einstein", zupełnie jakby nie tylko Kopernik był kobietą.</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Ładnie, ale
za krótko.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">[1] W
ciszy wieczoru, gdzie króluje samotność…</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Rozmyślania
nad końcem swego żywota. Dość popularny temat w gronie wielu ludzi. Znów
zwięźle, a o śmierci i swojej przyszłości można dużo powiedzieć. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Dla przypomnienia, z Twojego opisu - "Co do przyszłości, to mam już jako takie plany, ale nie są jeszcze pewne. Wszystko i tak okaże się później". </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Piszesz za
krótki zdania, staraj się je łączyć, dopisać coś tu i tam. Nie mam o czym
pisać, bo nic więcej nie ma.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">No właśnie.</span> </span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">[2]
Jaka radość niewyobrażalna na mą duszę spłynęła</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Dzielisz
się swoimi dobrymi nowinami. Powiem ci, i to szczerze, że w tej notatce
świetnie się spisałaś. Zdania odpowiednio długie, wzbogacone w różne
stylistyczne dodatki. Powinnaś pisać bardziej w ten sposób, opisywać zdarzenia
z bytu i tym podobne. Tak jest zdecydowanie ciekawiej.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Kura kiedyś powiedziała, że fani podczas pisania komentarza odruchowo przyjmują maniery językowe autora. </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">[12]
"Najgorzej to samotnym być". W głowie Księżniczki siedzisz wciąż..<u>.</u></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Szczerze
mogę przyznać, że to twój najlepszy post. Tak się wczułam w całą tę sytuację,
że myślałam, iż jestem jedną z publiki żeńskiej. Wszystko tak pięknie opisane,
że aż chciało się więcej. Proszę cię, pisz więcej opisów, bo wychodzi ci to
<b>bynajmniej doskonale</b>.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">KWIIIIK! Oceniająca niniejszym zrobiła mi dzień tą niezamierzoną ironią... </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"></span><span class="post-timestamp"></span><br /></div>
<h3>
<span style="font-size: small;">Podsumowanie okresu próbnego thebestgirl </span></h3>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span class="post-timestamp">Mija już
termin końcowy twojego stażu, przez cały ten czas napisałaś pięć ocen, wpadło
ci też pięć odmów. Do ocen przykładałaś się sercem i rozumem, <b>były one solidne,
pełne porad i wskazówek. </b><span style="color: #f6b26b;">Aha.</span><b> </b><br />
</span></span></div>
<h3>
<span style="font-size: small;"><a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="1220562318002270099"></a><b><span style="font-size: small; font-weight: normal;">014. nati-wiatwidzianyoczaminatki-nati.blogspot.com</span></b></span></h3>
<div class="MsoNormal">
<b><span style="font-size: small;"><span style="color: #38761d;">Oceniająca:</span><span style="color: #38761d;"> thebestgirl</span></span></b></div>
<div class="MsoNormal">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><b><span style="color: #38761d;">Poprawność:</span></b><span style="color: #38761d;"> </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #38761d;">Tu
będę bezlitosna. Spójrzmy na błędy: </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #38761d;"><span style="color: #f6b26b;">Oceniająca faktycznie bezlitośnie wypisuje literówki, ale: </span></span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"> <i><span style="color: #38761d;">-</span> <span style="color: #38761d;">3 bluzki na</span>
<b><span style="color: red;">ramiążku</span></b></i> - <b><span style="color: #674ea7;">ramiączku </span></b><span style="color: #f6b26b;">Tja, jednym, wspólnym ramiączku, żeby zawsze mieć swój dobytek przy sobie</span> </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #38761d;"> </span><b><span style="color: #38761d;">Co się dzieję?! </span></b><span style="color: #38761d;"><span style="color: #f9cb9c;">T</span></span><span style="color: #f6b26b;">ego nie skomentowała, interesujące.</span><span style="color: #38761d;"></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 12pt;">
<span style="font-size: small;"><b><i><span style="color: red;">Będe</span></i></b><i> <span style="color: #38761d;">chodziła
do Sary ( kuzynki ) </span></i><span style="color: #38761d;">-</span> <b><span style="color: #674ea7;">Będę </span></b><span style="color: #674ea7;"><span style="color: #f6b26b;">Mogłabyś wytłumaczyć sprawę końcówek, bo błąd przy odmianie czasownika ciągle się gdzieś przemyka.</span></span><b><span style="color: #674ea7;"><br /></span></b></span></div>
<h4>
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b; font-weight: normal;">Z komentarzy:</span></span></h4>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><cite><a href="http://www.blogger.com/profile/10375110447232103383">Gewone</a></cite><span class="datetimesecondary-text"></span></span></div>
<div class="comment-content">
<span style="font-size: small;">A i
nie mam jak zmienić adresa bloga, ponieważ jak zmieniam na poprawny zapisz, to
pisze coś czerwonym napisem, że nie mogę ustawić, czy coś takiego. Bla bla
bla.:)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><cite><a href="http://www.blogger.com/profile/02357133843155009080">thebestgirl</a></cite><span class="datetimesecondary-text"></span></span></div>
<div class="comment-content">
<span style="font-size: small;">Tak
"swiat" lepiej by wyglądał niż "wiat". A i dzięki, że
zastosowałaś się do moich rad. Miło jest jak komuś się pomorze i ten ktoś to
doceni <span style="color: #f6b26b;">(chyba tylko na Kaszubach)</span>. Dziękuję ;)</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><cite><a href="http://www.blogger.com/profile/04458847285433567242">Essence</a></cite><span class="datetimesecondary-text"></span></span></div>
<div class="comment-content">
<span style="font-size: small;">thebestgirl
popełniłaś błąd. Zamiast "pomoże" napisałaś "pomorze" :D. I
tak w ogóle chciałam wspomnieć, że twój blog w kolejce, bodajże
princess-suricruise, został zawieszony.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><cite><a href="http://www.blogger.com/profile/02357133843155009080">thebestgirl</a></cite><span class="datetimesecondary-text"></span></span></div>
<div class="comment-content">
<span style="font-size: small;">Oj,
przepraszam. Ale to w komentarzu, tu nie zwracam zbytnio uwagi na moje błędy,
ale dzięki ;)</span></div>
<div class="comment-content">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Nawiasem mówiąc, fascynuje mnie takie podejście. "Umiem" pisać poprawnie, gdy trzeba zaliczyć, umiejętność wyłącza się wraz z przejściem na piśmiennictwo nieoficjalne.</span></span></div>
<span style="font-size: small;"></span>
<br />
<h3>
<span style="font-size: small;"><a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="5254259294442016744"></a></span></h3>
<h3>
<span style="font-size: small;"><a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="8846154722418789316"></a><b><span style="font-size: small;">015. tchnienie-nadziei.blogspot.com</span></b></span><b><span style="font-size: small;"> </span></b></h3>
<h3>
<b><span style="font-size: small;">Oceniająca: Essence</span></b></h3>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><br />
Pierwsze wrażenie</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Gęba mi
się sama do siebie szczerzy, gdy widzę polski adres. Jakby zobaczyli mnie taką
na ulicy, to na pewno uznali by mnie za wariatkę albo uciekiniera z
psychiatryka. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Noo, nie dziwię się w sumie. Tracić kontrolę nad gębą na widok polskiego adresu to nie przelewki. </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Lubię, gdy ktoś stawia na polski adres, a nie zagraniczny. Nasz
ojczysty język, to cud, miód, malina i orzeszki. Dlatego też warto z niego
korzystać. <b></b></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Szablon</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Tło wewnętrzne i zewnętrzne dobrze dopasowałaś. Kolory się nie
gubią i się ze sobą nie gryzą. Gorzej by było, jakbyś umieściła pomarańcz.
Wtedy to byś mogła dzwonić po karetkę, bo moje oczy by tego nie wytrzymały. </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">A gdybyś umieściła ekspresyjny obraz Cthulhu, karetka nie miałaby po co przyjeżdżać. Ale takie dywagacje są bessęsu, bo nie mają żadnego zaczepienia w rzeczywistości: </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Ważne jednakże jest, że postawiłaś na chłodne kolory, które odprężają oko i aż
miło wchodzi się na tak oprawionego graficznie bloga.</span></div>
<span style="font-size: small;"><b></b></span>
<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Treść</span></div>
<span style="color: #f6b26b; font-size: small;">Egocentryzm oceniającej:</span><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">5. O
solidarności w szkole słów kilka</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Oj, ja coś
o tym wiem. Niby tu człowiek z człowiekiem się przyjaźnią, ale jak coś ważnego
się stanie to nie ma nikogo. A co do ściągania, to też nie lubię tego robić i
nie robię, tylko raz zrobiłam taki wyjątek i do teraz tego żałuję. Inni mają
taką łatwość w tej dziedzinie, ale nie ja.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;"></span><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"> 18.
Amerykańskie seriale</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"> W sumie mi
też zdarza się oglądać takie amerykańskie seriale, ale na ich temat nie
dyskutuję. To, co oglądam jest moją sprawą i nikt nie musi wiedzieć, co ja
lubię, a czego nie. Też nie lubię w rówieśnikach tego, jak przeżywają, że w
jakimś serialu coś się stało. Dziewczyna kogoś rzuciła albo coś tam jeszcze. To
jest żałosne…</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"></span><span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;"> Nic nie wycięłam, więcej na temat tych dwóch notek po prostu nie ma napisane. </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">25.
Witam na Blogspocie!</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">A tu mamy z kolei zapierający dech w piersiach profesjonalizm: </span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Notka organizacyjna, ale chciałam się wypowiedzieć na temat wiersza, który tam
zamieściłaś. Otóż wierz bardzo przypadł mi do gustu. Jest pisany lekkim stylem
i miło mi się go czytało. Szkoda, że nie był dłuższy. Nie ukrywaj się ze swoim
talentem, bo warto go pokazać.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Wprawdzie wiek oceniających (wnioskując z zakładki z rekrutacją) to +14, a analiza i interpretacja wiersza jest w pełnym wymiarze chyba dopiero od liceum, NO ALE.</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
</div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">Poprawność</span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">2.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><i>„W
sumie nie opłacało się zaczynać nowego postu na tych kilka zdań, ale już niech
będzie."</i> - „W
sumie nie opłacało się zaczynać nowego postu na tych kilka zdań, ale niech już
będzie."</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Przede wszystkim "na tych kilka zdań" jest niestylistyczne; powinno być raczej "dla tych kilku zdań".</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<span style="font-size: small;">6.</span>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><i>„Może
nie powinnam tam nie chodzić(…)”</i> - „Może nie powinnam tam chodzić(…)”</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><u style="color: #f6b26b;">Nie znam szerszego kontekstu, ale</u><span style="color: #f6b26b;"> podwójna negacja to powrót do pierwotnego zdania, czyli "może powinnam tam chodzić".</span> </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"> </span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;">22.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><i></i></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><i>„Także
naprawdę, dziwny Onet podjął wybór.”</i> – „Także naprawdę, Onet podjął dziwny wybór.”</span></div>
<div class="MsoNormal" style="color: #f6b26b;">
<span style="font-size: small;"> Pierwotnie: Onet jest dziwny, bo podejmuje wybory.</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">W wersji oceniającej: Onet ma siłę decyzyjną, ale podejmuje dziwne wybory.</span></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;">Szczegół, czepialstwo, jak zwał, tak zwał, no ale. </span></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif; margin-bottom: 12pt; text-align: left;">
<span style="color: #f6b26b; font-size: small;">Generalnie oceniająca poprawia literówki i poprawia ciut przetrącony szyk na zdania nadal drewniane stylistycznie.</span><br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<h3 style="font-weight: normal;">
<span style="font-size: small;"><b>017. murphose.blogspot.com </b></span></h3>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-size: small;"><b>oceniająca:
thebestgirl</b></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 12pt;">
<span style="font-size: small;">Treść<br />
Przyjrzyjmy się paru postom ;)<br />
<br />
23. Glamour<br />
W poście pokazałaś gazetę, którą kupiłaś w <b>języku angielski</b> oraz kosmetyk,
który w niej był. Nie ma zbytnio co w niej komentować, więc nie będę się nad
nią rozczulać! <span style="color: #f6b26b;">Atititi, piękna nocia, prawdziwy słodziak z ciebie... Facepalm po raz trzeci. Thebestgirl, Twoim zadaniem jest OCENIENIE postu i udzielenie wskazówek. Jest ok, napisz dlaczego. Post jest krótki i prześlizguje się po temacie, doradź jak to zmienić. Jest chaotycznie i ogólnie bessęsu, skomentuj i wytknij przyczyny tego stanu rzeczy.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 12pt;">
<span style="font-size: small;"><span style="color: #f6b26b;"> I w zasadzie ta ostatnia porada podsumowuje wszystko. </span><br />
</span><span style="font-size: small;"></span></div>
<h3>
<a href="http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=8529787755977797658" name="8507820190605099018"></a><span style="font-size: 8.0pt;"></span><span class="post-timestamp"><span style="font-size: 8.0pt;"></span></span><span style="font-size: 8.0pt;"></span></h3>
</div>die_Kreaturhttp://www.blogger.com/profile/12594191471335870322noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-8529787755977797658.post-52489453666760634542012-06-22T06:26:00.000-07:002012-06-23T23:57:12.415-07:001. Ochrzan, czyli czego nie robi się z zazdrościByła sobie kiedyś taka ocenialnia <a href="http://opieprz.blog.onet.pl/">Opieprz</a>. Oceniający Opieprzu słynęli z sarkastyczności, odjechanych dygresji, barwnego języka, w skrócie: z robienia show. Ponieważ forma ichniejszych ocen była bardzo atrakcyjna i w centrum stawiała oceniającego, Opieprz szybko doczekał się chmary kopii. Niestety, naśladowcom w większości przypadków umykała bardzo ważna rzecz - ekipa Opieprzu ZNAŁA SIĘ na tym, co robiła. Pomiędzy ostrzeżeniami, że oceniający wstali dziś lewą nogą i będę surowi, a poetyckimi porównaniami bloga do sklepu spożywczego, zawsze znajdowało się miejsce na garść cennych i trafnych porad. <br />
Zresztą co ja będę ukrywać - lubiłam Opieprz. Lubiłam m.in. za to, że mieli klasę, wiedzę i w razie czego odwagę, by przyznać się do błędu, bo nie byli idealni.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://cdn.caughtoffside.com/wp-content/uploads/2011/03/FACEPALM-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
Owych cech (szczególnie ostatniej) bardzo brakuje ocenialni <a href="http://ochrzan.blog.onet.pl/" target="_blank">Ochrzan</a>. Dałabym im spokój (oraz pewnie wszystkim innym równie beznadziejnym ocenialniom), gdyby nie idiotyczny flejm z Kurą z Biura. Efektem flejmu było równie idiotyczne <a href="http://ochrzan.blog.onet.pl/SPROSTOWANIE,2,ID474064257,DA2012-06-13,n" target="_blank">sprostowanie</a>, w którym możemy sobie przeczytać, że Kura kłamie, bo zazdrości im sukcesu. Wkurzyłam się nieco. Nieudolne kopiowanie znanej ocenialni jest żadnym sukcesem, a tak żałosne wykręcanie kota ogonem nikomu się nie chwali. <br />
<br />
No to na dobre zaczynam działalność. Podziękujcie Agrafce i Confused.<br />
<br />
***<br />
Najpierw posty redakcyjne. <br />
<br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr><td><span class="genmed"><b>cechy dobrej oceniającej (Rekrutacja):</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Pożądana jest wytrwałość, umiejętność zastosowania cynizmu i sarkazmu, obiektywność.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
O np. znajomości zasad języka polskiego czy chęci pomocy oczywiście nawet się nie zająknęły. Zapamiętajmy to.
<br />
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>kryteria oceny napisał:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Punkty dodatkowe 15 pkt
<br />
a)reklama bloga
<br />
b)autor</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Ekhm, a co, jeśli ktoś nie chce/nie potrzebuje reklamy? A co, jeśli ktoś
uważa, że w centrum powinno stać dzieło nie autor? Co najważniejsze -
jak się mają takie kryteria do obiektywizmu?
<br />
<br />
Teraz trzymajcie się mocno
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><b>Kryteria:</b></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Pierwsze wrażenie - 15 pkt
<br />
a)adres
<br />
b)napis na belce
<br />
c)ogólny wygląd bloga
<br />
d) ogólne wrażenie
<br />
Wygląd - 10 pkt
<br />
Treść 40 pkt
<br />
Punkty dodatkowe 15 pkt
<br />
Punkty dodatkowe dodane indywidualne przez oceniającego 5pkt</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
Maksymalna liczba punktów za treść - 40
<br />
Punkty przyznawane za rozmaite subiektywne duperele - 40 (45)
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Punktacja:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">1. 0-25
<br />
2. 26-35
<br />
3. 36-49
<br />
4. 50-59
<br />
5. 60-74</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Czyli z powodzeniem można mieć 0 w treści i dostać tróję. Fajnie, prawda?
<br />
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Agrafka o sobie:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Agrafka oceni wszystko, co do niej przypełznie. Agrafka jednakże gustuje w:
<br />
- Harry Potter fanfiction
<br />
- Twilight fanfiction
<br />
- Jakieśtam muzyczne pierdoły typu: paramore fanfiction, 30stm fanfiction czy też w ostateczności JB fanfiction.
<br />
- Własna twórczość (jak np. cztery-monumenty czy eril).
<br />
<br />
Agrafka rzyga mangą. Manga rzyga agrafką. Agrafka lubi kute żelazo, czyli jak ktoś twardo stąpa po... fanfiction.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Wobec tego, czy jeśli np. Hasz zgłosi się do niej z <a class="postlink" href="http://www.sierzantundsaper.fora.pl/opowiadania-i-nie-tylko,13/opium-hetalia-slash-historia-potraktowana-pretekstowo,3564.html#218352" target="_blank">ze swoim fanfickiem</a>, to zostanie oceniona gorzej?
<br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span class="postbody"><b>Confused o sobie:</b></span><br />
<span class="postbody"><b> </b></span>Oceniając patrzy przede wszystkim
na wygląd bloga.</blockquote>
Jak podsumowała Melomanka: przecież w książce najważniejsze są ilustracje.<br />
<br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Confused o sobie:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Nie znosi banalnych napisów na belce, woli te
tajemnicze i zachęcające do przeczytania całego opowiadania. Rażą ją
błędy ortograficzne i stylistyczne. Co przyciągnie jej uwag<span style="font-weight: bold;">e</span>? Jakiś fajny cytacik, ciekawa muzyka? Na pewno coś z tych rzeczy. </td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Eee tam, rozważania czysto teoretyczne. Jeśli nie widzi błędu pod nosem, mimo że ją rażą, to i cytaciki i muzykę przegapi.
<br />
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Confused o sobie:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Nie
przebiera w słowach, pisze to, co jej w mózgu zaświeci, nie patrząc na
to czy kogoś urazi, czy nie. W koncu jest szczera, nieprawdaż?</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Przykro mi, szczery=/=chamski.
<br />
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Opis Confused napisał:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Gustuje
w opowiadaniach o tematyce Justinowo - Bieberowej, zespołowej, czyli
między innymi 30Secondsowo - Masowej, Paramorowej, Simplo - Planowej,
Fallo - Outo - Boyowej i tak dalej, i tak dalej, bez zbednynych
szczegółów, których w dzisiejszym, jakże kolorowym świecie za dużo.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Po pierwsze: "Łącznik, jak jego nazwa wskazuje, służy do łączenia
znaków. Jego użycie jest szersze. Stosuje się go do: tworzenia wyrazów
złożonych o członach równorzędnych znaczeniowo. Robi się to metodą
łączenia wyrazów członowych bezpośrednio, czyli bez spacji." (by
wikipedia).
<br />
Po drugie: jak mam rozumieć barwne zdanie o kolorach i zbędnych
szczegółach? W dzisiejszym świecie za dużo szczegółów, nie gadajmy o
szczegółach, lepiej by było bez szczegółów, oceniam tylko opowiadania o
zespołach, które lubię? Czy to znaczy, że opowiadania o innej tematyce
lub mniej znanym zespole już nie oceni? Nie łapię.<br />
</span><br />
<span class="postbody"><br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Regulamin,
którego oceniające broniły jak Konstytucji, zarzekając się i zaklinając
przy tym, że nigdy żadnych byków w nim nie było:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">5. Zgłaszając się, dodajesz ocenialni<span style="font-weight: bold;">e</span> do linków.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Jasne, wszystkie ocenialnie dodaj. Cały spis se zrób na blogu, niech w
linkach będzie każda ocenialnia, jaką spotkasz na swej drodze. Nie ma
ani jednej ocenialni, nie ma oceny. Może jak dodasz Ochrzan, dostaniesz
ekstra punkty?
<br />
W liczbie pojedynczej będzie kto, co? - ocenialnia, kogo, co? - ocenialni<span style="font-weight: bold;">ę</span>.
<br />
Na dowód screen - http://iv.pl/images/45535328890274875901.jpg</span><br />
<span class="postbody"><br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Regulamin dla oceniających:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">2. W naszych ocenach powinna znaleźć się krytyka, <span style="font-weight: bold;">obiektywizm</span>, sarkazm i ironia. <b>Przez każde</b> <span style="font-weight: bold;">Twoje zdanie powinna płynąć jasna wiadomość, czym gardzisz, a co pochwalasz</span>.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Ładne, c'nie? Przez każde <span style="text-decoration: underline;">twoje zdanie</span> ma płynąć informacja, czym <span style="text-decoration: underline;">ty</span> gardzisz i co <span style="text-decoration: underline;">ty</span> pochwalasz. To nie jest obiektywizm. </span><br />
<span class="postbody">
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Regulamin dla oceniających:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">3.
Jeśli oceniany blog nie dodał Ochrzanu do linków, zgłaszamy to
niezwłocznie Administratorce. Takowa strona zostanie umieszczona w
"Czarnej liście", skąd droga tylko do czeluści i przepaści, a wyjścia
nie ma, no bo sorki-resork</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
Samotne łzy radości spłynęły z mych tęczówek na widok tego punktu. Po
pierwsze: regulamin dla zgłaszających się za sprawą byka nie jest
precyzyjny. Po drugie: dobór argumentów, składających się na
uzasadnienie, miażdży. Są tak celnie dobrane i przemyślane, że nawet nie
ma jak polemizować.
<br />
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Regulamin dla oceniających:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">4.
Oceniamy obowiązkowo 3 pierwsze posty. Oczywiście dalsza lektura bloga
jest Naszym wolnym wyborem. Bozia dała nam przecież wolną wolę.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">Dużo mi szanowne
oceniające powiedzą, jeśli piszę opowiadanie jakiś czas i ma np.
piętnaście rozdziałów! Doradzą mi <span style="font-weight: bold;">obiektywnie</span>, co jest nie tak z konstrukcją postaci, wytkną dziury fabularne... KWIIIK!
<br />
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Regulamin dla oceniających (wciąż):</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Agrafka
(Administartorka) ma nieznośną tendencje, do używania brzydkich słów,
fe. Stara się jednak ograniczać i używa ich wyłącznie wtedy, gdy
zostanie doprowadzona do ostateczności (różem na przykład).</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
*wymienia porozumiewawcze spojrzenie z oczojebnie różową Stworą w avie*
Sthaszne! Chociaż dla alkoholika też każdy powód jest dobry.</span><br />
<span class="postbody">Poza tym jak się to ma do punktu pierwszego, "Nie obrażamy bloggera.
Możemy mu delikatnie zasugerować, co sobą prezentuje na blogu i na
jakiego wygląda z perspektywy szklanego ekranu, ale bez wyzwisk
Kochani!", hę?</span><br />
<br />
<br />
<span class="postbody"></span><span class="postbody">Jak widać w regulaminach i zakładkach wszystko
krzyczy aż "Mamy twoje dobro głęboko w czterech literach, ale zauważ,
jakie jesteśmy zajebiste". Zobaczmy więc, jak teoria i gadanina o
sarkazmie ma się do praktyki.
<br />
<br />
<a class="postlink" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/1-Ocena-bloga-aj-lajk-you,2,ID425934492,DA2011-04-22,n" target="_blank">1. Ocena bloga aj-lajk-you (ocenia Agrafka)</a>
<br />
<br />
[Adres:]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Cytat:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Jak
wynika z mojego doświadczenia, adres powinien w jakiś sposób uprzedzać,
co możemy na blogu znaleźć. (...) Z jednej strony to wredny, angielski
adres, jednak z drugiej po oczach <span style="font-weight: bold;">kuje</span> to spolszczenie! Pu pu, fe fe, nie ładnie! Ja wiem, że kobiety są niezdecydowane ale żeby tak dwa na raz!?</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
1. Podaj choć jeden argument przemawiający za tą śmiałą tezą, o wielka
znawczyni. Adres może być wskazówką interpretacji, słowem-kluczem,
ładnie brzmiącym wyrazem - ważne, żeby był wolny od błędów, nie
spoilerował za nadto i dawał się zapamiętać. Swoją szosą już wolę, gdy w
adresie widnieje np. imaginarium niż wielka-milosc-w-myslach.
<br />
2. Ał. Jeszcze biednej oceniającej owo coś wykuje w oczach sentencję
"kuj oczęta póki otwarte". Jak się znajdzie kowal-widmo po humanie, może
nawet napis będzie po łacinie.
<br />
<br />
[Belka]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Cytat:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Belka
może nie jest zbyt ambitna, ale przynajmniej naprowadza mnie na to,
czego mogę się na blogu spodziewać. Powiedziałabym, że znajdę tam jakąś
miłosną historię, opisane ze szczegółami przeżycia i mam nadzieję, iż
nie będę się mylić(ponieważ wtedy nie tylko Ty byłabyś zagrożona, ale
też i mój komputer bo właśnie konsumuję podkradziony mamie sernik,
hihi).</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Lepiej nie dopasowuj szantażem ofiar do swoich koncepcji, Sherlocku.
<br />
<br />
[Wygląd ogólny]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Cytat:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Pilne,
bystre i piwne oczy Agrafki ślizgają się po linkach i omal nie gubią
się w swych oczodołach. Dużo linków, dużo linków - nawołują. Osobiście
dałabym je do jakiejś podstrony, żeby niepotrzebnie nie zapychały bloga.
Chociaż gdyby wstawić to białe tło wewnętrzne, nie wyglądałoby to tak
tragicznie więc proponuję grzecznie i kuluralnie zrobić jedno albo
drugie, p<span style="font-weight: bold;">u</span>ki Agrafka do końca się nie zepnie!</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />Puka - biała muszelka z naturalnym otworem używana do wyrobu hawajskich ozdób. </span><br />
<span class="postbody">Przecinek przed "więc".</span><br />
<br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Cytat:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Jeśli się nie myle, jest to poprostu jakiś onetowski szablon po dodaniu nagłówka i białego tła do ramek. Wydaję
mi się (a jestem pewna, że i Ty zgodzisz się ze mną) że już
wystarczająco przyczepiłam się do tła wewnętrznego i musisz mi to
wybaczyć.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">Wybacz mi to, nie bądź bez serca!</span><br />
<span class="postbody">
Podziwiajmy też nowatorskie użycie "e" i "ę" w tym akapicie. To chyba jakiś eksperyment lingwistyczny. :/ Ja wydaj<span style="font-weight: bold;">ę</span>, coś wydaj<b>e</b><span style="font-weight: bold;"> </span>mi się.
<br />
<br />
[Treść, która zajmuje chyba nawet nie 1/3 całej oceny]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><br /></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Musisz
wiedzieć, że agrafka jest istotą bardzo leniwą. Dlatego też (myślę że
na Twoją ko<span style="color: #cc0000;">ż</span>yść) przeczytam tylko kilka ostatnich postów, bo
najzwyczajniej w świecie mi się nie chce.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Wy się napawajcie urodą stwierdzenia i pulsującym na czerwono ortem, a ja wam dla porządku przypomnę regulamin dla oceniających:
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"></span></td></tr>
<tr><td class="quote">Oceniamy obowiązkowo 3 pierwsze posty.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Chociaż w sumie nigdzie nie ma w regulaminie dla oceniających punktu "trzymamy się regulaminu"... Ziejąca grozą czarna lista, "skąd droga tylko do czeluści i przepaści, a wyjścia nie ma", zagraża tylko zgłaszającym się.
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr><td></td></tr>
<tr><td class="quote">75)
Krótko, bo krótko ale trzymasz się tematu. Blog o miłości, to blog o
miłości. Przy podanych kryteriach nie mam się do czego przyczepić przy
"tematyce".</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody"> Yhy, też bym była zła, gdyby sięgnąwszy po harlequina okazało się, że ten jest studium kryzysu ekonomicznego.
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr><td></td></tr>
<tr><td class="quote">81)
Piękne słowa. Naprawdę piękne słowa, które opisują Twoją miłość do
Niego. Pokazujesz nam, jak widzę, swoje zamiłowanie do długich,
rozbudowanych zdań. Tak trzymać i nie puszczać, za żadne skarby!</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Blog wziął i zdechł, ale mam wątpliwości do słuszczności uwag oceniającej...<br />
<span style="font-style: italic;">Zamierzenie swoje osiągnął, albowiem
rzeczywiście nie mogła powstrzymać się przed poprawieniem niedbale
pociągniętych ołówkiem liń, chociaż prędko uprzytomniła sobie, iż
postawienie pochyłego krzyżyka przechodzącego przez spojenie kotwicy
wyodrębni z tła sylwetkę przyodzianych w figi pośladków,co być może nie
przyczyniłoby się do nastąpienia trzytygodniowego okresu, w trakcie
którego opierścieniła go wyimaginowanym weneckim lustrem i wypchnęła
poza margines rzeczywistości, gdyby nie dopatrzyła się w owym
niefortunnym piktogramie lędźwi dziewczyny torturowanej włoskim
wariantem hiszpańskiego osła oraz wydekoltowanych wdzięków
umiejscowionych na wysokości piramidowego wybrzuszenia w spodniach.</span>
<br />
(by <a href="http://niezatapialna-armada.blogspot.com/2011/07/132-syczacy-grzechotnik-w-klepsydrze.html" target="_blank">AntypaladynPedigri</a>)
<br />
<br />
Generalnie oprócz tego, że jest krótko i zgodnie z tematyką, to jest tylko i
wyłącznie o miłości, nie dowiadujemy się absolutnie nic więcej o blogu... Zresztą monotonność
tematyczną też policzyła na plus, jak sami widzieliście.
<br />
<br />
[Błędy - napawajcie się!]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"></span></td></tr>
<tr><td class="quote">Przejrzałam
kilka innych rozdziałów i wypatrzyłam jeszcze kilka błędów
interpunkcyjnych. Nie będę ich tu jednak przytaczać bo myślę, że podałam
już wystarczjąco przykładów. Nie dojrzałam wielu ortografów a jeśli
już, to były to pojedyncze przypadki, także nie ma sensu, żebym je tu
kopiowała.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
Przytoczyła aż trzy błędy. Trzy to już tłum.<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Perełka:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">(wyciąga tabliczk<b>e</b> z napisem <u>*zakazać interpunkcji*</u>)</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
Wiecie, poprosiłabym także o zakazanie fleksji, ale co za dużo, to nie zdrowo...<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Cytat:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">1.
Zasypiam spokojnie, bo wiem ze w końcu znalazłam to czego szukałam -
osoby tak bliskiej memu sercu[...] Przed "bo" nie powinno być
przecinka, powinnaś go raczej postawić przed "że".</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Niezawistna czytelniczka słusznie zwraca uwagę:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Droga
Agrafko, to Ty musisz popracować nad swoją ortografią. Przed "bo"
stawia się przecinek. ZAWSZE. Spójnik ten wprowadza zdanie podrzędne. A
zdania składowe w zdaniu złożonym podrzędnie zawsze oddzielamy
przecinkiem.
<br />
~Paulina</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Agrafka odpowiada: </b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">droga Paulino oczywiście masz rację - <span style="text-decoration: underline;">nieco się zagapiłam</span>
przy najbliższej aktualizacji bloga poprawie co trzeba bo w końcu nikt z
nas bez skazy nie jest pozdrawiam i życzę wesołych świąt.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">Co mam już-już postawić przecinek przed "bo", dopada mnie chmura chochlików i dokuczają mi, dopóki o tym nieszczęsnym przecinku nie zapomnę! I tak jest odkąd pamięcią sięgam! W którymś momencie po prostu zagapiłam się i uwierzyłam chochlikom. </span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<span class="postbody"><b>Jak Agrafka oceniła? </b></span></blockquote>
<blockquote>
<span class="postbody">Pierwsze wrażenie - 9/15 pkt
</span><br />
<span class="postbody">
Wygląd 6/10pkt
</span><br />
<span class="postbody">
Treść 20/40pkt (jedna notka z fotką Szymborskiej, następna króciutka,
kolejna zdaniem oceniającej beznadziejnie nudna, ostatnia pochwalona za
długie zdania)
</span><br />
<span class="postbody">
Punkty dodadkowe 2/15 pkt (nie ma ramki o autorze, nie ma reklamy!)
</span><br />
<span class="postbody">
</span><br />
<span class="postbody">
37/74
</span><br />
<span class="postbody">
</span><br />
<span class="postbody">
Twoja ocena to 3(dostateczny)
</span></blockquote>
<br />
<span class="postbody"><a class="postlink" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/2-Ocena-bloga-violent-kiss,2,ID425961151,DA2011-04-22,n" target="_blank">2. Ocena bloga violent-kiss</a>
<br />
Ocenia Agrafka
<br />
[Adres]</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"></span></td></tr>
<tr><td class="quote">Czy
nasza rodowa, piękna polska mowa naprawdę odchodzi w niepamięć? Infobot
po dłuższym namyśle powiedział mi, że violent to polski odpowiednik
gwałtownego, brutalnego, silnego lub z użyciem przemocy. (...) Fiiuuuu
*odlatuje jeden punkcik, za zbesztanie języka polskiego*</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Zaczynam nabierać podejrzeń, że lęk Oceniającej przed angielskim jest jak
lęk przed ciemnością (lub w średniowieczu przed kobietą) - boimy się
nieznanego.
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Ale we wstępie Agrafka napisała:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Opadam więc sobie w nicość, zatracając się w tej fascynującej, odbiegającej od normy opowieści... <span style="font-weight: bold;">dżizys krajst</span>, Justin Bieber.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Nie wydaje się to wam hipokryzją?
<br />
<br />
[O szablonie:]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>POJAWIA SIĘ SARKAZM:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Ano
ładnie, ładnie. Tylko czemu ma służyć ten wielki adres Twojego bloga w
lewym, górnym rogu nagłówka? Niezbyt estetycznie. Osobiście dałabym go
małym, czarnym Arialem ewentualnie Levenimem MT gdzieś pod "don't fuck
with me, girl". Swoją drogą, jakiż z niego dżentelmen (tak, taki mały
sarkazm).</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
</span><br />
<span class="postbody">[Treść i okolice]</span><br />
<span class="postbody"><br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<b><span class="postbody">Jam ci obiektywną oceniającą jest:</span></b><br />
Nie trawię biebsa (nie, nie napiszę zwrotu grzecznościowego wielką
literą, bynajmniej nie z lenistwa!) ale kurde! Bądźmy obiektywni! Blog
zapowiada się fajnie, długie, dopracowane notki zachęcają do
przeczytania i kolorystyka ze sobą współgra </blockquote>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
Za to masz milion pięćset sto dziewięćset punktów! Fabuła odbiega od
normy na tyle, że nawet ja pochłaniam Twoje opowiadanie o biebsie z
zapartym, agrafczym tchem! (...) Ale
wracając do oceny: przedstawiasz biebsa jako skurwiela bez serca, a
wnosząc bo jego szeroko rozeznanym penisie (rozdział szóśty) wnioskuję,
iż miałam rację z moim pierwszym wrażeniem! Idzie sobie biebs przez
życie z (właściwym sobie) wygórowanym ego i przekonaniem, że jaki to nie
jest zajebisty. No, to ja mu udowodnie, że nie jest. Kurde no.</blockquote>
Ekhm, miałaś oceniać, nie entuzjastycznie komciać. Poza tym wyłazi ałtoreczkowość niby słoma z butów: identyfikowanie bohatera opowiadania z pierwowzorem jest bardzo opkowe.<br />
<br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b> Podpunkt "bohaterowie":</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Dziękuje, dziękuje! *famfary*. Nareszcie znalazłąm bloga z ramką
przedstawiającą bohaterów. Tylko <b>cożeś</b> uczyniła, nędzna niewiasto? Gdzie
opisy bohaterów? A rozumiem. Justyś zostawił gdzieś swoje nadęte ego i
się o nie potknęłaś z takim skutkiem, że wyleciało Ci z głowy. ( Nie,
nie przyjmuje do wiadomości powodu, który podałaś mi na gadu hah)</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Bo jak wiemy doskonale, najważniejsza jest ramka z bohaterami, a opis i
zachowanie postaci w opowiadaniu to jedynie nędzny dodatek. </span><br />
<span class="postbody">Ale, ale, doceńcie kunszt językowy oceniającej. Agrafko, bardzo zgrabnie połączyłaś mowę potoczną z językiem wysokim w jakże wdzięcznym neologizmie "cożeś". http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=3659<br />
<br />
[Błędy]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"></span></td></tr>
<tr><td class="quote">Nie
znalazłam żadnego błędu interpunkcyjnego - żadnego! Nawet jednego
przecinka, jednej kropeczki chyba, że jestem ślepa co w gruncie rzeczy
jest całkiem możliwe. Idę polować dalej, bo tak dobrze być nie może
(hihi).</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
Pełen profesjonalizm.<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><span class="genmed"><b>Dzika radość z możliwości wykazania się cudzym kosztem:</b></span></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Mam
Cię! Mam Cię! Aj gać ju (jak to zwykł mówić mój chłopak, przytaczając
raz po raz różne, dziwne fragmenty poniekąd śmiesznych kabaretów).</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
Dla przypomnienia:
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td><b>we wstępie Agrafka marudziła:</b></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Czy
nasza rodowa, piękna polska mowa naprawdę odchodzi w niepamięć? (...)
Fiiuuuu *odlatuje jeden punkcik, za zbesztanie języka polskiego*</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
57/74 pkt
<br />
Twoja ocena to 4(dobry)! Dwa punkty i byłaby piąteczka, szkoda
<br />
<br />
3. Ocena bloga Story-Of-Sirius
<br />
Ocenia Confused
<br />
<br />
[Adres]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td></td> </tr>
<tr> <td class="quote">I
nie w naszym rodzimym języku. Nie wiem co wszystkich kusi na angielski,
przyznam, że jest na topie i w ogóle wszystko brzmi w nim lepiej i
ładniej, ale w końcu nasz ojczysty język polski też jest piękny no nie?</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
<br />
Nie chcą być złośliwa, ale to brzmi, jakby gwiazdka sama siebie chciała przekonać do słuszności krytyki.
<br />
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td></td> </tr>
<tr> <td class="quote">Niestety znowu się zawiodłam, bo napis na belce wszystko mi powiedział. <span style="font-weight: bold;">Opowiadanie będzie dotyczyć historii głównego bohatera.</span></td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">Kapitan Oczywistość jak zwykle jest doskonałym doradcą. </span><br />
<span class="postbody"><br />[Błędy]
<br />
</span><br />
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td></td> </tr>
<tr> <td class="quote">„Naprzeciw
niego siedziała rudowłosa piękność, Lily Evans, i zarazem wybranka, o
którą Rogacz ciągle walczył.” Rozczaruję Cię, bo to jest błąd
stylistyczny. Prawidłowe zdanie powinno wyglądać tak: Naprzeciw niego
siedziała rudowłosa piękność i zarazem wybranka - Lily evans. O którą
Rogacz ciągle walczy.<span class="postbody"></span><br />
<span class="postbody"><br />
Oceniająca kocha wszystkie stworzenia, więc przygarnęła kropka.
<br />
</span></td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" border="0" cellpadding="3" cellspacing="1"><tbody>
<tr> <td></td> </tr>
<tr> <td class="quote">[…],
zabrawszy ze sobą wypracowanie z transmutacji<span style="color: red;">,</span> na
temat skutków ubocznych animagii. Tu powinnaś postawić przecinek.</td> </tr>
</tbody></table>
<span class="postbody">
Tym razem nie zgadłaś! Nie ma czasownika po domniemanym przecinku.</span><br />
<br />
<span class="postbody">Mimo wszystko Confused należy się pochwała, bo słusznie wytknęła nie tak oczywisty błąd interpunkcyjny i zrozumiale wytłumaczyła, czym są wtrącenia.</span><br />
<span class="postbody"><br /></span><br />
<span class="postbody">4. Ocena bloga Biebers-Swag</span><br />
<span class="postbody">Ocenia Agrafka</span><br />
<span class="postbody">Blog należy do Confused</span><br />
<br />
<span class="postbody">[Pierwsze wrażenie] </span><br />
<blockquote class="tr_bq">
Generalnie jest ładnie, bo lubię taki wygląd bloga.</blockquote>
Po prostu alternatywne kryteria.<br />
<blockquote class="tr_bq">
Chce się zostać na dłużej. Zakładając, że hipotetyczny czytelnik chce
przeczytać prolog, to sobie go otwieram coby ocenić jego długość. Prolog
jak prolog. Nie za długi, nie za krótki.</blockquote>
Mini-poradnik pt. "Dobry prolog:. Chcesz zachęcić czytelnika, umieść w prologu coś odpowiedniego długościowo, np. lorem ipsum.<br />
<br />
[Błędy]<br />
<blockquote class="tr_bq">
<br />
<div align="left">
<i>Mówiłem Ci, masz ją zabić. Nie posłuchałaś to teraz cierp. </i>Zjadłaś przecinek. (...) </div>
<div align="left">
Znalazłam też drugą taką wpadkę. <i>Jakiś dzieciak się wywrócił to mu pomogłem. </i>(...) <i></i><i></i>Znów zjadłaś przecinek. Prawidłowo zapisane zdanie powinno brzmieć tak:</div>
<div align="left">
Jakiś dzieciak się wywrócił, to mu pomogłem.</div>
<div align="left">
(...)</div>
<div align="left">
Nie wyczaiłam więcej błędów, a jeśli już to były to błędy interpunkcyjne
takie, jak powyżej. Nie widze więc sensu by powtórnie je wypisywać.</div>
</blockquote>
<div align="left">
Znalazła ten sam błąd aż dwa razy (wyrabia normę), dwa razy wyjaśniła (wycięłam, bo zajmowało to za dużo miejsca, wytłumaczenia były całkiem okej), przemilczała Bardzo Uprzejmy Błąd (zaimki osobowe w tekstach literackich pisze się małą literą, bo nie są zwrotem grzecznościowym), ale za to dodała kilka błędów od siebie, cobyśmy stratni nie byli.</div>
<blockquote class="tr_bq">
<div align="left">
Łącznie otrzymujesz <b>55 pkt</b>. Twoja ocena to<b> dobry (4)</b>, gratuluję</div>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<div align="left">
<b>Na co rzecze Confused:</b></div>
<div align="left">
Jestem z siebie mega dumna, bo ostatnio jak mnie oceniali dostalam 3 -.-' </div>
</blockquote>
5. Ocena bloga Barwy-uczuć<br />
Ocenia Agrafka<br />
<br />
[Pierwsze wrażenie]<br />
<br />
<blockquote>
Zawitałam tu ponownie z nowym, agrafczym zapałem, bo pomyślałam sobie: a
co mi tam, pooceniam sobie! W wyniku powyższych słów weszłam sobie w
ochrzanową kolejkę, coby nikogo nie ominąć i moim piwnym, chmielowym,
perłowym oczom ukazał się niezwykle różowy, miły w dotyku adres <b>barwy-uczuc.</b></blockquote>
Podchmielony piwem perłopław. Ja mam oczy po prostu szaroniebieskie.<br />
<blockquote class="tr_bq">
<br />
Barwy szczęścia - zaświtało mi w głowie, zgodnie z jednym z dwójkowych
seriali. Barwy czyli kolory, odcienie. Można to też uznać za jakąś
przenośnie smutnych, lub wesołych. No a słowo "uczucia" to każdy już
chyba wie, co oznacza.</blockquote>
Teza, że oceniające nie lubią angielskich adresów, gdyż nie znają angielskiego, jakoś nagle zyskała na wiarygodności.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
"Jedna jest rzecz, która nigdy nie przemija. Prawdziwa miłość". Moje
założenia diabelsko się potwierdziły; jeden z blogów o miłości, których
nienawidzę, ale bądźmy obiektywni! Belka nie zapowiada konkretnie o czym
będzie blog, ale możemy się spodziewać zapewne masy romantyzmu,
zranionej lub spełnionej miłości. Wszystko mi jedno, naprawdę. Tak czy
siak, nie ważne i tak ja jestem czysty jak łza. Dobra, ja tu sobie
happysadowuje, a rumakować dalej trzeba.</blockquote>
Yhm, rumakować. Dobre określenie.<br />
<blockquote class="tr_bq">
Mamy szeroką liste, czyli dalej lece bo sie podniece.</blockquote>
Znowu się zagapiłam, patrzcie państwo! <br />
<br />
[Treść]<br />
<blockquote class="tr_bq">
Na temat długość rozdziałów:<br />
Chyba w żadnej mojej ocenie nie pochwaliłam jeszcze nikogo w tej części
wypowiedzi, więc nie musisz brać tego do swego Snookiego serducha.</blockquote>
W ogóle nie przejmuj się tą oceną, ot, tak sobie gadam. Jesteście całkiem wporzo źródłem inspiracji, gdy się tak do mnie zgłaszacie.<br />
<br />
[Błędy]<br />
Agrafka na dobre zaprzyjaźniła się z myślnikami. Może jakaś daleka rodzina?<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Moja racja jest najmojsza:</b><br />
<i>Brian może i był kapitanem drużyny koszykarskiej, ale traktował ją jak szmatę do podłogi, w ogóle się z nią nie liczył. </i>Dziewczyno!
Co jadłaś na obiad, infobota? Nie musisz wszędzie używać przecinków,
mogłaś zapisać to zdanie następująco: "Brian może i był kapitanem
drużyny koszykarskiej, ale traktował ją jak szmate do podłogi - w ogóle
się z nią nie liczył" Ewentualnie mogłaś je podzielić na dwa mniejsze:
"Brian może i był kapitanem drużyny koszykarskiej, ale w traktował ją
jak szmat<b>e</b> do podłogi. W ogóle się z nią nie liczył".</blockquote>
Nie, nie, nie. http://odmiana.net/odmiana-przez-przypadki/szmata<br />
<blockquote class="tr_bq">
<br />
<i>Czasami wyobrażała sobie, jak to by było, gdyby dostała się do żeńskiej drużyny w Los Angeles. </i>Przecinek po "sobie" jest nie potrzebny.</blockquote>
Nie zdobyłaś dostatecznej ilości pod petycją o zniesienie interpunkcji, więc teraz sabotujesz. Przecinek właśnie JEST potrzebny, bo oddziela orzeczenia w zdaniu podrzędnym.<br />
<blockquote class="tr_bq">
<br />
Takich błędów jest jeszcze więcej, ale nie widze potrzeby wypisywania wszystkich. Tak, tak. Jestem troche leniwa.</blockquote>
[Podpunkt o autorze]<br />
<blockquote class="tr_bq">
"Szesnastolatka, kochająca czytać książki i pisać własne opowiadania."
Kocham Cie. Czyli co, mamy imie, wiek, zainteresowania. W tych kilku
zdaniach dostrzegam wszystko, co mi do szczęścia potrzebne (przynajmniej
w tym punkcie). Brawo.</blockquote>
Jak niewiele potrzeba niektórym do szczęścia. Siedem słów, siedem punktów. Myślę, że oceniająca dostrzegła i doceniła oczywiste nawiązanie do Apokalipsy św. Jana, gdzie cyfra siedem przewija się nieustannie.<br />
<br />
[Podsumowanie]<br />
<br />
<div align="center">
<b>Uzyskałaś 60/74 pkt</b></div>
<div align="center">
<b>Twoja ocena to 5, gratuluję!</b></div>
<blockquote class="tr_bq">
<b>Autorka dziękuje Agrafce, wzruszywszy się do ostatnich łez</b>: <br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="bl_body"><tbody>
<tr><td>Bardzo dziękuję za udzielenie mi pomocy! Jestem pewna, że pomoc
mi się przyda i już od jutra zacznę ćwiczyć nad przecinkami. Dzięki
Tobie, Agrafko w końcu będę mogła zwalczyć swoje trudności, sprawić, by
moje opowiadanie było lepsze. Dziękuję! :)</td>
</tr>
<tr>
<td></td>
</tr>
<tr>
<td><br />
Snooki, 2011-06-14 00:47</td></tr>
</tbody></table>
</blockquote>
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/6-Ocena-bloga-sekunda-w-niebie,2,ID428917890,n">6. Ocena bloga sekunda-w-niebie</a> <br />
Ocenia Confused<br />
<br />
[Pierwsze wrażenie]<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Adres po polsku, yay!!!: </b><br />
Ludzie trzymajcie mnie, bo spadam z krzesła! Adres bloga jest w języku
polskim. Czy ja śnię? Cóż za odmienność i ta tajemniczość.</blockquote>
Nieno, fajnie, że mowa ojczysta jest dla ciebie taka tajemnicza, Confused. <br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Belka, a niekonsekwencja oceniającej aż w oczy kłuje:</b><br />
Dogra Confused nie omieszkała się zajrzeć w najmniejsze zakamarki bloga i
dopatrzyła się też tego długiego napisu na belce, który głosi: „Gdzie
siatkarz śpiewa, tam Aga morduje” Siatkówka to nie tylko miłość – To
styl życia.”. Wszystko pięknie, tekst zgadza się z treścią opowiadania. <b>
Congratulations!</b></blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
Ogólnie bardzo dobrze. Dalej, dalej, bo czas nas goni!</blockquote>
[Treść]<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0.4em;">
<b>Opowiadanie jest złe, bo</b>: </div>
<div class="MsoNormal" style="margin: 0.4em 0px 0px;">
Moi
drodzy zgromadzeni. Otóż, kiedy zaczęłam czytać tę historię,
spodziewałam się zupełnie czegoś innego, czegoś ciekawszego. Niestety
stwierdzam z przykrością, że nie czytałam tego bloga z zapartym tchem,
(jestem szczera, więc to powiem) wręcz przeciwnie. Byłam z a n u d z o n a.</div>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
Jest
sobie dziewczyna Aga – lekarka i zarazem główna bohaterka. Mieszka
sobie w pewnym ośrodku, w którym też odbywają się nabory do głównej
kadry siatkarskiej. Nie jest z tego powodu za bardzo zadowolona, bo musi
mieszkać w jednym miejscu z rozhulaną bandą facetów, którzy są
zdecydowanie za wielcy i jej to przeszkadza. Przeżywa też różne rozterki
miłosne i tak dalej, i tak dalej. Nuda. Czemu? A no temu, że
praktycznie nic się nie dzieje. Ciągle widzimy tę samą scenę. Śniadanie,
treningi, dogryzanie sobie nawzajem i takie tam. O przepraszam
najmocniej za mój błąd. Aga się zdenerwowała i uciekła do lasu, gdzie
później wszyscy jej szukali. NOWOŚĆ. Ale tak poza tym, to nic
specjalnego. Czytając rozdziały, co jakiś czas moja głowa
spadała, aż w którymś momencie całkowicie leżała na biurku.</blockquote>
Oesu no, jesteś KRYTYKIEM, a piszesz z perspektywy czytelnika; czytelnika, któremu się wprawdzie nie podobało, ale wciąż czytelnika. Zadaniem krytyka wbrew pozorom nie jest zjechanie tekstu od góry do dołu, jeśli jest to możliwe, lecz wgłębienie się w niego od strony technicznej (w dużym skrócie).<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Confused ocenia bohaterów:</b><br />
ierwsze co zrobiłam, zaraz po sprawdzeniu belki i adresu, było wejście w
link zatytułowany – Występują. Zaciekawiona Confused z zapartym tchem
czekała, aż strona się załaduje, a kiedy się załadowała, przeżyła szok.
Gdzie są zdjęcia do cholery?! Nie ma. (...) Muszę Ci powiedzieć, że po przeczytaniu wszystkich
występujących, nie miałam zielonego, czerwonego, niebieskiego, różowego,
ani nawet fioletowego pojęcia jak nazywa się główna bohaterka. </blockquote>
Mary Sue przemknęła niezauważona, zaiste smutne to.<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Długość rozdziałów: </b><br />
Matko przenajświętsza najdłuższe rozdziały jakie kiedykolwiek czytałam!
(pomijając książki oczywiście) Po przeczytaniu połowy chciało mi się już
rzygać. Za długie, zdecydowanie za długie. Rozdziały nie mogą być za
krótkie, ale umówmy się, że za długie też nie. Twoje akurat są za
długie, co też nie wpływa dobrze na czytelników, bo kiedy widzą długie
rozdziały, stwierdzają, że za mało mają czasu i wychodzą z bloga.
Niestety :c</blockquote>
Dziękujemy za szczegółową analizę psychologiczną, poprosimy o porady, kiedy rozdział jest w sam raz. My, to znaczy Kreatura i Głosy.<br />
<br />
[Błędy]<br />
<blockquote class="tr_bq">
Zaprawdę powiadam Wam, że nie należy olewać interpunkcji, ponieważ przez
takie banalne (dla niektórych) kropeczki i przecineczki, całe zdanie
traci swój sens i wychodzi z tego za przeproszeniem gówno. <b>Dobrze nie traćmy czasu</b>, przejdźmy do konkretów. </blockquote>
Czas można tracić tylko źle, a wtedy nazywa się to marnotrawstwem. To tak w temacie zdań tracących swój sens przez brak przecinków, rozumiem?<br />
<br />
[O autorze]<br />
<blockquote class="tr_bq">
Mogłabyś jeszcze pokusić się o wstawienie jakiegoś swojego zdjęcia (broń
Boże nie żadnej słit fociszki xD), nikomu to jeszcze (chyba) nie
zaszkodziło.</blockquote>
Z wyjątkiem tych, którym jednak zaszkodziło. Do których przyszedł pedofil, albo którzy wstydzili się potem wyjść z domu, bo internet docenił ich zdjęcie... Internet jest społecznością, a społeczność nie zawsze działa tak, jak sobie życzysz.<br />
<blockquote class="tr_bq">
<br />
<b>1.<span style="font: 7pt 'Times New Roman';"> </span></b><b>Pierwsze wrażenie 14/15 pkt.</b><br />
<b>2.<span style="font: 7pt 'Times New Roman';"> </span></b><b>Wygląd. 10/10 pkt.</b><br />
<b>3.<span style="font: 7pt 'Times New Roman';"> </span></b><b>Treść. 18/40 pkt.</b><br />
<b>4.<span style="font: 7pt 'Times New Roman';"> </span></b><b>Punkty Dodatkowe. 12 /15 pkt.</b><br />
<br />
<div align="center" class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0.4em; text-align: center;">
<b><span style="font-size: 20pt; line-height: 31px;">54/74 pkt.</span></b></div>
<b><span style="color: black; font-family: 'Times New Roman',serif; font-size: 12pt; line-height: 18px;">Twoja ocena to 4(dobry)! A było blisko</span></b></blockquote>
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/7-Ocena-bloga-kochaj-aniele,2,ID428972440,n">7. Ocena bloga kochaj-aniele</a><br />
Ocenia Agrafka<br />
<br />
[Pierwsze wrażenie]<br />
<blockquote class="tr_bq">
Hmm... cóż adres. Adres przywodzi mi na myśl jakąś magiczną historię,
pełną starcia złych i dobrych mocy. Nie wiem dlaczego - wbrew sobie! </blockquote>
Adres planował odmówić współpracy i zaczekać na adwokata, ale zdradziła go mowa ciała.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
"Kochaj aniele i wierz w przeznaczenie". Spoko, będę wierzyć. Napis
zgodny z adresem bloga, który co raz bardziej przywodzi mi na myśl
jakieś anielsko-diabelskie starcie. Wszystko po polsku, pięknie się nam
rymuje, także masz punkty. </blockquote>
Błędem interpunkcyjnym się nie przejmuj. Mnie się podoba.<br />
<br />
[Błędy]<br />
<blockquote class="tr_bq">
Dobra, interpunkcyjnych starczy, bo robisz ich pełno. Dalej lece, bo się podniece.</blockquote>
Postęp, pojawił się ogonek przy "się"! Jeszcze czekam na właściwą dla pierwszej osoby końcówkę czasownika.<br />
Btw, nie wiem jak wy, ale ja nie rozumiem logiki Agrafki. Nie uważasz, że skoro robi pełno błędów interpunkcyjnych, dobrze by je było wytknąć, by autorka opowiadania się czegoś nauczyła...? Ja np. Ciebie poprawiam.<br />
<br />
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/8-Ocena-bloga-my-soldier,2,ID429051740,n">8. Ocena bloga my-soldier</a><br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Niezwykła kultura Oceniającej:</b><br />
Eminem basuje mi po domu, sąsiadom pewnie podłoga się trzęsie, ale trudno, dupa w kwiaty, gówno ściszę.</blockquote>
[Pierwsze wrażenie]<br />
<blockquote class="tr_bq">
Właśnie dlatego, cholerka, nienawidzę angielskich adresów! Wikipedią nie
jestem i (podobnie jak 60% czytelników) po prostu nie łapię, ni
chwytam, ni rzucam, co ten adres znaczy. Wpisałam więc sobie grzecznie w
infobota, coby się na wstępie nie uprzedzać, ale nie da się, no
normalnie sie nie da! Musisz wiedzieć, że z natury nie jestem osobą
stronniczą i drobiazgową, ale kiedy ktoś wpada na pomysł, by u<span style="color: #cc0000;">rz</span>yć
super-posych-fajnych czteroznaczeniowych słów w adresie bloga, no to
wtedy sorki-resorki. </blockquote>
No i wyszło szydło z worka. Kontemplujcie też śliczny błąd ortograficzny.<br />
<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
Sprostowanie: przeczytałam treść bloga i adres jak najbardziej mi
odpowiada i wiąże się z treścią. Postronny blogger jednak, może nie mieć
pojęcia co "my-soldier" oznacza, zniechęcić się i po prostu wyjść z
bloga (jak ja poprzednim razem).</blockquote>
Albo wyguglać "soldier" i cieszyć się, że poznał nowe słowo.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
„Będę Cię kochać do końca życia. A jeśli jest coś potem, będę Cię kochać
także po śmierci. Czy mnie rozumiesz?” Okej, czegoś tu nie ogarniam.
Twój adres + belka to pomieszanie z poplątaniem, niczym zawiłe metafory
Ambiwalentnego. Żadne z tłumaczeń felernego adresu nijak mi tu nie
pasują. No bo, na brodę Merlina, jak mają pasować?! Może jestem jakaś
nad wyraz tępa, ale to wszystko najzwyczajniej w świecie, jak narazie
do mnie nie trafia. Sypnę dwoma punktami za treść cytatu adekwatną do
miłosnej historii.</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<b>Elokwentny bełkot: </b><br />
Niech do ludzi w końcu dotrze, że ślad po pierwszym wrażeniu nie zaciera się tak łatwo, jak tygodniowy kurz z mahoniowych komód.</blockquote>
[Treść]<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Pierwsze trzy z trzynastu zdań rzekomo na temat fabuły:</b><br />
Masz wpiernicz, i to taki konkretny! Jak mogłaś taką zajebistą fabułę
zbezcześcić szablonem? Gdy weszłam na bloga – zniechęciłam się wyglądem,
wyłączyłam i wróciłam do oceniania dopiero dzisiaj.</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<b>Kolejne trzy równie na temat (może nawet bardziej, bo przynajmniej dowiadujemy się o czym jest historia): </b><br />
Zwykła dziewczyna z prowincji spotyka niezwykłego, tajemniczego chłopaka
i z miejsca się w nim zakochuje. Z dnia na dzień co raz lepiej się
poznają. Wiesz, ta historia przypomina mi miejscami pewną inną, a
jeśliby być dokładnym – moją własną, z życia wziętą.</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
My solider w znaczeniu mój żołnierz, prawda?</blockquote>
http://lmgtfy.com/?q=soldier&l=1<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
[Błędy]</div>
<blockquote class="tr_bq">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Radziłabym tylko, że dwa razy przeczytać napisany tekst, i go sprawdzić. To naprawdę pomaga w odnalezieniu przypadkowych błędów.</div>
</blockquote>
Aha. To, co prezentuje Agrafka, jest celowe i przemyślane. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
Z oceny dziewiątej nawet nie wiem, co cytować. Wszystko tonie w migotliwym, niby to dowcipnym, oceniającocentrycznym, gęsto przetykanym błędami interpunkcyjnymi, bełkocie.<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Na przykład (ocena nr 9, ocenia Confused):</b><i style="mso-bidi-font-style: normal;"> </i><br />
<i>[...], po czym podali jej jej ulubioną piłkę.</i> Matko
przenajświętsza, a cóż to takiego? Przecież to nawet w oczy kole. Po prostu nie
da się na to patrzeć, mam ochotę wstać podejść do jakiejkolwiek ściany i walić
w nią moim chędogim czołem. Tak właśnie o! Korzystajmy czasem z tego, że nasz
ojczysty język jest tak szeroki, że niektóre zaimki dzierżawcze możemy zastąpić
jakąkolwiek, byleby pasującą, częścią mowy. <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">[...], po czym podali córce, jej ulubioną piłkę. </b>A teraz żałuj za
grzechy, wróć, błędy i obiecaj, że się poprawisz. Bla, bla, bla… Nie nadaję się
na księdza, przepraszam! </blockquote>
<div class="bl_tImg edit_ramka12">
<div class="bl_ti">
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/10-Ocena-bloga-forever-crazy,2,ID429234285,n">10. Ocena bloga forever-crazy</a></div>
<div class="bl_ti">
Ocenia Agrafka </div>
</div>
<br />
Ocenę dziesiątą polecam przeczytać w całości. Agrafka jak nic nacięła się na prowokację, ale nie traci rezonu.<br />
<br />
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
[Błędy]</div>
<blockquote class="tr_bq">
<div align="JUSTIFY" style="margin-bottom: 0cm;">
<i> Ania ma randkę za trzy godziny! Idzie do kina z Piotrkiem na Piraci z Karaibów potem jeszcze na lody i do parku. </i><span style="font-style: normal;">Nie
wiesz, że tytuły filmów, książek, piszemy w cudzysłowowy? Poprawne
zdanie” Ania ma randkę za trzy godziny! Idzie do kina z Piotrkiem na
„Piraci z Karaibów”, a potem jeszcze na lody i do parku.”</span></div>
</blockquote>
Nie wiesz, że tytuły filmów, książek, się odmienia? <br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-style: normal;">Mogłabym wymieniać dalej, ale w każdym
Twoim poście są jakieś literówki, błędy stylistyczne lub interpunkcyjne.
Nie widzę sensu, by wszystkie tu przytaczać. Straciłam swój zapał i
nawet żartobliwość, jakiej zwykle używam w ocenach nawet dwójkowych
blogów. </span></blockquote>
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/12-Ocena-bloga-tom-riddle-lord,2,ID429401630,n">12. Ocena bloga tom-riddle-lord-voldemort</a><br />
Ocenia Agrafka <br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
Czyli coś, co agrafki lubią najbardziej – Harypoterowe fanfikszyn. Klikam w tom-riddle-lord-voldemort i lecę, bo się podniecę. </blockquote>
O, zapisała wreszcie ulubione wyrażenie poprawnie. Jak typujecie: wyraźny postęp czy wypadek przy pracy?<br />
<br />
[Treść]<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Dlaczego reguła trzech rozdziałów jest kretyńska:</b><br />
No. Przeczytałam moje obowiązkowe trzy rozdziały i dalej mi się nie
chciało. Zawiodłaś mnie. Nie wciągnęłam się wcale i po prostu nie
chciało mi się czytać dalej. Temat jest fajny, można by go fajnie
pociągnąć. Nie wiem, może zrobiłaś to w dalszych postach, ale pierwsze
trzy mnie nie poruszyły. Abigail, zwolenniczka czarnej magii, zostaje
przeniesiona z Durmstrangu do Hogwartu, gdzie spotyka naszego
legendarnego Toma. Już samo to wiele nam mówi; oboje uwielbiają
najciemniejsze zakamarki magii, więc od samego początku wiadomo, że się
zaprzyjaźnią/zakochają/czy coś. Niepotrzebne skreślić. Nie powaliłaś
mnie na kolana. Mówi się trudno.</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
Spójnością to Ty też nie grzeszysz.</blockquote>
Ledwo co ci przymocowali nogę, a już ucho zgubiłaś.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Profesjonalizm: </b><br />
Niektóre rozdziały są dobre, ale w innych po prostu się gubię. Niekiedy
nie mam pojęcia kto co mówi, albo gdzie kto się znajduje. Nie potrafię
wyobrazić sobie sytuacji; mój wzrok prześlizguje się przez kolejne
linijki Twojego opowiadania, nie wnosząc do mojego ogólnego pojęcia
bloga nic nowego. Zasypiam. Morfeusz zabiera mnie do swej krainy, a ja z
chęcią mu się poddaje.</blockquote>
Oceniająca powiedziała potem STAŃ SIĘ!!!, a autorkę opowiadania olśniło i napisała takie opowiadanie, że komisji noblowskiej szczeny opadły.<br />
<br />
[Błędy]<br />
<blockquote class="tr_bq">
Rozumiem, że to Twój pierwszy blog, ale mając piętnaście lat powinnaś
już chyba poznać zasady interpunkcji i ortografii. Uwierz mi, że nie
jest to awykonalne, bo sama jestem w podobnym wieku. Jako, że na moją
prośbę udostępniłaś kopiowanie treści bloga (za co bardzo Ci dziękuje!),
zacznę przytaczać to, co <b>zakuło</b> mnie w oczy. </blockquote>
*kwik* I vice versa.<br />
<br />
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/14-Ocena-bloga-let-him-go,2,ID429642911,n">14. Ocena bloga let-him-go</a><br />
Ocenia Confused<br />
Oceny numer 13 nie ma.<br />
<br />
[Treść] <br />
<blockquote class="tr_bq">
Niestety niedane mi jest
wiedzieć co dokładnie w tej kopercie było. Wiem jedynie, że kilka zdjęć i opisy
tych postaci. Przemawia to do mnie. Jest cały czas ciekawie, trzyma w napięciu
oraz wyczuwam tutaj też nutkę tajemnicy, nad którą mały móżdżek Confused może
popracować. Powiem tyle, jak na fejsbókowicza przystało, lubię to!</blockquote>
Co dla nas niekonsekwencją fabularną, dla oceniającej nutką tajemnicy. *facepalm*<br />
<br />
[Błędy]<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Moja racja jest najmojsza again</b>: <br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Po południu zadzwonił do mnie Ryan i prosił, abym wieczorem przyjechał.
</i>Kolejne zdanie niepoprawne stylistycznie. Brakuje mi tu miejsca, do którego
Bohater miał przyjechać. <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Po południu
zadzwonił do mnie Ryan i prosił, abym wieczorem <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">do niego</b> przyjechał.</i></div>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Podeszła do mnie piękna</i><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="color: red; font-size: 18pt; line-height: 115%;"><span style="color: black;">,</span> </span></i></b><i style="mso-bidi-font-style: normal;">blond
barmanka. </i><b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Przecinki nie są jadalne.
Wyliczasz? Stawiaj przecinek :)</b></div>
</blockquote>
Przecinki, są, bardzo, niejadalne, nie, mogłam, ich, strawić, więc, łap.<br />
<br />
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/15-Ocena-bloga-siostrzenica-cz,2,ID429739569,n">15. Ocena bloga siostrzenica-czarnego-pana</a><br />
Ocenia Agrafka<br />
<br />
[Treść] <br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-style: normal;"><b>Surowa oceniająca w natarciu, czyli jakie w ałtoreczkowym słowniku ma znaczenie "fikcja":</b> </span><br />
<span style="font-style: normal;">Mam jedno zastrzeżenie co do fabuły;
gdy nasz kochany czarny charakter ukrywał się w Albanii był jeszcze pół
żywy – nie mógł więc odręcznie napisać listu. Nie czepiam się jednak,
bo jest to fikcja – twoja własna twórczość.</span></blockquote>
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/17-Ocena-bloga-joke-on-me,2,ID474440897,n">17. Ocena bloga joke-on-me</a><br />
Ocenia Agrafka<br />
<br />
[Adres] <br />
<blockquote class="tr_bq">
Ja wiem, że nie
wyszliśmy z grupy i że zaje... uległ destrukcji ostatni mecz z
Czechami, ale bez „przesadyzmu” </blockquote>
Mecz się zniszczył i uległ rozpadowi.<br />
Agrafko, nigdy nie używaj słów, których nie znasz. Sto razy przepisz i podkreśl wężykiem.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
Tu pytanie kieruję to mojej
kochanej wspólniczki; właściwie dlaczego obniżamy punkty za
adresy anglojęzyczne? Ach, tak. Już sobie przypominam. Nie wszyscy
czytelnicy będą potrafili zrozumieć dany adres, a co za tym idzie
– nie będą potrafili połączyć go z treścią bloga.</blockquote>
Najważniejsze to żyć świadomie i nadawać sens swoim poczynaniom.<br />
<br />
[Punkty dodatkowe]<br />
<blockquote class="tr_bq">
No dobra, może i
jestem administratorką bloga i mogę to zmienić, ale nie wypadałoby
po dwóch latach nagle ni z tego ni z owego zmieniać kryteriów i
punktacji. </blockquote>
<br />
***<br />
<br />
Myślę, że się już poczuliście smak ocen Ochrzanu. Teraz do akcji wkracza Kura, a oceniające... cóż. Na blogu mają taki obrazek:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://republika.pl/blog_eg_4565723/7827325/sz/uniwrrr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="58" src="http://republika.pl/blog_eg_4565723/7827325/sz/uniwrrr.jpg" width="320" /></a></div>
i tego się trzymajmy.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
Powracamy na
linie z dozą ironii, sarkazmu oraz dawką seksistowskich żartów,
które tak kochacie.</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<b>Kura zaczęła niewinne:</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="bl_body"><tbody>
<tr><td>Teeee, szanowne panie oceniające, może by tak panie poprawiły tę kupę błędów ortograficznych w regulaminie, bo wstyd. </td>
</tr>
<tr>
<td><img height="6" src="http://ochrzan.blog.onet.pl/_d/forum/d/0.gif" width="6" /></td>
</tr>
<tr>
<td><br />
~Sarkastyczno-ironiczna</td></tr>
</tbody></table>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<b>Agrafka podeszła do sprawy z kulturą i pogodą ducha:</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="bl_body"><tbody>
<tr><td>A może by tak szanowna Pani sarkastyczna ogarnęła swoją
wypowiedź i zauważyła, że w regulaminie nie ma takowych błędów? Jest
kilka literówek, co spowodowane jest tym, że szanowny Onet zjada
niektóre litery po wklejeniu tekstu z Worda na bloga. W związku
powyższym grzecznie prosze o
nie-wpierdalanie-sie-w-treść-bloga-jeśli-sie-nie-ma-o-tym-bladego-pojęcia.
Żegnam:)</td>
</tr>
<tr>
<td><img height="6" src="http://ochrzan.blog.onet.pl/_d/forum/d/0.gif" width="6" /></td>
</tr>
<tr>
<td><br />
Agrafka</td></tr>
</tbody></table>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
Szanowna pani sarkastyczna docenia szybkość, z jaką Oceniające
zareagowały na uwagę i właściwie nawet weszła tu z zamiarem pochwalenia
ich, ale widząc, że się wypierają i udają, że nic takiego nie było,
jednak nie pochwali ;P <br />
Nawiasem mówiąc, regulamin jest już ok
(pomijając jakieś tam ogonki przy ę), ale np. "bierzący" nadal pleni się
w innych notkach.<br />
~Sarkastyczno-ironiczna </blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="bl_body"><tbody>
<tr><td>Szanowna Pani sarkastyczna powinna zauważyć, że owszem w notkach
występuje ten błąd, gdyż oceniające też ludzie - swoje pomylki maja,
jednakże regulamin od początku był poprawnie napisany także <b>żegnam
kulturalnie po raz drugi:)</b></td>
</tr>
<tr>
<td><img height="6" src="http://ochrzan.blog.onet.pl/_d/forum/d/0.gif" width="6" /></td>
</tr>
<tr>
<td>~agrafka</td></tr>
</tbody></table>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
<b> Możemy sadzić błąd na błędzie, bo OCENIAJĄCY TEŻ LUDZIE!</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="bl_body"><tbody>
<tr><td>Tee, Szanowna Pani Sarkastyczna, strasznie dużą ironię widzę w
Pani wypowiedziach, no strasznie, aż mnie autentycznie przygniata.
Proszę nie wypisywać bzdur, z łaski swojej o jakichś błędach
ortograficznych w regulaminie, gdyż tysiąc, razu go czytałam i żadnego
tam nie było. <b>Z przykrością muszę stwierdzić, że w notkach też takowe
nie mają miejsca, gdyż pracujemy w tym 21 wieku w programie microsoft
word, co oznacza, iż on poprawia wszelkie, najmniejsze błędy.</b> A nawet
jeśli znajdzie się ów błąd, to chyba każdy ma prawo do ich popełniania,
ponieważ my tez jesteśmy zwykłymi ludźmi, nie jakimiś bogami, no chyba,
że Szanowna Pani uważa inaczej i porównuje nas do najwyższego bóstwa, co
niezwykle nam schlebia, ale nie trzeba, naprawdę, wystarczy mówić nam
Pani Agrafka oraz Pani Confused. Pozdrawiam i życzę pogłębiania tej
swojej cudownej ironii i sarkazmu :)</td>
</tr>
<tr>
<td><img height="6" src="http://ochrzan.blog.onet.pl/_d/forum/d/0.gif" width="6" /></td>
</tr>
<tr>
<td><br />
~confused</td></tr>
</tbody></table>
</blockquote>
<blockquote class="tr_bq">
Hah ależ my sie nie denerwujemy:) Jesteśmy nadwyraz spokojnymi
stworzeniami i Twoje komentarza przyprawiają nas raczej o dobrą zabawę:)
Dlatego skoro już wyraziłaś jakże cenną dla nas opinie, wyjdź sobie z
bloga i smęć komuś innemu, bo nie będziemy więcej odpowiadać na Twoje
bezpodstawne zarzuty (komentarze), które będą niezwłocznie kasowane z
powodu bardzo prostego: nie życzymy sobie, by nabijano nam statystyke
pierdoleniem. Swoją drogą na blogu w każdym zdaniu moglyby być błędy, a
Tobie nic do tego, jeśli zamierzasz zarzucać nam kłamstwo:) A screena
możesz sobie mieć, publikować, możesz go sobie też wsadzić, bo każdy
potrafi operować takim sprytnym programem jak photoshop, gimp, czy
cokolwiek innego. Chciałabym sie także odnieść do tego, że to jakoby
smieszne że my też połpełniamy błędy; wybraź sobie że prowadzenie bloga i
pisanie ocen to nie chleb powszedni, napisanie w miare dobrej oceny
wymaga czasem do kilku dni, a w połączeniu z codziennymi obowiązkami
zmęczenie daje o sobie znać, w związku z czym błędy sa na porządku
dziennym. Znamy swoją wartość i nie będziemy więcej z tobą konwersować
(nie, nie napisze zwrotu grzecznościowego dużą literą - bynajmniej, nie z
lenistwa). Żegnam po raz ostatni.<br />
~Agrafka</blockquote>
Mamy tutaj: niezwykłą kulturę, groźbę kasowania komętarzy, dość bezczelne zarzucanie Kurze kłamstwa i przerost ego. Wzorowa oceniająca.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
O, na to właśnie czekałam, na nader spokojną i profesjonalną odpowiedź
:D Obietnicą kasowania komentarzy zrobiłaś mi wieczór, droga Agrafko! A
jeśli chodzi o programy typu gimp, to tylko dodam cichutko i absolutnie
do nikogo, że jak ktoś sam jest uczciwy, to generalnie zakłada, że inni
też są...
<br />
(a jak próbuje wykręcić kota ogonem, to niestety, bywa różnie).
<br />
<br />
Żegnam się zatem, pozostając wierną i pilną obserwatorką. </blockquote>
W wyniku tej ostrej wymiany zdań, wspaniałe Confused i Agrafka napisały sprostowanie.<br />
<br />
<a class="ge_a" href="http://ochrzan.blog.onet.pl/SPROSTOWANIE,2,ID474064257,n">SPROSTOWANIE</a><br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
Po dwóch latach
działalności dziś doczekałyśmy się zarzutów, jakoby w
regulaminie istniały błędy ortograficzne. Zarzucono nam również
kłamstwo, że były błędy, poprawiłyśmy je po jednym z
komentarzy, a potem się tego wyparłyśmy.</blockquote>
No... A nie było tak?<br />
<blockquote class="tr_bq">
OTÓŻ nieprawda. W
regulaminie nigdy nie istniały błędy ortograficzne.</blockquote>
Niech zgadnę: nie ma ich nadal.<br />
<blockquote class="tr_bq">
Niejednokrotnie
potrafiłyśmy się przyznać do błędu; zarzucono mi już raz błąd
w którejś z ocen, do czego od razu się przyznałam. </blockquote>
Raz i odpowiedziałaś "nieco się zagapiłam", Agrafko kochana.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
Nie pozostaniemy
bierne na tego typu obiekcje szczególnie, że OCHRZAN cieszył się
uznaniem przed zawieszeniem i nigdy nie było podobnych skarg czy
oskarżeń o kłamstwo.</blockquote>
Potwierdzają to liczne pretensje o okrutny spam i komentarze, w których wypominają wam zżynanie na chama z Opieprzu.<br />
<blockquote class="tr_bq">
Cenimy krytykę, owszem, ale tą konstruktywną i taką, która jakoś
odnosi się do rzeczywistości. Ci którzy będą pamiętali naszą
działalność, na pewno nie uwierzą w te głupoty i pozostaną
wierni ocenialni.</blockquote>
Aha.<br />
<blockquote class="tr_bq">
Oczywiste też
jest to, że tacy ludzie, którzy wytykają nam błędy palcami i w
ich wypowiedziach widać, że to wszystko jest wymuszane, są tak
naprawę zazdrośni, albo nie mogą się pogodzić z tym, że ktoś
inny, a nie oni odnosi sukcesy.</blockquote>
Masz nas. Jestem pod tak wielkim wrażeniem Waszego sukcesu, że aż go postanowiłam uwiecznić.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Nefariel w komentarzu słusznie zauważyła: </b><br />
Przykre, że tak wypieracie się popełnionych błędów... Rozumiem, że błąd w
sprostowaniu to tylko zbiorowa halucynacja? A co do samych ocen - kto
Wam daje prawo wytykać ludziom błędy, skoro same je popełniacie? </blockquote>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b>Agrafka się pulta: </b><br />
Powtórzę po raz setny dzisiaj: nie jesteśmy nie omylne i tez popełniamy
błędy. WYPIERAMY SIE BŁĘDU Z REGULAMINU, bo takowego tam nie było. NIGDY
nie zaprzeczyłyśmy błędów w innych postach. Proponuje wrócić do lektury
powyższego postu<br />
~Agrafka </blockquote>
Bo Kura zagroziła wam screenami?<br />
<br />
<br />
I tym radosnym akcentem kończymy na dziś.<br />
<br />
***<br />
<br />
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie rady i uwagi, także natury technicznej. Nie dość, że to moja pierwsza analiza, to jeszcze blogspot ze swoimi niezliczonymi możliwościami nieco mnie przeraża. Ogromna odmiana po ograniczonym Onecie, gdzie albo można było zrobić coś na Jedyny Słuszny sposób, albo nie można było tego zrobić w ogóle.<br />
Poza tym założyłam blogaska rychło w czas. Wyjeżdżam na cały lipiec i, jak się właśnie skapnęłam, nie mam absolutnie żadnej gwarancji, że będę miała internet. Ale bądźmy dobrej myśli.die_Kreaturhttp://www.blogger.com/profile/12594191471335870322noreply@blogger.com59tag:blogger.com,1999:blog-8529787755977797658.post-89378767662109081662012-06-17T05:16:00.000-07:002012-06-17T05:16:12.821-07:00Słowo wstępuWolność oferowana przez internet jest zarazem darem i przekleństwem. Z jednej strony daje możliwość rozwoju i zaprezentowania swojego talentu, z drugiej - zgodnie z porzekadłem "Każda potwora znajdzie swego amatora" - utwierdza w mylnym przekonaniu o własnej wspaniałości i doskonałości. Pół biedy, kiedy ślepy samozachwyt ogarnie pisarkę-amatorkę lub inną niegroźną blogerkę. Niebezpieczeństwo zaczyna się w momencie, gdy taka niedouczona, co zachłysnęła własną zajebistością, bierze się za ocenianie innych.<br />
Do oceniania blogów bowiem trzeba mieć wiedzę, empatię i cierpliwość, dlatego nie każdy się do tego nadaje. Gdy zaś oceniająca zamiast przy książkach woli siedzieć na blogach przyjaciółek i gg, w ocenie tak skupia się na byciu sarkastyczną, że aż zapomina, że ktoś siedzi po drugiej stronie kabla, a za rozdziały dłuższe niż strona w Wordzie odejmuje punkty... sami przyznacie, że nie może wyjść z tego nic dobrego.<br />
<br />
Jeśli Ty jesteś taką oceniającą, bój się. Nadszedł Dzień Sądu.<br />
<br />
***<br />
<br />
Niniejszy blog ocenialnią nie jest i nie będzie. Drodzy czytelnicy, macie do czynienia z analizatornią; trochę nietypową, bo zamiast bezdennie głupich blogów z opowiadaniami maltretującą bezdennie głupie blogi z ocenami. Analizator wchodzi z butami i leczy terapią wstrząsową, prezentując opinii publicznej idiotyzm tekstu. Uprzedzam na wstępie: nie zamierzam nikogo uczyć oceniania. Zakładam, że jeśli ktoś się podejmuje tego zajęcia, jest świadom odpowiedzialności, jaka na nim ciąży.<br />
Po prostu chcę wyciągnąć na światło dzienne niedouczenie, ignorancję, niekonsekwencję oraz chamstwo oceniających, którzy wyraźnie minęli się z powołaniem. Ku radości i przestrodze.<br />
<br />
Enjoy!die_Kreaturhttp://www.blogger.com/profile/12594191471335870322noreply@blogger.com8